Kazuun

Rodzice nie pozwalają Ci grać po 1. października, czy jak ? ;p

WARNING! ATTENTION! UWAGA! Headset w drodze, paczka dojdzie do piątku prawdopodobnie Coście za programik do voipa wybrali? Stona, jak to ukazywanie czyjegoś imienia w grze przez Mumble? Sprawdza się to to ?

Specjalista nie jestem, ale Adobe mnie przygniatało trochę. Chwilkę obadałem. Może za szybko się zraziłem do niego, ale obecnie preferuję SONY Vegas Ino nie dam ręki że ma tworzenie rozdziałów - heck, nigdy nie było mi to potrzebne prawdę mówiąc

http://img821.imageshack.us/img821/2572/akoj.jpg

Whoa! Nie wiedziałem, że Mumble ma takie cosik. Swego czasu widziałem jakiś mod do TSa na ten styl ale strasznie się mulił. Jeżeli to działa jakoś przyjemnie w grze to głosuję za tym! ;p Stona, skąd ten screen z tagami? Fajnie rozpisane. W grze jest badziwenie Zarzuć linka to Wam wkleję ako xD On jest fajny. Jak gra w przeciwnej drużynie to się tak fajnie denerwuje - jego można nadziewać jak prosiaka na ruszcie - z każdej strony, a on tylko kwiczy :* ;p xD

Kazik teraz będzie rzadko WoW xD

Mumble: nie znam, nie widziałem, nie używałem, nie wypowiadam się

W trakcie trwania mojej osobistej i prywatnej "kariery" w BF2 testowałem zarówno Skype jak i TSa. Osobiście doszedłem do wniosku, że TS nie sprawdza się w sytuacji kiedy musisz mówić coś wręcz natychmiastowo. Wszelakie Push to Talk odpada. Jak robię mega piruety w domku w otoczeniu trzech wrogów, to ani myślę wciskać dodatkowy klawisz w celu powiedzenia Wam "(pipi)AAAAAA, na piętrze trzech assa!". Powiadomienie Was po moim zgonie, na spokojnie prawdopodobnie będzie prowadziło, że wejdziecie ślepo za mną prosto w ogień krzyżowy co da wrogom te 4 kille w przeciągu chwili. TS miał chyba też aktywację głosem, ale w moim przypadku (jak i kumpli) się to niespecjalnie sprawdzało w trakcie gry w BFa. Skype natomiast dzięki temu, że słyszysz swych rozmówców non stop, nie wymusza na Tobie ani bindowania kolejnego klawisza, ani mówienia z odpowiednią głośnością. Ahhh te ciche, mówione niemal szeptem "(pipi)" gdy coś nie wychodzi. Pamiętam kupę śmiesznych akcji gdy ktoś z nas się zaczynał irytować. Oj mam co wspominać Tak więc moim osobistym i skromnym zdaniem: TS - idealny do wszelakich MMO, jak np WoW. Doskonały na raida jak masz na kanale 25 osób. Dobry do zachowania jakiegoś porządku i "czystości" konwersacji. Skype - dobry do gier w których musisz mieć natychmiastową "łączność" z kumplami. Wszelakie FPSy multi np. Dobre do niewielkich konwersacji (2-4) gdzie nikt nie będzie się przekrzykiwał. Tak więc, oba dobre ale zależy w jakim celu @ako: nie nie kupiłem. Byłem zbyt leniwy i mi sie nie chciało xD Jakoś na początku tyga się bryknę. Znalazłem sobie jeden fajny Logitecha i szukam gdzie najtaniej go dorwę @Stona: jakie porównanie xD

To szybko CI poszło z tym badziewiem

Ta jest! Nie ma to jak (pipi)nięcie CG między oczy i poprawka z RPG w zada! ;p Stona: to nie ako, to ja gram na 1 mapie ;p Czuję głód urban mapek po prostu *tu wielkie nadzieje na BF3 ma*

