-
Postów
9 310 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mustang
-
Jak się C-Max sprawuje?
-
Kindle Oasis http://swiatczytnikow.pl/kindle-oasis-juz-jest-zaporowa-cena-290-euro-z-okladka/ Poza wykończeniem, mniejszą wagą i jeszcze lepszym podświetleniem, główną zaletą ma być dłuższy czas pracy na baterii dzięki funkcji ładowania z okładki. Akurat ten aspekt w Kindle chyba nie wymagał poprawy. Ekran najprawdopodobniej dalej ten sam co w PPW3 i Voyage, cena 290 euro (przy PPW3 pojawiającym się w promocjach za 99). Luksusowy model dla największych fanów czytników, ale patrząc racjonalnie mało opłacalny.
-
Proponuję PSX wobec tego.
-
A ten gif nie stanowi przypadkiem połączenia dwóch akcji? Najpierw nowy motyw z wyciągnięciem przeciwnika zza osłony. Potem przez chwilę obie postaci stoją naprzeciwko siebie normalnie celując z broni. I wtedy pojawia się druga akcja z jakimś nowym zabójczym melee ostrym narzędziem.
-
Myślisz? U mnie siedzi już 9.2.1 i myślałem żeby na razie dalej aktualizować na bieżąco.
-
Z tym nowym małym DLC do calaka wymagane są perki Animal Friend i Wasteland Whisperer na poziomie 1, w związku z tym także Charyzma na poziomie 9. Miejcie to na uwagę, jeśli planujecie wbić wszystko. Sam musiałbym wbijać teraz dodatkowy level, a do tego biegać za mięsem różnych kreatur potrzebnym na przynętę w klatkach, ale mi się chwilowo nie chce. Poczekam na DLC fabularne. Może organizowanie walk Deathclawów ma potencjał dla niektórych, ale dodatek pozostaje mizerny. Poza Season Passem na pewno nie warto.
-
http://www.brabus.com/cars4sale/start.html?q=classic Komu nowego starego Merca? Obejrzyjcie sobie zdjęcia detali
-
Przynajmniej w tych dwóch niższych klasach jest zawsze duża różnica między pierwszym, a drugim miejscem. Na pierwsze trzeba pojechać naprawdę dobrze, na drugie zwykle wystarczy uniknąć błędów. Zwykle gra wybiera jednego kierowcę AI, który jedzie parę sekund na etap szybciej niż drugi, nadając tym samym tempo rajdowi.
-
Dopóki wersja konsolowa będzie priorytetem, nieszczególnie przeszkadza mi obecność Forzy na PC.
-
A masz włączone nagrywanie w opcjach? Chociaż dziwne, że nawet zakładka nie wyskakuje.
-
Tak, to Propane & Propane Accessories za mistrzostwa na Pikes Peak oraz Born to Run za wygranie mistrzostw rajdowych na najwyższym poziomie trudności wyglądają na najtrudniejsze osiągnięcia/trofea. Na Xone jest jeszcze zglitchowane chwilowo The Only Way is Up, ale pewnie je naprawią niebawem, bo na PS4 działa. Cała reszta jest do zrobienia, choć wymaga chwili czasu.
-
Może odnośnie sterowania: dawny przycisk start (Manu) działa w menu jak prawy przycisk myszy i otwiera wybór dodatkowych opcji odnośnie zaznaczonego kafelka. No i dwa razy szybko świecący przycisk Xbox podczas gry otwiera menu boczne z dostępem do osiągnięć, party itp. oraz robieniem screena pod Y i nagrywaniem pod X (w opcjach konsoli możesz wybrać długość nagrywania). Konto bierzesz z 360 i możesz z konsoli dowolnie zmieniać region, bo regiony X360 i Xone są niezależne.
-
6,1 Pb 95 wg komputera. W trasie, ale nie na autostradzie, można koło 5 wycisnąć. Na autostradzie zaczyna zauważalnie więcej palić od 120.
-
Oni się też nawzajem taranują czasem, szczególnie na tej trasie w norweskim Hell. Strategia, która zwykle się sprawdzała w moim przypadku, to brutalne wyprzedzenie AI/wyjście na prowadzenie na pierwszym zakręcie (opóźniasz hamowanie i zajeżdżasz im drogę albo w ogóle odbijasz się od AI przy okazji zwalniając), Joker na drugim okrążeniu (zwykle większość zjeżdżała za mną) i potem blokowanie AI za sobą do końca (AI nie wyprzedza agresywnie, łatwo dając się zatrzymać z tyłu).
