-
Postów
411 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
34 Stara sięInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
GamerTag:
NikoBe PL
-
PSN ID:
NikoBePL
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Z randomami jest chamsko bo z tego co pamiętam nawet trzeba zrobić poszczególne znaki zapytania żeby uwolnić kupców którzy mają jakieś pojedyncze karty.
-
To chyba miałeś wyjątkowe szczęście. Ja podchodziłem do potyczki z Nilfgardyczkiem chyba ze 3 razy i w jednej z partii w ostatniej rundzie rzucił mi 3 szpiegów pod rząd. A moim zdaniem talia Skellige jest za słaba w porównaniu z innymi. Znaczy rozumiem strategie żeby odpuścić w pierwszej rundzie i najlepiej w drugiej wyłożyć Kambi + prawie wszystko co tam masz w ręce, a w trzeciej liczyć że przywróci jakieś dwie dobre karty, ale właśnie za dużo tu liczenia na szczęście i mnóstwo słabych kart, które jak najszybciej trzeba wyrzucić z talii.
-
Oficjalny trailer trybu multiplayer, potwierdza kilka rzeczy typu powrót retro lancer'a czy znanych i lubianych trybów tj. KOTH i Guardian,
-
Dodgeball to tryb świetnie wpasowujący się w konwencje Gears'ów, idealny środek pomiędzy (jak dla mnie) nieco zbyt chaotycznym TDM i nieco nudnawym Warzone (no chyba że mowa o pierwszej części to tam nie istniała w ogóle lanca i dzięki temu nie było chamskiego kitrania się po kątach). Póki co jestem zachwycony i w tym momencie to mój ulubiony tryb. Jestem jeszcze ciekaw czy wymyślą coś zamiast KOTH czy zostanie na starych zasadach.
-
Mapy są straszne, zrobione pod jedno kopyto i przede wszystkim są za duże. W uj biegania zanim się z kimś spikniemy. Z dropshota korzystałem ze 3 razy, ale na razie ni huhu nie ogarniam o co chodzi z tą bronią, raz pocisk wybucha tuż przede mną, a następnym razem ładnie sunie przez mapę, digger był intuicyjny w użyciu. A cała reszta to w zasadzie stare dobre gears'y. Bounty cards mogłoby równie dobrze nie być, ale jak są to są, dobrze że mają tylko wpływ na to ile exp'a dostaniemy po meczu. Póki co wracam do grania coby wyciągnąć więcej wniosków.
-
Ja w końcu nadrabiam zaległość w postaci Batman: Arkham Asylum. Pamiętam jak swego czasu katowałem demo, w końcu po 7 latach się zebrałem i kupiłem pełną wersję i pytanie brzmi "czemu dopiero teraz?"
-
Jest kolejna zajawka
-
Aż chyba przed beta odpale sobie multi z GoW3 dla przypomnienia, któregoś pięknego wieczoru. Dawno nie miałem hype'a na żadną grę, a w przypadku Gears'ów wystarczył jeden trailer i gameplay z wczesnej wersji, aby wszystkie tryby ponownie ruszyły.
-
W sieci nic nie ginie TUTAJ można obejrzeć gameplay z TDM i Warzone. [edit] Trochę szkoda że nie zostawili z Judgementa rzutu granatem pod LB i zmiany broni w pełnym biegu. A gameplay wygląda niemal jak żywcem wyjęty z 'trójki', co w sumie mnie cieszy.
-
Niby tak, ale z kolorystyką się nie postarali. Okładki Gearsów od 1 do Judgement były ciekawie urozmaicone kolorystycznie...Tutaj jest trochę monotonnie. No i pozy bohaterów są "dziwne", syn Markusa wygląda jakby walił klocka, ew. robił teabagging. Ale na szczęście nie ocenia się "książki" po okładce...i tak się jaram.
-
Nigdzie nie napisałem że typ nie ma skill'a, ale chodzi mi o psucie gry innym graczom. TLoU w multi to kawał świetnej DRUŻYNOWEJ rozgrywki, a jak się trafia w teamie fagas, który specjalnie traci życia żeby zrobić "comeback" to jest to nieco irytujące bo nie zawsze idzie uzbierać pełny skład 4 osobowy samych znajomych.
-
Te "comeback'i" to zmora w tej grze...kolesie robią sobie "bulid'y" z perkami, które ułatwiają rozgrywkę gdy grasz samotnie, następnie cały mecz specjalnie zbierają łomot (co psuje strasznie grę gdy trafisz takiego w drużynie) i biegają tylko po paczkach, z których więcej wypada (bo dostają cięgna). Zwróć uwagę na to ile on ma zasobów na początku filmiku, grając normalnie w życiu tyle nie uzbierasz. No, ale później może się pochwalić efektownym filmikiem, który dla laika wygląda jakby był nie wiadomo jakim wymiataczem.
-
Tak to oryginał, Tomb Raider 1 też miał takie wydanie.
-
Spróbuj wczytać jakiś wcześniejszy zapis (jeśli masz) i przejść drugą metodą.
-
U mnie osiągnięcie wpadło w momencie kiedy nie plądrowałem skrzynek. Po prostu wyczyściłem obozy z zakonników.