Skocz do zawartości

Mustang

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Z trójką to rozumiem, wiele aut pewnie nie zmieści trzech fotelików z tyłu, nie mówiąc jeśli jest więcej niż jeden wózek do zabrania. No, tak jeśli jest jeszcze pies, to już jest trudniej. Imo jeśli brakuje miejsca, a wyjazd jest czysto samochodowy (nie na lotnisko), warto zamiast walizek wziąć mniejsze miękkie torby i pobawić się w tetrisa, a buty w ogóle oddzielnie poupychać.
  2. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Nie mam dziecka, ale dlaczego nawet Formentor jest za mały z dzieckiem? Moi rodzice mieli Golfa 1 przy jednym dziecku, a później nawet Astrę 2 hatchbacka przy dwójce i jeździliśmy tymi autami na wakacje. Współczesne wózki zajmują tak dużo miejsca? Nie można złożyć kanapy? Osobiście jestem na etapie latania na tygodniowe wakacje z plecakiem pod fotel samolotu, a na dwutygodniowe z kabinówką, więc temat braku miejsca jest dla mnie trochę abstrakcją.
  3. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Właśnie wpadło 5 gwiazdek Euro NCAP. To jest właśnie fajne obecnie z tymi chińskimi markami, nie ma cebuli na bezpieczeństwie (w przeciwieństwie do Dacii…).
  4. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Z trofeami za online zawsze był ten problem, że te bardziej udziwnione często było trudno wbić normalnie grając, a bardzo łatwo na ustawce. Ale kiedy to wszystko było nowe, a ja byłem nastolatkiem, to bawiłem się świetnie, chociażby w multi w Saints Row w 2006.
  5. Grubo. Ja tam nie bawię się w nic z jakimiś terminami, kupuję sobie trochę akcji, czasem sprzedam z zyskiem, czasem czekam na odrobienie strat. Lubię dywidendowe. Bezstresowo, długoterminowo. Czasem w ogóle przez parę dni nic nie sprawdzam, całe portfolio to inwestycja na lata. Tydzień temu widząc taki spadek trochę dorzuciłem, jestem na tym teoretycznie do przodu 16%.
  6. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Od dłuższego czasu nie sprawdzam nic przed rozpoczęciem gry. Wszystko co wpada, jest miłym dodatkiem do grania, szczególnie jeśli wymagało czegoś nieoczywistego. Dopiero po przejściu fabuły patrzę co tam zostało i czy mogę coś sobie powbijać bawiąc się grą. Czasem jest to fajne wyzwanie, czasem wskazówka co przeoczyłem wartego do sprawdzenia.
  7. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Hardware
    MX Anywhere 3 używam do pracy i w domu, wygodna, lekka myszka, przydaje się możliwość podłączenia do 3 urządzeń i przełączania przyciskiem.
  8. Przecież ta strata pozostała wirtualna jeśli nie sprzedałeś. U mnie też spadło, dorzuciłem na promocji w poniedziałek rano i jestem do przodu.
  9. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Ok, to inwestuj tylko środki, na których stratę możesz sobie pozwolić. Potraktuj to bardziej jako los na loterię i inwestycję długoterminową. Imo warto zdywersyfikować portfolio, nie stawiać tylko na jedno crypto. Bez doświadczenia nie baw się w trading, nie kupuj nieznanych coinów. Nie konwertuj z powrotem na złotówki / euro, aż do momentu definitywnej sprzedaży, bo będziesz musiał zapłacić podatek od zysku. Możesz konwertować na inne coiny, ale jeśli zagmatwasz wymiany, to trudniej będzie później wyliczyć podatek. Zysk albo strata zrealizowana będzie tylko w momencie konwersji na złotówki. Wcześniej nie ma się co stresować, ani ekscytować. Po swojej stronie masz czas, nieważne czy za rok będziesz na plusie czy minusie, jeśli na minusie, możesz holdować (trzymać) dalej. Jak na razie rynek zawsze spadał, a później bił rekordy. Czy tak będzie nadal nie wiadomo, ale dlaczego by miało nie być, zważywszy jak dużo ludzi oraz instytucji jeszcze w crypto nie zainwestowało. No nie do końca, w ruletce większość graczy przegrywa, na bitcoinie do przodu jest każdy posiadacz, który kupił przed listopadem 2024.
  10. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    No ale oszustwa to jak się człowiek ma pecha i postawi na giełdę, która się zwinie, albo nie zabezpieczy konta, albo kliknie jakiś spam na discordzie, itp. Im więcej się handluje czy kupuje nft albo konwertuje na shitcoiny, tym ryzyko większe. Jeśli ktoś chce kupić jakieś symboliczne 1 ETH na Revolucie i tam trzymać, to nie ma w tym większej filozofii.
  11. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Btw zobacz co się dzieje przez Trumpa, byś kupił wtedy kiedy się pytałeś 4 godziny temu 1 ETH, to już byś był wartość dwóch gierek do przodu Zależy, jeśli chcesz kupować więcej, bawić się w trading czy używać tych krypto to jakaś giełda. Tylko tak trochę kupić, ulokować i trzymać, to np. na Revolucie łatwo i się przyda konto do innych rzeczy.
  12. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Ale czemu cena jednostkowa miałaby mieć znaczenie, krypto nie trzeba kupować na sztuki. Teoretycznie mamy teraz dołek jak wiele dołków wcześniej, więc jeśli cykl się powtórzy, krypto powinny pójść w górę wyżej niż były. Być może. I nie przewidzisz które w jakim stopniu.
  13. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Hardware
    Ja kiedyś pojechałem do Ikei, gdzie spędziłem sporo czasu siadając i regulując wszystkie fotele i krzesła biurowe oraz gamingowe. Ostatecznie kupiłem sporo poniżej budżetu Renberget, bo po prostu siedziało mi się w nim najwygodniej. Już minęło sporo czasu od zakupu, spędzam na nim minimum jeden cały dzień w tygodniu, czasem więcej i nie mam zastrzeżeń. Czasem mniej opcji regulacji nie jest wadą, jeśli seryjne wyregulowanie przypasuje.
  14. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Czy ja wiem, imo akceptowalny czas do normalnej jazdy, jak kiedyś manualny kompakt z 1.6.
  15. Mustang opublikował(a) odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    W ogóle VAGi z 2.0 tsi 4x4 wydają się naprawdę fajnym miksem wytrzymałego układu napędowego, dobrych osiągów / dużego momentu obrotowego, nadal rozsądnego spalania i do tego przyczepności przy starcie. Jeśli 1.5 ma przy starcie problemy z trakcją, to przednionapędowe 2.0 trzeba dławić jeszcze bardziej. Cenowa konkurencja jak najbardziej