Naprawdę liczyłem, że Kamil rozniesie oponentów w TCS, tym bardziej że wygrał w Elgenbergu. Chociaż nawet przy najlepszej formie miał drobne wpadki. Tylko, że to już kolejny słaby skok, co najbardziej martwi.
Ja w niedzielę będę na 1 dzień jeszcze w Lublinie, więc na max 2 piwka mógłbym wpaść, bo w poniedziałek kieruję i jadę do swojej rodziny, a od piątku do niedzieli właśnie będę u teściów. Jak od nich wrócę to na śledzika bym wleciał
Jakiś random prowadzi. Cyrk, jeszcze się okaże, że drugiej serii nie będzie i zostanie drugim Rokiem Urbansem. W ogóle obyczajcie na mapie, gdzie jest Nizny Tagił...Jakiś totalny wypiz.dów.