Nie mam tu nic złego na myśli wobec Ciebie ale..... może czas pomyśleć nad zmianą gildii. To już nie jest, imho, granie jak jesteś zmuszany do obecności "bo coś". Układ w gildii typu "masz być albo (pipi)" to już dla mnie przesadne podejście. Elitism w swojej najgorszej postaci. To także świadczy o ludziach. Podejrzewam, że w większości to liceum/studia. A ja osobiście takich nie lubię i nie miałbym zamiaru mieć nic z nimi wspólnego. Wolę dorosłych ludzi którzy mają pracę, i życie, bo mają znacznie bardziej rozsądny, imho, system wartości. Ale może Ty lubisz takie traktowanie więc w sumie to nie powinienem Ci się wcinać PS: jak by Cata miało wyjść za rok to też byś płacił i się zmuszał byle mieć spot?

Blizzard już powiedział ze tyle co "ocasionaly holidays", czyli tydzień, może dwa. To po co grasz? ;p Nałóg trza zwalczać ;p

WROOOOOOOOOOOOONG!!!! *dzwięk złej odp w Familiadzie* Ukończyć możesz je chyba nawet na pierwszym levelu. Po prostu nie dostaniesz achievmenta za nie jeżeli nie masz 75 z tego co ludzie piszą na forach. Miałem nie wracać we wrześniu ale dla achie trza będzie wcześniej Co do levelu. chyba dasz rade wbić 31 leveli w 2+/- miesiące

A bo się pszepana nie znacie! ;p Angielski jest za(pipi)isty. W pisaniu, w używaniu, w brzmieniu! o! Polski sux. Dlatego jak gra posiada jedynie wersję polską to nie odpalam choćby była hitem Nawet mój pies nauczony został reagowania na "sit", "stay" itp xD

Choćby Blizzard Entertainment szukał ostatnimi czasy ludzi do tłumaczenia ich przyszłych gier na język polski. Wystarczyło CV podesłać na wskazany adres e-mail. Podejrzewam, że wielu chętnych nie było, bo nabór na tę posadę pojawiał się regularnie co kilka tygodni przez okres pół roku chyba.

Nie wiem czy takie miałeś zamierzenie, ale po tych słowach z mojej głowie kreuje się obraz grubego 30 latka, w podartym podkoszulku, uwalonego chipsami i piwem mieszkającego z rodzicami. Bezrobotny. Bez szkoły itp. Wnioskuję to z przytoczonych przez Ciebie zwrotów oraz braku uśmiechów sugerujących ton dow(pipi)ny.

ako: wyje....chało mnie z serva za - powód: "You were kick by server to meke room for VIP person" xD

"Dokończyli"? Czas dokonany? Czy mnie coś ominęło, czy jak.... ? O.o

A mogłeś po nagraniu zarzucić ściemę, że nie mogłeś samemu uczestniczyć, bo byłeś chory na anginę i podesłałeś Magdę. Podcast by się ukazał, a Ty wciąż NIE kojarzył byś się rzeszy fanów ze zniewieściałym superbohaterem

Może zacznijmy od tego że: by http://www.sjp.pl/co/pasjonat Tak więc trochę trudno wybierać między "A" i "A" xD Jak ustalicie ciutkę lepsze "pozycje" do rozpatrywania, to chętnie coś skrobnę

Oj, mnie się ten film podobał znacznie bardziej niż 5/10. Jak pamiętam dobrze ja dałem 8-. Trochę offtop. Nie wiem jak u Was ale ja przeważnie zawsze po oglądnięciu jakiegoś filmu który opiera się/zawiera fakty historyczne wędruję na Wikipedię i spędzam na niej pół dnia

Taaaaa, pamiętne "I'll google some translator to keep up with you guys" xD

No my z ako znów ostatnio grywamy codziennie koło 22:00 - wpadaj śmiało. Poklniemy na noobów razem

Tak, wiem Stona, będzie offtop - jestem tego świadom - nie karaj Czy tylko mnie "joł niggery" wydało się zwrotem niespecjalnie zabawnym?

Ten Dimitri jest nadużywany przez ludzi jak piosenka z Requiem for a Dream jako soundtrack i traci cały swój, oryginalny urok imho.