-
Postów
411 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kondeer
-
Po niemal 4 miesiącach spędzonych z Diablo 3, w końcu zabrałem się za L.A Noire. Początek na razie mnie nie powalił...no, ale zobaczymy mam nadzieję że im dalej tym lepiej.
-
Zależy czego oczekujesz od gry...Jeżeli masz zamiar no life'ić przez dłuuugie miesiące i "poważnie" grać w D3 to bierz wersje PC. Jeżeli chcesz się po prostu dobrze bawić, kup wersję na konsolę. Osobiście właśnie gram w wersję na X360 i jakoś nie brakuje mi tych wszystkich wydarzeń bo i tak jest co robić. Wymaksowanie wszystkich postaci, granie na HC i event z Inferialną Machiną to wystarczające pochłaniacze czasu...A po premierze dodatku? Jak przejrzałem listę osiągnięć to już zmiękłem bo wiem żeby wszystkie wbić to z rok czasu musiałbym grać tylko w Diablo. Sterowanie padem jest intuicyjne i łatwe...menusy całkiem nieźle przemyślane. Graficznie...nie wiem...nie znam się...mi tam się podoba wszystko co ma przynajmniej 8bitów.
-
W końcu po jakimś ponad miesiącu od zakupu DS'a, zabrałem się za pierwszą zakupioną nań grę, czyli Pokemon Diamond. Mimo że trochę odrzuca mnie design nowszych stworków to ogólnie to stare dobre pokemony.
-
Myślę że to odpowiedni wątek żeby o to zapytać. Otóż dopiero od kilku dni jestem szczęśliwym właścicielem DS'a i jestem zainteresowany serią Professor Layton. Teraz pytanie jest skierowane do osób, które już grały w gry z tej serii. Czy fabuła jakoś się krzyżuje w poszczególnych częściach? Czy każda gra to odrębna historia nie powiązana z innymi? Czy lepiej jest ogrywać je po kolei tak jak wychodziły czy może losowo nic nie stracę?
-
Pamiętam że gra w karty jest spoko do czasu, później jest coraz więcej dziwnych reguł.
-
Ty serio myślałeś, że nie wyjdzie na Xone ? Będzie można sam dodatek kupić cyfrowo? Dziwne by było gdyby nie wydali na XBL. Przynajmniej mam nadzieję że będzie bo nie uśmiecha mi się bulić 170zł za dodatek. Czy nawet 120zł zakładając że udałoby mi się opchnąć podstawkę za 50zł. I wreszcie doczekam się wieszczki .
-
Ja tam gram na CRT, mam nawet 3 takowe TV w domu...są chyba nieśmiertelne, nie to co te nowe że co 2 lata trzeba zmieniać. A w gry z PSX nie gra się żeby podziwiać grafikę, tylko dla czystej przyjemności z rozgrywki i TEGO klimatu. No i sentyment też swoje robi.
-
@nubaro The House of the Dead 2 z Light Gunem, namiastka salonu arcade w domu. Soul Calibur to na pewno. No i Sonic Adventure 1 i 2...jeszcze nie miałem przyjemności ograć, ale to chyba jedne z ostatnich udanych Sonic'ów, więc must-have jak nic.
-
Mam w swojej kolekcji 29 gier na PSX'a z czego tylko jedną kupiłem na ebayu...reszta kupowana na allegro i ani razu nie miałem żadnych problemów z działaniem, wysyłką czy stanem znacznie odbiegającym od opisu. Ostatnio jedynie zdarzyło mi się kupić Tony Hawka 1 za 10zł i stan faktycznie jest marny, ale było to zaznaczone w aukcji i nie mogę mieć o to pretensji do sprzedającego. I bullshit że na allegro nie pojawiają się rzadkie tytuły widywałem takie gry jak Tombi 1, 2, Kula World, Castlevania: SotN itd. Trzeba tylko zaglądać co jakiś czas.
-
Mi się nawet spodobał Sonic AllStars Racing Transformed, jeżeli masz dostęp do XBL to możesz pobrać demo i wstępnie zobaczyć czy ci się spodoba. Ale z onlinem jak jest to nie wiem...
-
Wreszcie mogę się za Diablo 3 zabrać
-
Nie wiem gdzie to spróbuje tutaj...Ktoś chętny na misje co-op w Far Cry 3? [EDIT] nieaktualne
-
Survival w I am Alive jest strasznie wymuszony, tzn. jeżeli zdobywamy dajmy na to 2 pociski do broni to w danej sytuacji gra nie daje nam zbyt dużego wyboru jak przejść dany moment i żeby pójść dalej jesteśmy zmuszeni wykorzystać to co mamy bez większego pola na interpretację sytuacji...wygląda to bardziej na zasadzie przygodówki point'n'click, gdzie mamy w zasadzie tylko jeden właściwy sposób przejścia i cała trudność polega na wymyśleniu tego sposobu.
