luk_ash

no tylko, że przecież nikt Kakashiego nie zmusza do używania sharingana:P co dugie, zwykłe, oko ma do jego siły? pozostaje jeszcze sprawa białej czakry: The White Light Chakra Sabre was a tantō that originally belonged to Sakumo Hatake, but then he passed it on to his son, Kakashi. The tantō gave off a white streak of chakra when it was swung, earning Sakumo his title of "Konoha's White Fang". Kakashi used it to fight Kakkō. However, the blade was destroyed during this battle. co do rasengana to chodziło mi bardziej, że dzięki lisowi i jego czakrze Naruto był w stanie tak intensywnie trenować i później używać takiej masy klonów, bez czego zajęło mu to by kilkanaście lat pewnie... do Sage jest potrzebna potężna chakra?

możecie dać jakiś cytat/źródło o tym, że 10lat? czy krócej w przypadku Danzo? edit: dobra znalazłem. kwestia, że pewnie tak jak jego właściciel, jak później Danzo tak pewnie Naruto będzie mógł je szybciej zregenerować... o ile ma jakiś na to wpływ.

a skąd to wychodzi? myślę, że żeby osiągnąć swoją pozycje i taką ilość sharinganów, też coś musiał reprezentować. Kakashi był geniuszem, ale nie wiadomo czy bez sharingana takim na miare kage. z naruto jest inna sprawa, bo tak naprawdę nie wiadomo gdzie kończy się jego czakra, a zaczyna lisa. czy bez lisa mógłby używać tylu klonów? albo opanować rassengan? nie wiem co mu bardziej przeszkadzało, lis czy jego nieogarnięcie:P nie wiemy czy taki Shikamaru miał by problem z opanowaniem Sage Mode... może rzeczywiście przykłady nie do końca trafione, chociaż nie wiemy jak było wcześniej z danzo, ale jest masa innych. chociażby członkowie akatsuki.

lecą filery, nawet ciekawe, jak na filery. tyle, że na maksa przeciągane i przesadzone (umiejętności głównego "wroga" szczególnie). walki kapitanów z swoimi kopiami nawetnawet. filery w bleachu czasami potrafią zaskoczyć pozytywnie. @Modzell: jest walka Zaraki vs Zaraki

http://read.mangashare.com/Naruto/chapter-459/page016.html - jasno i wyraźnie że użył (według wiki w 201 odcinku anime też to jest wyraźnie powiedziane). skąd info o czasie przeładowania? w mandze było, że nie może używać "kiedy chce", na wiki jest że nie może kilka razy tego samego dnia. to że w walce z Sasuke zachował się jak idiota wynikało z tego, że go zlekceważył, jak wszystkich zresztą. myślę, że Danzo mógł rozkazać żeby mu oddał oko... takie coś by pasowało do Uchicha i ANBU... Nagato raczej nikogo nie pokona, bo raz że Naruto i Bee są od niego silniejsi pewnie, kwestia odpowiedniej taktyki, dwa ma przeciwko sobie Itachiego (może on się jakoś poświęci), no i trzy może znowu zdecydować jakieś tam "wewnętrzne człowieczeństwo" czy cuś i się podda. Danzo miał wielki wpływy "polityczne", kontrolował ANBU (root) i był chyba ostatnim z "starszego" pokolenia i głównie przez wpływy został Hokage. kim by był kakashi bez sharingana? albo naruto bez biju? tak to tam jest że niektórzy się rodzą z jakąś przewaga, a niektórzy ją zdobywają.

zergiem rozumiem grasz? przyczaj się ovem i poświęć go dla zwiadu. chyba na niższym poziomie to najtrudniejsza rasa do ogarnięcia. szczególnie właśnie na air, bo bez scouta jak zrobisz za dużo queens albo sporów to cię właśnie jakieś mass marines czy zealots zjedzie. na terrana chyba timing push z dwóch baz rouchami dużo może (bez tanków/maruderów nie ma szans), a na tossa szybkie hydry (tylko kolos w sumie je kontruje). ogólnie sc2 dużo bardziej wymaga zwiadu niż sc:bw, szczególnie zergiem gdzie hydry są wyższy tier i trzeba kombinować queen + spores. @up: dokładnie, wiele jest poradników i jak masz zaparcie to jak je ogarniesz to golda spokojnie powinnes osiągnąć (albo wyżej). niestety 1v1 na niższym poziomie to często kamień/papier/nożyczki - jak dobrze wyscautujesz i zareagujesz to niszczysz

