Wzbudza emocje. W pracy dwie osoby normalnie niezainteresowane motoryzacją rozważały zakup. Jedna kupiła, drugiej bardzo nie spodobało się wnętrze. Ale obie kojarzyły i rozważały jeden konkretny model.
Mnie również odrzuca środek, natomiast z zewnątrz - zależy od kolorystyki i felg. Ten z linka wyjątkowo mi się nie podoba, ale są konfiguracje nawet fajne.
Nie dla mnie, ale rozumiem, że komuś się podoba. Plus ma dużo większy sens niż paskudny Nissan Puke.