Najgorzej, że ciężko widzieć jakieś perspektywy i szanse ma wyjście z grupy. Gra musiałaby się zmienić o 180 stopni. To jest dramatycznie trudne zadanie. Trzeba wygrać dwa mecze lub zdobyć 4 punkty i patrzeć na inne wyniki. Jakimś pocieszeniem jest, że Kolumbia również grała źle. Czekam na niedzielę...i mam jakieś tam nadzieje ale to bardziej głupia wiara w naszych nie oparta na żadnych argumentach.
Dzis bardzo fajne mecze, które chętnie obejrzę. Może Chorwaci wygrają? Bo po wtorkowym blamażu nie chciało mi się nawet oglądać innych spotkań, No ale na szczęście mi przeszło.