z bdobrym tossem - Inca:)

do GSL? http://www.gomtv.net/ musisz się zalogować i ściągnąć playera. edit: w następnej grze będzie *DONGRAEGU - jeden z lepszych zergów na świecie:)

heh, o tym mówiłem - pierwsza gra (która włączyłem) i sC postawił factory w bazie tossa i zaczął budować heliony. dużo z tego mu nie przyszło, ale właśnie tym różnią się koreańce, że cały czas próbują harassować i kombinować tylko po to by przeciwnik nie mógł bez problemu kontynuować swojego buildu:) co do kwestii bycia prO w sc, to jasne że wiele rzeczy można wyćwiczyć, że nikt się nie rodzi z góry ustalonymi umiejętnościami. głównie chodziło mi o to, że w pewnym wieku ciężko już jest nabyć część z nich, że do sc potrzebne są pewne naturalne "odruchy", które ciężko wyćwiczyć. sposób logicznego myślenia, planowania (podobnie jak w szachach) jest czymś ciężkim do zmienienia czy nawet nauczenia.

kim jest Boxter? w Code A bez niespodzianek, za moment powinny się zacząć kolejne gry. bdobrze idzie polakom w turnieju IGN (tak też sponsorowany, podobna kasa jak w Wawie). Nerchio spadł do LB, ale sobie dobrze tam radzi, a Mana jest już w półfinale WB. minusem jest pora streamowania turnieju. bracketsy - http://challonge.com/ipl2bracket

bulszit? mówię o tych najlepszych z najlepszych. o tych co są w stanie, dzięki swojej grze, z tego wyżyć. jasne, że można ostro ćwiczyć jak w korei po 8 godzin, ale tak tylko jednostki osiągają najwyższy poziom. nie da się wyćwiczyć tak wielu rzeczy, które są potrzebne do grania na najwyższym poziomie w sc2. klikania, reakcja, odporność psychiczna, myślenie kilka kroków do przodu, kreatywność itp - wydaje mi się, że nie da się tego wszystkiego wyćwiczyć, może jedynie ćwicząc od małego. @marjano: kiepski? sponsorowany? blizzard i możliwość gry na blizzconie, co dla części graczy jest ważniejsze niż jakakolwiek kasa. co powoduje emocje większe niż w innych turniejach "tylko" o kasę. racja, że wspomniane przez Ciebie turnieje mają swoją rangę, ale w Polsce czołówka europejskiego sc2 jest pierwszy raz. akurat się tak złożyło, że kilka osób chciało dyskutować, co nie znaczy że oglądamy innych eventów. ja np staram się oglądać jak najwięcej chociaż ostatnio czuje przesyt i nie śledzę na bieżąco wszystkich relacji. kilka postów wyżej poleciłem oglądanie jutro GSL Code A więc może będzie jakaś interesująca Cię dyskusja z świetnie sponsorowanego eventu.

mnie w to nie mieszajcie:P ja mogę zagrać jakieś 2v2 czy 3v3 (1v1 sporadycznie 4fun). zresztą od bety nie grałem nic multi... za to kampanie kilka razy:D myślę, że grania w sc nie da się nauczyć. trzeba się z tym urodzić i od małego ćwiczyć. po co Ci transmisja w tv? w necie nonstop praktycznie coś pokazują, że nie ogarniesz wszystkiego.

puki co nie mam kasy na nowy klucz:/ szukam wśród znajomych co grali - może mają "pożyczyć" albo odsprzedać "używany" taniej. może we wrześniu będzie lepiej, ale myślę też nad WoWem... nagrody w esporcie stale rosną. z sc2 grając dużo można spokojnie wyżyć myślę z samych weekendowych turniejów. mana i nerchio są w czołówce jeżeli o to chodzi.

czterech ok:P chodziło, że nie wielu. chyba Ci chodziło o one gate expand, bo teraz tak koreańce grają (3 też, jak chcą bezpiecznie).

