Kazuun

Nie no, skoro zapisy trwają 48h to raczej inv nie pójdzie przed ich końcem.

Eeee, tutaj raczej chodzi o to byś nie chował się z mortarem w takim miejscu, że jedynie drugi mortar Cię może dorwać (na co masa ludzi narzekała, między innymi ako ;p).

- Laser Guided missiles can now be distracted by Flares. -The IGLA and Stinger now lock on much more quickly and disable an attack aircraft in 1 hit, but have significantly reduced range. This should allow Stingers to mount an effective close range point defense, without dominating an entire airspace. Eeeee... http://2.bp.blogspot.com/_xoosGkBROvM/TFl5WqvwipI/AAAAAAAAAJE/anDE3XRmwZY/s1600/not+sure+if+serious.jpg http://i568.photobucket.com/albums/ss129/stylesclash516/Are_You_Fucking_Kidding_Me_HD_by_CrusierPL.png - C4 will no longer be detonable after a player respawns, if the player is revived within 5 seconds he can still detonate his C4.

"GTFO yourself"

GMG ma niewiele gier które da się przypisać do Steam, więc jak powiedziane - raczej nie.

NIGDY nie dostałem entry na żadne bety więc i teraz nawet nie liczę ;p Jak to zawsze mówię... "open or gtfo!" ;p

@akuś Medykowanie i Ammowanie (xD) ma tyle wspólnego z FF, że w obu przypadkach musisz sobie zdawać sprawę, że na polu bitwy nie jesteś sam i nie grać z tunnel vision gdzie na jednym końcu jesteś Ty, a na przeciwnym wrogi sniper 500m dalej Co do tego nazewnictwa: Idziesz sobie przez las, zaskakuje Cię wróg, kryjesz się i starasz połączyć z dowództwem, co krzykasz? "We're under enemy fire!" Cóż będzie przeciwieństwem tego zwrotu? :> Prawdę powiedziawszy nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło, by się zastanawiać jak to jest ze zwrotem "friendly fire". Jakoś zawsze mi pasowało

Eeee, dlaczego hipokryci? Dlaczego zaraz "fuck You all"? O.o Ja lubię FF bo to sprawia, że zaczynasz "dbać" o swoją drużynę. Grasz medykiem - starasz się leczyć i podnosić umierających. Grasz supportem - rozdajesz ammo, by kumpel obok nie musiał wyskakiwać z pistoletem czy nożem vs kolesia z M60. Jeżeli koleś walnie na pałę z czołgu i mnie zabije - dostaje punisha - ginie samemu. Straci czołg (czy dowolny inny pojazd na który długo czekał). Następnym razem się zastanowi nim bezmyślnie naciśnie spust. Pomyśli "Kurdę, jak zabiję swojego to znów mnie spotka kara" - stad już tylko krok do tego by ludzie przestali grać samolubnie myśląc o swojej własnej (pipi)e i zaczęli być częścią zespołu. Poza tym skoro BF stawia na realizm (w granicach rozsądku, nikt tu nie mówi o ARMIE etc) to chcę mieć także realizm w tej kwestii - a nie że wchodzisz i napierdalasz RPG po ścianach na ślepo. Ładne K/D to miła sprawa, ale znacznie fajniejsze jest uczucie gry zespołowej z kumplami - bez względu czy kończysz z 30/5 czy 20/15:)

Fiskalnym ofc...

No ludzie tam na chacie pisali, ze się praktycznie nie da grać w tę grę potem bez płacenia bo robisz jedną rzecz na 3 dni ;p A nie jak w innych tego typu grach, że płacisz by mieć łątwiej jedynie.

Ja wciąz nie wiem w co on trafił, tak daleko xD

No właśnie brak FF jest dla mnie tym co mnie w dużej mierze odrzuca od SC. Wchodzisz na pełnej kvrfie do pokoju z palcem na spuście, walisz z M60, granatnika i RPG jednocześnie i masz w (pipi)e, zę są tam Twoi ludzie. Przecież to jest po(pipi)ione !

No Rinuś, ostatnio to sam chciałeś grać, a w efekcie nie przybyłeś na spotkanie i musieliśmy ze Stoną szerzyć pożogę. (net już działa) A że buff Fragów - widział ktoś z Was kiedyś pompkę z fragami? Bo ja nigdy. I pewnie się to nie zmieni...

