Kazuun
Użytkownicy-
Postów
4 821 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kazuun
-
@Raptor: nie no, koleś jest newbie, to aż tak nie porządzi na pierwszych levelach. Niech się uczy, poprzegląda okienka itp Jako że grasz Allinace, to nie doradzę Ci żadnego ciekawego level path. Do instancji możesz wejść albo poprzez portal (będąc przed jej wejściem) albo zapisać się poprzez LFG Toola (Looking for Group) od levelu, bodajże 15. Któraś z ikonek na pasku na dole - takie zielone oko. Powiedz jaką klasę sobie wziąłeś i rasę, to coś Ci doradzimy pewnie z talentami (pkt przyznawane co level, począwszy od 10 lvlu) itp. Instancja da Ci lepsze itemy niż te z nagród z questów. Ich hierarchia to (od najgorszego do najlepszego): Biały (wypadają z potworów początkowych i jako nagrody z początkowych questów) Zielony (najbardziej pospolite, lepsza wersja powyższego) Niebieski (rzadki drop z moba, rzadko z questa, często z bossa w instancji) Fioletowy (drop z bossa w instancji - zależy jaki poziom, tym większa szansa) Pomarańczowy (Bronie tzw Legendary - kupa roboty, end content w grze) Jeżeli interesuje Cię moje zdanie to ja bym się nie brał za instancje od razu. Poczekaj aż "zrozumiesz" grę. Jej zasady i prawa, poczujesz się pewniej - wtedy możesz uderzać na głęboka wodę. Powiedział bym że koło 30 powinieneś nabrać tej pewności. Obecnie ludzie są mega nietolerancyjni dla newbie i jak coś schrzanisz nieświadomie to CIę tak zjadą, ze możesz stracić zapał do gry - nie warto się użerać z debilami
-
Mówisz tak jak byś miał na myśli to że nie będziesz w stanie levelowac samemu - takiej sytuacji nie ma. 1 - 80 bez problemu zrobisz solo każdą klasą. Grupowe questy pojawiają się stosunkowo rzadko (kojarzę jeden prawdę mówiąc - ubicie giganta koło BB) aż do czasu wejścia do Outlandu (lvl 58+), w Hellfire Penis. Kolejne group questy jakie kojarzę ma dopiero Nagrand (też Outland), potem cisza aż do Dragonblight w Northrend. Tako rzecze mędrzec Alaundo.... ekhm, miałem na myśli Hordziak ;p Przynajmniej takie Q występują, na mojej drodze levelowania. @MakaPL Nie strasz chłopaka Hoger raidem xD
-
No właśnie nie. Koleś wczoraj zrzucał mojego tracera nim zdążyłem go namierzyć w ogóle (nim pokazała się odległość).
-
Na moje pasuje. Bonnie to nie może być słodka lalunia. Theron udowodniła już to rolą w "Monster". Chyba graliśmy w dwie różne gry, bo ja pamiętam piegowatą, przeciętną kobietę z niższych sfer. Chyba że mówiąc "musi" masz na myśli to, że trza wepchnąć do filmu jak najwięcej Holywoodu i czegoś dla fapaczy ;p No i Johansson jest ciut za młoda jak na moje oko. Wiemy? Ja nie bardzo. Dlaczego?
-
Widziałem w życiu kupę filmów. Nie wszystkie dobre, wiadomo, nieliczne były wybitne. Ale jak można dać filmowi 1/10 i uważać, że ktokolwiek potraktuje taka opinię serio ? O.o W moich oczach jest to tak naciągane, jak wszelakie opinie fanbojów na temat znienawidzonego sprzętu...
-
Wiem o co Ci chodziło...... to był taki żarcik, który myślałem, że zrozumiesz ;p
-
Nikt mu nie da bana za bycie Out Of Combat..... no chyba ze w trakcie raid encounter xD Ja od zawsze gram na RP serwie i jeszcze nie spotkałem ludzi którzy by owe RP uprawiali xD Intrygujące, nie ? ;p
-
http://www.ppe.pl/news-2242-Poradnik_Jak_wybrac_telewizor_do_konsoli.html *sigh*
-
Wierzę, ale brzmi trochę... dziwnie. Nie znam osobiście nigdy kto tak mówi. Zawsze to było "ally/alluch/alliance/gejuch (xD)". Raptor dobrze Ci polecił mmo-champion.com - dobra stronka!. High five, za "umiejętność" przyznania, że większość Polaków w WoW to idioci! (większość, nie wszyscy - czytać uważnie!) @Lukas_AT Jeżeli znasz angielski w stopniu choćby średnim, to weź sobie dowolny serwer angielsko-języczny. Naprawdę nie potrzebujesz Polaków, żeby mieć kupę zabawy i wiele godzin ciekawych rozmów. Jednym z najlepszych plusów posiadania gildii obcojęzycznej jest fakt, ze poprzez zwykłe rozmowy dowiesz się wieeeelu ciekawostek o innych krajach (pamiętam rozmowę z liderką gildii o wulgaryzmach.... na litwie). Drugi to fakt, ze zawsze możesz podszkolić język. Dobra rzecz jak jesteś po studiach i nie masz z językiem styczności już na co dzień.
