Mój sąsiad jak grał w taką logiczną gierkę na pececie o nazwie "mamba" tak się na niej koncentrowal, że podczas grania stawał na krześle, na jednej nodze:D Jak go zabili w diablo to płakał. Toczył też boje z siostrą o komputer, jak był mniejszy to ją gonił po domu, ona się przewróciła i złamała rękę
W klasie miałem takiego kolesia, który jak grał, poruszał ustami na boki, to samo miał jak coś pisał. Przy różnych tenisach nie mógł opanować nerwów.
Widziałem, że niektórzy gracze otwierają usta, gdy grają, przeważnie w jakimś ważnym momencie gry.
Mi chyba odruchy towarzyszą tylko przy pesie jak gram z kolegą, kiedy jeden mówi "ta bramka była ładna przyznaj" , drugi odpowiada "je,bany fart" czasem pad leci na podłogę, ale teraz już rzadko bo pękł w okolicy R2, więc go szkoda. Gdy gramy w multi, takie emocje dodają klimat.
Przy innych grach czasem powiem albo cicho krzyknę "ku,rwa" czy "ja pier,dole" jeśli jestem sam w domu
Generalnie, czasem emocje bywają duże, jeśli bardzo chcę i muszę coś przejść.