Takie moim zdaniem powinni właśnie mieć podejście mistrzowie Europy i wicemistrzowie Świata. Tylko że teorię trzeba było również wprowadzić w praktykę.
Swoją drogą, czy tylko mnie denerwują polscy kibice na meczach? Myślałem że kur.wicy dostanę jak przy stanie 2:0 dla Bułgarii ludzie w biało-czerwonych barwach na trybunach zachowywali się jakby wynik był odwrotny... na boisku tragedia, a ci się cieszą. WTF?
Kiedyś to jeszcze był klimat jak puszczali małego rycerza, teraz jest po prostu wieś.
Większość ludzi była tam przy okazji i na wycieczce, więc i inne nastroje były. Do małego rycerza trzeba podkładu, skąd? Zobaczymy co będzie za 4 lata u nas.