-
Pytanie brzmi, czy jeżeli Ci się spodoba gra to wolisz zaczynać na innym serwie od zera wszystko, czy zrobić transfer postaci za 100 zł? To też weź pod uwagę. Na moje to tylko PvP. A co do grania z dziećmi NEO. Już o tym chyba wspominałem, że najgorsze doświadczenia z WoW (jeżeli chodzi o narodowość) to miałem zawsze z Polakami PS: Nie wiem czemu, ale... Zawsze ogarnia mnie śmiech jak ktoś używa polskiego tłumaczenia Chyba dlatego, ze tak rzadko je słyszymy.
-
Aż mi się nie chce wierzyć, że w Przyklejonych nie ma topicu ala "Szukam filmu/serialu" No nic. To też zapytam zebraną tu brać. Kiedyś, gdzieś, jakoś obiło mi się o uszy info o takim filmie jednym: Grupka ludzi zostaje zaproszona do biurowca na rozmowę kwalifikacyjna, ale całe to wydarzenie, zostaje zamienione w jakąś grę psychologiczną itp. Ktoś może kojarzy coś takiego? Być może i padł gdzieś już tytuł tego filmu, ale wertowanie multum stron z postami jakoś mnie nie zachwyca. Thanks in advance.
-
...nagą Megan dodajmy - i już mamy ogromną sprzedaż biletów i masakryczny traffic na torrentach jakiś czas później
-
Z tego co wiem to 4.0. to oznaczenie Cata - więc nie pojawi się chyba przed premierą. Patch przed Cata powinien mieć chyba oznaczenie 3.x.x. I co masz na myśli mówiąc "TE" ? Revamped zones, nowe statystyki na itemach, eventy na Echo Islang i Gnomeregan ?
-
Kliknąłes mojego linka? Tam jest napisane: 'lp' to left punch, 'lk' to left kick, 'rp' to right punch. Zastanawia mnie skąd wziąłeś te skróty. Osobiście uważam, że lepiej trzymać się jednej wersji. Albo cyferek albo 'lp,rp,itp". Inaczej może faktycznie zacząć Ci się mieszać
-
@mafioso512 Po pierwsze: Naprawdę naucz się tych skrótów, bo każdy poradnik do Tekkena ich używa praktycznie. Nie jest to nic trudnego, a jak spędzisz nad tym chwileczkę, to sam sobie powiesz "ale to banalne w sumie". source: http://uk.faqs.ign.c...4/634288p1.html Zdecydowanie łatwiej jest operować pojedyńczymi znakami (1, 2, 3, 4) niż pisać całe słowa. Wątpię, by komukolwiek tutaj chciało wyszukiwac poradnik do Twojego zagadnienia i przerabiać wszystkie oznaczenia na Twoją przystępną wersję. To by była kupa roboty. Szczególnie, że nauka owych oznaczeń nie powinna potrwać więcej niż 20 minut (zakładam, że znasz język angielski). Kolejna sprawa: ręki nie dam uciąć, ale jestem w dużym stopniu przekonany, że wspomniane przez Ciebie chainy są umieszczone na liście ciosów w TK3. Zjedź na dół listy, jedź od końca i szukaj combo które mają sporo ciosów składających się z więcej niż jednego przycisku (np kombinacja kwadrat+X+kółko - 1+3+4). Ostatnia rzecz: nie wiem czy chcesz grać sobie z konsolą, czy z kolegami, ale każdy kto wie na czym polega wyrywanie się z rzutów w Tekkenie i choć trochę zna Kinga będzie Ci się wyrywał już po drugim rzucie. Ten chain może i wygląda efektownie, ale efektywny nie jest zbytnio - no chyba ze grasz z Tekkenowymi inwalidami
-
Ano... niestety.... ani widu, ani słychu.... Pewnie teraz Ściera siedzi w szlafroku, w zaciszu własnego salonu, trzymając fretkę na kolanach, w ręce papieros marki "Męskie", w szklance Tymbark, a na twarzy usmiech, że nas wykiwali xD Yhh...