tnie mi strasznie więc nie widziałem all, ale dużo się dział. nani próbował coś ugrać grając voidami i phoenixami, ale poza kilkoma dronami i ekstraktorem dużo nie zrobił. ret grał masę rouch/hydra + non stop nękał zerlingami. skosił nexa w mainie i w drugim expie. dorobił infestory, potem masę corruptorów na colossusy i skończył pushem z kilkoma broodlordami:) RET!!! bez szans Naniwa, dużo słabszy mu niż na Terrana. edit: o dropach zapomniałem:D polska publiczność zniszczyła psyche Naniwie:D nie wiem czemu oni mu kibicują? pewnie kult imba Toss:D oni po prostu wszystkim kibicują mam nadzieje, że mimo że nas tylko 3 tu jest, to temat nie umrze:P jutro od rana (6 sic! :confused:) kolejna runda Code A, dużo świetnych zawodników i dużo grania więc pewnie do 12-13 pograją. koreńce mimo wszystko grają na innym poziomie niż europa, dużo więcej kreatywności, lepsze micro i mniej błędów. polecam.

dał bym wam + (akon) i - (Kazuun), ale mi się skończyły:D Ret powraca do formy jaką prezentował jeszcze w sc:bw:) Nani jest dobry, ale z takim podejściem fanów sobie nie zjedna... nie wiem czemu tak mało zergów gra to co w tej grze grał Ret - uber makro + nonstop nękanie fastlingami.

aha. no myślę że tam trochę Nani przesadził, bo mógł ff postawić na rampie i zdjąć, albo zmusić do odlotu cc. chciał to zakończyć i źle na tym wyszedł. fajny pomysł z fast ghostami, ale Nani się ogarnął i jeden Colossus wystarczył żeby wybronić.

no ja też. wystarczyłoby kilka stormów i by było pozamiatane. uratowały go genialne emp (nie pamiętam czy był cloak i czy byly jakieś obsy), ale idealnie trafił chyba w 6 templarów z full energii.

fajne mikro pokazał w tej obronie, podobnie jak wcześniej Tarson z Socke. ciężko jest pushować Tossem bez dużej ilości ff i samymi jednostkami z gata. nie wiem czemu Naniwa nie grał Colossusów z którymi widać, że nikt w wawie sobie nie radzi. miazga ghostami vs ht. polscy komentatorzy nie ogarnęli nawet jakie genialne emp poszły w starciu na środku gdzie Naniwa rzucił tylko jednego storma. bez colossusów wszystko zależy od micro casterami, bo bez stormow biokulka niszczy. edit: miał w ogóle jakieś obsy Nani? chyba za pewnie się czuje, ale myślę że się ogarnie i nie da szans.

teraz widać jaka jest różnica w poziomie Naniwy, a reszty (może poza Retem). makro praktycznie takie samo (i teraz z Thorzeinem i wcześniej z Tarsonem). nawet jeżeli terranowi wyjdzie jakiś mały atak to i tak jak przychodzi co do czego to niszczy przeciwnika. może gdyby Thorzein nie tracił głupio tyle jednostek (stracił całą armię zbijając jednego nexa...) i zaatakował przez stormem to by miał większe szanse. w sytuacji 200/200 Toss jest jednak dużo silniejszy i Terran potrzebuje wcześniej jakiegoś harassu udanego.

spoko. jak piszesz że główną różnicą jest to że nie działają to nie masz racji. może inny czas i serwer. nie działa część skryptowych questów i to jest największa różnica. spróbować chyba spróbuje tak czy inaczej chyba:)

gram od pół roku na privie i działa w 99% akurat. z dwa razy zdarzyła się dłuższa przerwa. może kiedyś tak było. jakby było tak źle to bym tam nie grał. większość instancji działa, to samo z questami które nie wymagają zaawansowanych skryptów. no tabelke z low/medium/high widzę, ale co to oznacza w przełożeniu na liczby? na dethpod jest około 300 osób (338 (High))

no tak chciałem napisać. nie tak dużo w sumie. ile jest średnio ludzi na serwerze? na jednym realmie? największym minusem prywatnych jest brak Cata pewnie jeszcze przez długi czas ogarniętego, no i większości "ciekawych"/skryptowych questów.

lepszy, bo nie wychodzi z wygranych gier i potrafi gg też napisać chociaż tłumaczy porażki podróżami... Tarson chyba czyta forum, bo zagrał banshie, ale jak wreszcie słusznie Morglum zauważył, że push był z dupy, bo bez siega nie mogło to wyjść. (powiedział, że zapomniał...) zawsze czwarty...

to jest z Cata? 60zł za podstawkę+BC, 40 za wotlk i 60 za cata? allegro? i 75zł jest za dwa miechy?