Heh, pierwsze kilka postów - miałem pisać "Widzę, że tylko mnie nie zachwycają filmiki, na których nie widzę nic poza głupim, irytującym rechotem". Na szczęście RInek mnie uratował trochę

http://img525.imageshack.us/img525/8404/betaskills.jpg

@akuś thx :* @Stonka Ale to będzie coś typu. Teraz: 95 x 1 = 95 80 x 1.25 = 100 Podejrzewam, że chcieli znerfić to ile dmg dawało się zrobić poprzez strzelanie w kolano, piętę etc, a dmg na klatę zostawić taki sam (ewentualnie ciut większy). Na SC.

Nice, buffną mi moją fav broń - loFFciam ich <3<3<3 Ktoś mi może wytłumaczyć jak mam rozumieć "bullet dropoff start/end distance"? Bo obecnie to rozumiem to tak: Dropoff start dist = 20 Kula zaczyna opadać po przebyciu 20 metrów. Do tego czasu leci w 100% prosto. Dropoff end dist = 75 Kula przestaje opadać po przebyciu 75 metrów. Powyżej tego dystansu leci w 100% prosto. Przecież to drugie nie ma sensu i kula powinna opadać permanentnie aż do samego końca, a nie tylko przez X metrów. Niech mi ktoś więc objaśni na przykładzie snajperki M98B w jaki sposób dropoff end dist dostało buffa, bo nie rozumiem za cholerę. M98B Max damage 95 -> 80 Dropoff start dist. 20 -> 15 Dropoff end dist. 75 -> 120

Wiesz Morda, tak po prawdzie ciężko ocenić grafikę patrząc na YT. Póki własne oka nie obadają sprawy to bym się wstrzymał z opinią osobiście

Czy ja wiem, czy ich porównywanie jest takim złym pomysłem... Przychodzi do Ciebie kumpel który kiedyś grał, potem żona, dziecko, życie na wariata. Po latach się ustatkował, uspokoiło. I pyta: Hej Rinek/Gattz, trochę wypadłem ostatnimi laty z obiegu. Jakiego dobrego FPSa do multi byś polecił? No i wymieniasz mu wady i zalety obu serii. To jest porównywanie jak by na to nie patrzeć. I nie chodzi o to by pisać elaborat która gra jest lepsza

No w MW3 ponoć jest jakiś power suit, Juggernaut czy coś, co ponoć kosi. Jak się go dostanie to ponoć pozamiatane... A to że BF ma te perki permanentnie. No tak, lata Ci nad łbem helikopter, ale drużyna przeciwna ma również swoje środki by z nim walczyć. Można się też schować w domkach etc. Nie wiem czy CoD ma wnętrza, czy tylko ulice.

Co do nudy to z tego co samemu grałem u kumpli (samemu mam tylko CoD4: MW1) to tam była cisza na mapie póki nie znalazłeś wroga i nie zacząłeś strzelać. Trochę jak "ciche" 1v1. W BFach to coś wybucha, świstają jakieś kule, okrzyki..... niczego takiego nie pamiętam z CoD'ów.

Ja serio nie rozumiem co jest takiego fajnego w CoDach, że tak się sprzedają. Chciałbym jakieś argumenty kiedyś poznać poza takimi typu "nie znasz się, COD rox, noob!"

@Gattzu Ja tutaj się dopatruję feedbacku z bety. Blizz mówił przy okazji tych ostatnich większych zmian, jakieś 2 miesiące temu or so, że to z powodu tego że ludzie narzekają na to. Teraz ze 2 tygodnie temu znów się Blizz rozpisywał w wielkim artykule jak to zrobili za(pipi)isty system uproszczonych tooltipsów. Zamiast "Powoduje wielki wybuch na około ciebie w promieniu X metrów zadając XX% weapon damage + XXX damage as Fire damage" to dostaniesz "Robi boom i wszystko umiera!". Ja wiem, że są też normalniejsze tooltipsy, ale nie da się ich odpalić jako opcję tylko musisz klikać CTRL by się zmieniły z wersji dla debili na te dla dla Ciebie. Sam pomysł na dwa typy tooltipsów jest ok, ale to, że Blizz robi z tego wielkie halo i pisze na dev diary o tym, uznaję osobiście za wielki żart. Gracz który czyta dev diary nie potrzebuje uproszczonych opisów. Ten gracz który może z nich korzystać, nie czyta takich artykułów tylko idzie do sklepu i kupuje grę po okładce. To jest ewidentne upraszczanie gry. I to nie w pozytywnym słowa znaczeniu.