-
Nie no, miałem tu na myśli bronie na wyłączność Shotguny ujdą. G3 też nie jest takie złe na medium range. Jak dobrze zauważyłeś - miny :> Na infantry only nie miało by to miejsca A te trzy kille.... to takie od niechcenia. Zamknąłem oczy, przesunąłem myszką po biurku i na ślepo walnąłem spust - na chybił trafił, jak w Lotto - i trafiłem Stonę xD PS: Chcecie się pośmiać ze mnie? Do dziś nie wiedziałem, że kucanie zmniejsza bujanie się snajpy xD Odkryłem przypadkiem przy M95. Bo ja na GOLu wychowany - tam się nic nie giba.
-
Życzę Ci trafienia na spawnkillerów na AH jak będziesz po stronie Rosjan - ustawi się taka banda za kontenerem i w domku po lewej i nic ale to nic nie pomoże, bo nawet SG nie odpalisz. Wtedy może zmienisz zdanie. Rozumiem jednego czy dwóch ale jak 12 graczy stoi i patrzy w res to to jest zdrowa przesada i zabija chęć gry. Tę sytuację to bym bardziej podpiął pod baseraping. Ja mówiąc 'spawnkilling' mam na myśli to jak Twój kumepl ze squadu przejmuje flagę/podkłada ładunek na M-Comie i ktoś go zaatakuje. Tamten koles nie będzie czekał aż się ogarniesz po repsie tylko zacznie strzelać i do Ciebie od razu. Prościej: spawnkilling dla mnie to to co się dzieje "w terenie, na środku mapy" - resp w obrębie flagi/na członku squadu - nie w Twojej domyślnej bazie. Przynajmniej jeśli mowa o BC2. Nie wiem czy grałes w BF2 ale tam to było znacznie bardziej upierdliwe jak miałeś 2-4 spawn pointy na bazę. Wystarczyło tych 4 ludzi by zrobić całkowity lockout spotu dla respujących się. W BC2 jest to rozwiązane ZNACZNIE lepiej. Ja praktycznie nigdy nie miałem chyba sytuacji że respię i ginę odrazu. PS: SG? Hmm, nie kojarzę skrótu... to z wersji polskiej, czy jak? Tyle, że Szakir niekiedy, podobnie jaki i 90% medyków, wpada w szał defibrylacji i respuje idealnie pod lufami gości, którzy sekundę wcześniej mnie załatwili. Doprowadza to do tak komicznych sytuacji jak ta sprzed kilku dni na Kanale jak mnie 3 rasy defibrylował przy D przy którym stało chyba 3 przeciwników.Dlatego też uważam, że ożywiony powinien przez sekundę mieć god mode aby ogarnąć sytuację, bo akcje jak stojący za drzwiami medyk ożywia twoje truchło, które leży na progu nie jest dobre. Do całości przydała by się też opcja aby "zabronić" ożywiania - niekiedy człowiek wybierze nieodpowiedni kit, chce zmienić a tu wielkie światło i znowu ląduje z VSS w sąsiedztwie czołgu. Ma. Nie miałeś nigdy sytuacji że ubijasz kogoś koło kogo jest medyk? Ubijasz, rzucasz granat, medyk ressa kumla, granat wybucha, medyk ginie, ten podniesiony nie. Masz właśnie około sekundy niezniszczalności po ressie i to jest mega głupie dla mnie właśnie. w BF2 w takiej sytuacji zdobył byś dwa fragi - medyka i tego kogo właśnie podniósł. W efekcie w przeciągu 3s zdobył byś łącznie 3 fragi i zył dalej. W Bad Company 2 zdobywasz dwa fragi i jednego zgona Zawsze możesz poprosić ludzi ze squadu/teamu by Cię nie ressali Dla mnie jest najgorszy. Ja preferuję medium to long range. To nie jest do końca jego domena. On preferuje short to medium raczej. Szybkostrzelne SMG z mniejsza siłą rażenia, niż reszta broni. Żadne PP2000 czy inne UMP nie przebije assaultowego Abacana, medykowego M60 lub MG36, lub snajperki pod kątem mojego stylu grania
-
