Kazuun

Nie jest tak źle. Do samego odpalania gier jest ok. Chyba, ze ktoś szuka platformy z elementami socjalnymi etc, wtedy gorzej. Do Steam'a mu daleko.

Mnie ta strona "nie działa". Wywala mi białe tło, jakies linki niezwiązane z grami.... layout jak reddit tylko masa dziwnych linków LOL? No comment then xD

@Stona No ale kurfa, co ja dostałem? Kod do bety do gry która wyszła ile... 2 lata temu? O.o

Eeeeee, ale C2 jest przypisywane do Origin... więc powinien działac wszędzie tam, gdzie owy Origin masz....

Ja się nie kłócę o to, że Wam się nie podoba. To dobrze, że Wam się nie podoba, bo pokazuje, że macie swoje zdanie, gust i nie idziecie ślepo za tłumem. Ale to nie musi oznaczać, że jest to od razu beznadziejna gra. Nie ważne, czy dana gra mi się podoba, czy nie.... trza być w miarę normalnym i obiektywnym w pewnych sprawach. A nie wyskakiwać z tekstem typu "Rinek ma rację, a Kazik kłamie" No FFS! Ja nie lubiłem Diablo 2, ale nigdzie nie twierdzę, że każdy kto ją lubi się nie zna, kłamie etc. Wręcz przeciwnie - bronię pozycji, bo szanuję czyjś odmienny od mojego gust. Jeżeli gra ma XX mln zwolenników to nie może być beznadziejna, nudna etc. To chyba jest różnica, prawda? Ja mam butt-hurt za głupie uogólnianie typu "mnie się nie podoba = jest do dupy", zamiast zwykłego "gra nie pasuje moim oczekiwaniom/mojemu gustowi".

Eeeeee, jestem troszkę skołowany poniższym: Mail z dziś od EA O.o Kod wyblurowałem, choć nie mam pojęcia do czego on jest, ani gdzie go wpisać, bo podana strona jest mega dziwna O.o

Jedziesz po grze, w chwili gdy jest to kwestia wyłącznie gustu. Zróbmy to samo w druga stronę: Counter Strike - nudna strzelanka w której stoisz w KONKRETNYM miejscu przez 5 minut, celujesz w KONKRETNY piksel na ścianie i czekasz aż pojawi się tam głowa przeciwnika. ...a to tylko pierwszy (chyba nawet dosłownie) tytuł z Twojej Steamowej listy gier. Czy to, ze mnie się gra nie podoba oznacza, że jest beznadziejna? Bo wygląda na to, ze tak. Wszak zdanie tego co nie lubi danej pozycji jest tym właściwym.

Dlaczego "bez celu"? Ja miałem fun z gry z każdym nowym championem którego się "nauczyłem". Tak samo w przypadku MMO. Ja mam fun z gry od pierwszych leveli i nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że gra zaczyna się po X czasu. Jeżeli szukasz gry 'do czasu D3' to zwróciłeś uwagę na złą grę po prostu. nie jej wina, a Twoja w tym przypadku

@Yabol (xD) Ale kupowałeś tam już coś i możesz polecić, czy jedynie wiesz, ze mają dużo sprzętu?

@Rinek Jest niestety masa ludzi która gra w grę od jej launchu (2009) a często robią sobie nowe accounty tylko po to by, tak jak napisałeś, zniszczyć newbie. Mógłbym dziś założyć konto też, pograć vs Ty i też bym wygrał z Tobą. Ja nie bardzo rozumiem taki rodzaj zabawy, ale są ludzie którym sprawia to radość - cóż poradzić. Gra dobiera Ci przeciwników na podstawie poziomu i ilości wygranych meczy. Niestety system jednak leży bo ja często jestem wrzucany z ludźmi totalnie nie na moim poziomie. ja mam prawie 1000 wygranych a dostaję do drużyny kolesia który ma ich 60 parę..... no to jest jednak ogromna różnica. Dwa: jak wygrać z takim? Na Twoim poziomie - nijak. Póki nie nauczysz się który champion co robi będziesz workiem do bicia dla tych którzy wiedzą co robi champion którego Ty wybrałeś. Jak to zobrazować: Jak zaczynałem grać często wybierałem championa "A". Szło mi całkiem całkiem. Poznawałem przeciwników etc. Potem nagle stanąłem naprzeciw championa "B" którego nigdy nie widziałem i zamiatał mną podłogę jak chciał. Ofc miałem uczucie, że on jest OP etc. Z czasem zrozumiałem jak owy champ działa, znałem jego możliwości jak oraz słabości i nagle przestał być taki straszny. Dlatego ja uważam, że MOBA to rodzaj gier które mają najbardziej (pipi)owy learning curve. To nie SC gdzie masz 3 rasy. To gra gdzie masz 90-parę championów, każdy ma zestaw 4,5 skilla (jeden to passive, więc liczę go jako 0,5), wiec minie masa czasu nim spotkasz ich wszystkich, masa czasu nim się ich nauczysz i masa czasu nim zaczniesz "grać" a nie dostawać w dupę. LoL to taga gra gdzie podekscytowanie pierwsze dwa dni, bo mamy coś nowego... potem przez (jak na mój gust) 2 miesiące "nauki" i dopiero potem skacze fun z gry, bo wreszcie wiesz co robić. Następuje mega boom radochy. To tak jak byś przez te 2 pierwsze miesiące wysyłał Phoenixy vs Hydry i przegrywał, bo nie wiesz co i jak. Aż zrobiłem profesjonalny wykres w paincie xD Moja opinia o LoL (ogólnie o MOBA): Jeżeli nie masz zamiaru (zwracam się do ogółu, nie do samego Greah) przeznaczyć kilku tygodni na "naukę" gry i zrozumienie wszystkich jej aspektów, jeżeli nie jesteś gotowy na tygodnie "nudnej" gry to nie masz się co zabierać za MOBy bo czeka Cię tylko frustracja i zawód. Tak jak kolega wyżej wspomniał. Nie każdy champion ma być w stanie pokonac każdego. Taki jest design. Póki nie będziesz wiedział który champion jest counterem którego i dlaczego, to nie ma tutaj zbyt wiele funu i zabawy.

