Jak zaklepał w UK za 200 funtów to przy cenie 1100 złotych z przesyłką i prowizją dla Allegro wychodzi na zero. Chyba że wpłacił zaliczki za 4 sztuki i chce to po prostu odzyskać.
A do Czech pewnie w końcu nikt nie pojedzie, po prostu szkoda zachodu nawet gdyby było o tą stówę taniej :P