Tak szczerze.... to nie kumam. Byłes USA, siedziałes w drewnianej wierzy w spanw base, strzelałęś w RUS któzy wchodzili Wam DO WASZEJ bazy na wzgórza i dostałeś kicka za baserape własnego spawna? O.o Co do strzelania do ludzi co właśnie zrespili - FUCK IT. Niech narzekają! Musiał byś być głupi jeżeli widzisz kolesia co respi 10m przed Tobą i poczekać aż mu się obraz wczyta, ogarnie to co ma przed oczami, wymierzy i zacznie strzelać. Narzekacze na spawnkilling mnie śmieszą! To nie bug - to idiotyzm ;p Dziś miałem "za(pipi)istego" snajpera w drużynie na AH: Jesteśmy RU, mamy zajęte 'A' i 'B' - 'C' należy do US. Snajper nasz siedzi na "dachu" ruin po zawalonym domku obok 'B'. Do słupka z flagą podbiegło dwóch kolesi, przejmowali sobie spokojnie a snajper nic nie zrobił. CO lepsze - koleś nie odrywał oka od lunety. Wkurza mnie takie coś u snajpera. 95% z nich uważa, ze jak ma snajperkę to musi trzymać ją przy twarzy non stop. Że nie musi (wręcz, że mu nie wolno!) przejmować flag ani ich bronić. On ma tylko niby strzelać, strzelać, strzelać, fapać! Nie chcę się chwalić ale uważam, że jestem przeza(pipi)istym snajperem pod tym względem. Naprawdę nie musisz wymiatać w statystykach K/D, zęby być wartościowym dla drużyny. Dobrym przykładem będa niektóre rundy Szakira jako medyka. Ja i ako mieliśmy po 20 killsów, po 10 zgonów. Szakir miał wyniki w okolicach 8/5 a punktowo jechał nas o półtorej długości. I takie coś czuć. Giniesz ale masz pewność, ze kumpel nie zawiedzie i Cię podniesie. Miast czekać 20s na respa i biec jesteś w grze instant! Szakira, pamiętasz jak ginąłem raz od snajpera w metalowym baraku koło construction yard na Arice ? ;p Tak jak mówiłem. Kumaci ludzie, kumaci ludzie, kumaci ludzie! Jak loguję na konto, widzę friends online 0/5 (taa, tylko 5 mam - ssę ;p). TO nawet nie myslę, by się brać za Rusha. Dokładnie. Niestety większość (99% ?) to servery typu stworzyć i zapomnieć. Nikt nie pilnuje. CG nooooooooooooob! I tak nic nie przebija WEX'a i Vermiliona z tego mojego servera AH. Obaj latają z RPG/Gustavem a narzekają na hackerów/cheaterów/noobów itp ;p Ja obecnie kończę MG36 oraz M24 - w obu mniej niż 100 killi do platyny mi zostało, więc za dzień, max dwa powinno być +20k Potem sam nie wiem. M416 nie jest złe u Assaulta, M16A2 też ujdzie. Oba lepsze niż XM8 imho. Potem spróbuję M95 ale ta menda się tak buja, że po przyzwyczajeniu się do GOLa już nic nie jest takie samo ;p A żałuję, bo wizualnie GOL sux! Co do Engi: ja używam UMP + luneta 4x obecnie. Jeszcze sporo ludzi widuję, co nieźle koszą tym takim małym gówienkiem szybkim - PP2000 czy jakoś.... Się nie waż nawet bucu, chamie! Mam już 38 lvl, nabite z jakieś 10k... gonię Cię!* Jedź na urlop - zostało parę dni sierpnia - a kysz! Shoo! * szkoda, że ostatnie dwa dni tak lamię, że moja babcia by mnie pokonała w duelu 1 vs1
-
Rush jest trybem poj****ym jak nie masz kumatych ludzi. BO Niestety ta zje***a częśc community które gra snajperem będzie się kampić i nie będzie bronić/atakować celu, co może się zakończyć tym, że Twój team albo nie zniszczy ani jednego celu albo przegra całą rundę w 5 minut bo nikt nie będzie się kwapił ruszyć dupy zza krzaka by rozbroić ładunek. Inną równie poje***ą rzeczą jest to że skampi się czołgista gdzieś na drugim końcu mapy który będzie trafiał w cel i tak go zniszczy. Conquest się chociaż nie kończy tak drastycznie szybko gdy Twój team ssie. Gdzieś już była mowa o tym. Między innymi Stona wyrażał swoje zdanie. Ja bym chętnie pograł na innych mapach ale kurde.... nie ma innej mapy typu pure urban No i tak jak mówiłem. Nienawidzę pojazdów i gram tam tylko dla Was. Albo muszę brać Engi by mieć szansę z czołgiem i być beznadziejnym vs piechota albo odwrotnie. No i zasady typu "No rockets at infantry" w sytuacji gdy napie***a Cię czołg jest głupie Tak samo jak limit snajperów. Bierzesz Recona, robisz killa - po czym dostajesz kick z servera _-_
