Wezmę się. Kanabis miałem oficjalnie najlepszy czas 43,coś. Potem były 45-48 na spokojnie i później już równia pochyła. Trochę tez spanikowałam gdy sie kilka razy słabo poczułem i lekko mi się w głowie zakręciło. Dlatego po prostu przestałem. Ale badania u kardiologa dobre chociaż nie idealne. Ciężko mi nawet w ogóle te dychę przebiec. Zacznę biegać po 5-7 na początek. Maus, miałem zoomy jakiś starszy model i byłem bardzo zadowolony. Może tez następne kupię właśnie te.