No to chyba powoli można podsumować sezon. Kamil prawdopodobnie zajmie drugie miejsce, a Polska zdobędzie Puchar Narodów. Nie było jeszcze tak udanego sezonu w polskich skokach. Zabraknie "jedynie" kryształowej kuli. Ale drugie miejsce tuż za takim rywalem jak Kraft to rewelacja. No i przede wszystkim, drużynowe Mistrzostwo Świata. Kto oglądał konkursy, gdzie mieliśmy tylko Małysza, a poza tym nielotów takich jak Mateja, Skupień, Pochwała, ten doceni wielki sukces Biało-Czerwonych w tym roku. Brąz dla Żyły to też rewelacja. No i jakie to skromne chłopaki, Żyła nie ogarniał jak się zachować przy dekoracji, kiedy wejść na podium itd. Wywiady z nim to deser udanych konkursów. Jeszcze zrozumiałbym, krytykę Stocha gdyby mówił, że jest najlepszy, tłumaczył się wiatrem, czy ironicznie bił brawo za błędne decycje sędziów jak Prevc. Tymczasem wstawił sobie fotkę na fb z Kraftem i podpisał "Są sprawy ważne i ważniejsze". Widać jak cieszy się skokami. Każdy z naszych skoczków wydaje się po prostu sympatycznym gościem. A przy tym świetnym sportowcem. Kiedyś te skoki były nudne, ale ten sezon dzięki Polakom ogląda się emocjonująco. I to 251,5 m
No a Kraft, cóż trudno go lubić w tej sytuacji. Jednak nie można powiedzieć, że nie zasłużył. Był w świetnej formie w najważniejszych momentach. No chyba, że jutro coś nie wyjdzie ;)