Pół godzinki przy dwóch stopniach robi bardzo dobrze. O ile wychodząc z domu można poczuć zimę, tak po kilku minutach jest już znakomicie. Temperatura prawie idealna jeśli chodzi o tę porę roku. Znalazłem odpowiedź na moje bóle głowy po biegu
Diagnoza: To prawdopodobnie tzw. powysiłkowy ból głowy, czyli jeden z rodzajów napięciowego bólu. Pojawia się, gdy przez dłuższy czas masz spięte mięśnie barków i karku, co ogranicza dopływ krwi do mózgu.
Zabezpiecz się: Przed biegiem rozmasuj sobie mięśnie karku i barków. Możesz to zrobić samodzielnie lub poprosić o pomoc partnera biegowego.
Masaż poprawi ukrwienie tych mięśni i zapobiegnie ich nadmiernemu spięciu. W rezultacie natleniona krew będzie miała łatwy dostęp do mózgu i głowa nie będzie Cię boleć. Podczas biegu zaś staraj się świadomie rozluźniać mięśnie barków i karku - mniej więcej co kilometr potrząśnij luźnymi ramionami. To powinno pomóc.
No i tak zrobiłem i działa, jest tylko lekkie kłócie, ale do zniesienia. A po ostatnim treningu mnie na następny dzień tak naku*wiała potylica, że ledwo wysiedziałem w pracy. Tutaj inne dolegliwości https://www.runners-world.pl/zdrowie/Niepokojace-dolegliwosci-w-czasie-biegania,5048,1