-
Kampania miód...czasem walka nieco nuży, ale pamiętam tylko 3 takie momenty że robiłem sobie przerwę bo już mi się nie chciało, z drugiej zaś strony jak najszybciej chciałem wracać do gry żeby poznać historię...ta jest niebanalna, postacie wiarygodne...zakończenie daje do myślenia, to lubię. Multi zaś, psują trochę perki i klasy postaci...chyba byłoby ciekawiej gdybyśmy o lepsze bronie walczyli na mapie, a perki tylko niepotrzebnie komplikują całkiem przyjemną rozgrywkę. Raczej nie sądzę, aby mnie wciągnęło na dłużej, ale i tak jest nieźle.
-
Golda przedłużyłem to i gry do multi wypada ograć...CoD:MW3 kontra Battlefield 3...kampanii szczerze nawet nie tykałem póki co, tylko multi i jak na razie wygrywa BF3. Mniejszy chaos, mniejsze znaczenie perków i brak killstreaków...większe nastawienie na kombinowanie i umiejętności. No i klimat...w BF ciągle coś się wali, gdzieś w oddali słychać strzały...cud i miód dla uszu. W CoDzie trochę tandetne gnaty i dużo przypadku. Chociaż zbierając do kupy obydwie gry są grywalne w multi...raczej nie zasiądę przy nich na dłużej jak w przypadku Gearsów, ale po męczącym dniu pracy na wieczór jak znalazł. PS. Jak ktoś chce pograć razem to zapraszam. GT NikoBe PL
-
Masz kilka rodzajów przedmiotów które możesz zrobić. Ostrze do którego potrzebujesz ostrzy i taśmy. Apteczka z alkoholu i szmaty. Z alkoholu i szmaty też robisz koktajl mołotowa. Z saletry i ostrzy robisz Bombe z ostrzami, a z saletry i cukru "Smoke bomb". Ale nie cały crafting jest dostępny od początku. Na początku możesz tylko zrobić chyba ostrze. Jak znajdujesz te przedmioty to są tylko jakby kawałki. Jeżeli kółko jest pełne wokół ikonki dopiero wtedy możesz robić z tg przedmiot gotowy do użycia. Opisałem najlepiej jak umiem mam nadzieję że w miarę zrozumiale.. A nie masz ostrza?? Ostrzem możesz zabić tylko po "cichu" jak zajdziesz przeciwnika od tyłu..
-
Dlatg gry kupuje się na płycie..
-
Heh...pozdro. Już teraz widać że między 7 a 8 generacją nie będzie takiego przeskoku w jakości grafiki...Teraz pójdą w detale, coraz bardziej szczegółowe lokacje, interaktywne otoczenia, ruchome krzaczki itd...Jeżeli oczekiwałeś takiego przeskoku jak przesiadka z PSX'a na PS2 to będziesz rozczarowany do końca generacji.
-
Moim zdaniem nie...ale w dwójce jest całkiem spoko motyw z podróżami w czasie i kilka spoko nowych broni. Ogólnie warto ograć...jedynie etap gdzie trzeba walczyć na ringu na pięści jest moim zdaniem mega irytujący i słaby.
-
wow, 150 zł żeby miec mozliwosc przechodzenia kilka razy misji pobocznych i ten super ficzer usprawiedliwający cenę i czas gry - TROFIKI, AWW YISS. Niech zrobią je jeszcze super trudne, to też doda parę godzin do zabawy, aw yiss <3 Za to lepiej jest mieć ból rzyci i się spinać na forach . Kto chce ten kupi, jak komuś się nie podoba to niech nie kupuje...Ja tam kupię bo znając Kojime to i tak zafunduje nam 2h ciekawej i wciągającej historii. Plus gameplaye wyglądają zachęcająco.
-
Aj tam zrzędzicie...MGS4 to geniusz Koijmy...cut-scenki ogląda się dobrze, nie przynudzają...owszem jest dużo gadania, ale przynajmniej z sensem. Stary Snake jakoś mi nie przeszkadzał...owszem na początku trochę mnie to dziwiło, ale po fabularnym uzasadnieniu czemu gramy dziadkiem przestało mi to przeszkadzać.
-
Jak obiecałem...dziś przyszedł do mnie Final Fantasy IX, więc są fotki kolekcji. Tutaj zdjęcie kolekcji na półce... http://zapodaj.net/45c7b0a39bbc9.jpg.html I tutaj wszystkie 26 tytułów razem http://zapodaj.net/6ae880064ce03.jpg.html Póki co jeszcze szału nie ma, ale kolekcja jest ciągle w budowie.
-
Masz racje. Też już zaczynałem szukać Metroida w wersji NTSC. Ale szcześliwie udało się zgarnąć PAL. Earthbound chyba chodzi po trochę więcej jak 200$. Chyba że masz na myśli sam cart. Szukałem jeszcze Demon's Crest ale chyba odpuszcze ze względu na cenę...;/
-
Jak dojdzie to wrzucę
-
Czekam teraz na listonosza z Final Fantasy IX. Wreszcie będę miał całą PSXową trylogię Finali i z chęcią ukończę 'dziewiątkę' ponieważ nie miałem jeszcze nigdy okazji nawet zagrać w tę część FF.