-
...a ja na Arice
-
No właśnie. Zawsze mnie to ciekawiło. Odłóżmy na chwilę przechwałki o tym co masz w środku swojego blaszaka na bok, bo to nie topic o przechwałkach kto więcej wydał pieniędzy na powiększenie swego ego Pogadajmy o tym dlaczego do gier wybrałeś dany rodzaj PC. Ja od zawsze miałem desktopa. Nigdy nie potrafiłem się skupić przy laptopie, jeśli chodzi o granie. Dla mnie laptop jest OK jako sprzęt do pracy w podróży. Jedziesz pociągiem - sprawdzasz maile, jedziesz na targi gier - piszesz relacje, masz spotkanie biurowe - robisz pokaz slajdów itp. W takich chwilach mobilność jest mega ważna i tutaj nie można się z tym kłócić. Tutaj jesteśmy zmuszeni do tego z powodu rodzaju naszej pracy. Ale co wybierzesz kiedy nastaje leniwy weekend lub zimowe popołudnie. Nikt nie patrzy, nikt nie truje Ci pupy. Tylko Ty, wolny czas, ulubiony trunek/prowiant u Twego boku i bezstresowe drapanie się po jajkach Dla mnie podstawową "wadą" laptopa jest to, że zaraz za klawiaturą jest ekran. Mam tak ustawione w pokoju, że między klawiaturą, a monitorem mam jakieś pół metra miejsca jeszcze. Nie był bym w stanie ani grac, ani pracować, jak bym miał oczy wlepione w ekran. Inna sprawa, że często siedzę w fotelu odwrócony do biurka o 90 stopni (bezprzewodowa klawiatura na kolana nogi wyprostowane, oparte na taborecie i tylko głowę przekręcam w stronę monitora), więc tu laptop tez by się nie sprawdził za bardzo. W przypadku grania laptop w moich oczach zawsze był takim "małym, niewygodnym gówienkiem". Kolejnymi powodami jest też to, że ja w PC MUSZE po prostu mieć dwa napędy DVD oraz dwa HDD. Tak się przyzwyczaiłem i tyle. A nie zamierzał bym kupować laptopa i podłączać masy peryferii kabelkami, bo to by się trochę mijało z jego "przeznaczeniem" (mobilność). A Ty? Masz laptopa, czy może kompa typu desktop (tak to się chyba zwie, nie ? ;p). Dlaczego wybrałeś ten konkretny rodzaj? A może masz oba. Który z nich jest Twoim podstawowym sprzętem do grania? Którego używasz więcej/częściej do pracy kiedy nie grasz? Zapraszam do dysputy
-
Eeeee, ale VIP 6 już chyba w grze jest, nie? W każdym razie przewija się na dole w pasku informacyjnym w menu głównym coś o nim, a nie przypominam sobie, by były tam zapowiedzi VIP packów... Inna sprawa, ze faktycznie to takie mydlenie oczu typu "Ooo, damy wam po premierze 10 nowych map ZA DARMO!!!!!". Prawdopodobnie na PC nie ukaże się także SPECTAT Kit.
-
Sikam ze śmiechu xDDDDDDD W momencie jak Zealot bił Spire i Pool jednocześnie myślałem, że gra będzie jego.... a tu taki lol na koniec! xD
-
Ano to jest prawda. Obecnie za wszystko mogą Cię zwyzywać. Czego byś nie używał to zawsze będziesz noob. No chyba że on Cię zabije to wtedy jest gość! I w sumie za używanie smoke granade też mi się kiedyś dostało. Bo walnąłem 3x smoke we flagę, a oni nie mogli mnie trafić, udało mi się przejąć ją i w tym momencie stwierdzili, że jestem tchórz i nie potrafię grać w "fair, open war" ;p