Ktoś tutaj może ma jakieś sklepy internetowe do zamawiania tego typu rzeczy? (nie Allegro). Sam szukam jakichś słuchawek z miciem obecnie. Na oku mam http://www.ceneo.pl/1760472 Dwóch kumpli je ma i poleca.

Ahhh, to była dwójka co ją odświeżyli

Eeeee, a czy MDK nie doczekało się remake'u? Jak BG obecnie?

Widziałem to już, ale jakos nigdy nie odebrałem tego jako parodię. Raczej reklama Google była inspiracją. [EDIT] Drogie kolegi widziały to może już?

a) jak to nie ma matchmakingu? O.o b) Gra się rozpoczyna TYLKO wtedy kiedy jest równa ilość graczy w drużynach. Jeżeli ktoś wyszedł z gry to jest to tylko i wyłącznie jego wina, nie gry. c) (bold text) a w żyyyyyyyyyyyyyyyyyyciu.Jest to błędne myślenie każdego początkującego gracza. Sam tak myślałem swego czasu. Przede wszystkim kupuje sie itemy pod przeciwnika w dużej mierze - nie ma jednego słusznego buildu (ale to topic na wiele stron więc się nie rozpisuję). d) proponuję nauczenia się znaczenia słowa "noob" nim zaczniemy go używać, bo jedyne co osiągamy to... ośmieszanie samego siebie poprzez prezentowanie swojej niewiedzy (bądź ignorancji).

Błędy to jedno - są w każdej grze w mniejszym lub większym stopniu, ale ciężko uwierzyć w owe "polecenie" gdy 3 linijki wcześniej sam twierdzisz, że balans zaczyna się psuć, a na arenę wkracza "pay to win"

Przegrałem w Lefta całkiem sporo godzin, a jak czytam opis achie po PL to nie mam pojęcia o które tryby i co chodzi xD

Nie. Naumiej mniem.

Eeee, a to co? Bo jakoś tak nudno gada trochę

Nadal nie łapię, ale nvm

Eeeeee? Tego maila się dostawało przeciez po rejestracji jakoś... godzinę po czy coś...

W developingu zawsze jest kilka championów naraz, więc teoretycznie Riot byłby w stanie zapowiedzieć teraz z 5 championów.

Chyba kpisz, Waka Waka. GfWL to jest tak po(pipi)ione (pipi), ze się rzygać chce. Jak bym nie kochał danej serii, tak nie kupię gry która wymaga tego cholerstwa. Batman: AA był boski (ograne na PS3). Napalałem się na sequel. "Uhm, że co? GfWL? No to nie, dziękuję" Powyższe to jest baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo łagodne ujęcie sprawy.

No.... GfWL..... dlatego z miejsca przestałem się interesować ową produkcją ;p

Czytanie ze zrozumieniem, nie jest mocną stroną ludzi w nocy. Wiem, rozumiem to, sam mam z tym problemy czasem Chodzi o to, że miały być w Store paczki specjalne z większa szansą na dorwanie nowych klas i broni. Resurgence REINFORCEMENT PACKS. Można próbowac dorwać owe klasy w paczkach za jedyne 5k ale tu się wszystko rozchodzi o szanse %.