-
Jeszcze co do poziomu trudności przeciw AI, to stosunkowo najprostszy wydaje mi się Rallycross. Na większości tras komputer ma jakiś wolniejszy zakręt, na którym można wyjść na prowadzenie, by na trudniejszych partiach toru nieco go blokować. Potem rajdy, gdzie Open jest wymagający, ale do opanowania. Schody zaczynają się na wyższych poziomach. Najgorszy wydaje mi się Hillclimbing. Tam nawet w najniższej klasie nie daję rady wygrać. Aktualnie pojawił się dzienny event w tym trybie: najlepsze konsolowe czasy są koło 8:40, mój na padzie bez kar i z zachowawczą jazdą 9:35, z tego co widzę nawet niezły w stosunku do ogółu graczy (wg strony wychodzi 77/2553). Ale tak jadąc nie dałbym rady wygrać z AI. Moim zdaniem w tym trybie jest jednak zbyt trudno, przynajmniej w najniższej klasie.
-
Nie ma czegoś takiego. Jeśli skończysz mistrzostwa na podium, przechodzisz do wyższej klasy i poziom trudności wzrasta. Potem oczywiście można się cofnąć do Open. Ale początkowy poziom jest najniższy.
-
Automaniak - co zrobiłem dziś przy aucie.
Mustang odpowiedział(a) na D.B. Cooper temat w Zimny łokieć
No właśnie coś pisali na forum Linei, ale w Punto normalnie działają po odłączeniu. -
Automaniak - co zrobiłem dziś przy aucie.
Mustang odpowiedział(a) na D.B. Cooper temat w Zimny łokieć
Nowy aku siedzi (tylko godzinę musiałem ustawić, nawet stacje radiowe zostały), przy okazji kontrola oleju - nie bierze, dolanie płynu do spryskiwacza, ciśnienie opon - było prawie idealne, małe odkurzanie i mycie pod ciśnieniem. -
Dopiero na jesieni? Szkoda, liczyłem na lato.
-
Dobrze, że AI w mistrzostwach też czasem popełnia błędy. Cofnąłem się specjalnie do klasy Open żeby wbić jedno z osiągnięć za wygranie mistrzostw (postawiłem na B 4WD) i w wyjątkowo moim zdaniem wymagającym rajdzie Szwecji nadający tempo czołowy kierowca AI się wycofał. W takich okolicznościach można pozwolić sobie na znacznie prostszą do zdobycia drugą pozycję w kilku rajdach, a na końcu nadal mieć najwięcej punktów. W tej chwili najprostsze (najmniej trudne) wydają mi się Monaco i Niemcy. Generalnie słuchając pilota nie jest tak trudno dojechać na metę bez grubszych błędów. Gorzej idzie mi w szybkich rajdach Finlandii oraz Walii, wymuszających wysokie prędkości, co daje mało czasu na reakcję. No i ta Szwecja, gdzie muśnięcie odgarniętego śniegu zwykle kończy się bączkiem. Zauważyłem też, że im wolniejszy odcinek, tym łatwiej mi wygrać z AI. Musi stosunkowo powoli brać ciasne zakręty, z kolei na dłuższych prostych nie jedzie tak zachowawczo.
-
Niesamowite przy dzisiejszych realiach jest fakt, że nawet w najniższej lidze zwycięstwo etapu wymaga praktycznie bezbłędnej jazdy. Może nie perfekcyjnej, ale raczej nie można pozwolić sobie na reset auta. Potem nie zawsze ci sami przeciwnicy AI wygrywają kolejne odcinki i rajdy, ale nawet osiągnięcia za głupie wygranie mistrzostw określoną klasą samochodu nie będą bynajmniej proste. Jakby ktoś się zastanawiał, to nie ma limitu resetów. Bonus za ich unikanie schodzi do zera, ale odcinek można powtarzać do woli. I nie wiem czy każdy zwrócił uwagę, ale w menu naprawy można sprawdzić sugestię ekipy i zatwierdzić ją bumperem. Pewnie każdy dość szybko to zauważa, niemniej ja niepotrzebnie parę razy przesuwałem ręcznie te suwaki.
-
Rallycross z AI jest rzeczywiście dość trudny. Chyba po raz pierwszy łatwiej było mi wygrać na multi niż w singlu. Codies ustawili bardzo wysoko poprzeczkę, nie wiem jak Janusze sobie w ogóle tam radzą, pewnie nieszczególnie.
-
Masz oddzielne "kariery" rajdów, Rallycrossu i hill climbu (Pikes Peak). Przy czym są to tylko kolejne mistrzostwa, chyba bez końca. Jeśli ukończysz na podium, wchodzisz na wyższy poziom. Nie ma żadnej fabuły i nie wygląda na to, by istniał jakiś konkretny cel poza osiągnięciami. Z drugiej strony wszystkie klasy samochodów są od razu dostępne, więc jak uzbierasz na droższe, możesz zacząć się nimi ścigać kiedy chcesz. W recenzji PSX dobrze napisali, że to trochę taki grind. Jeździsz, zbierasz na nowe samochody i doskonalisz umiejętności żeby awansować wyżej. A no i im więcej jeździsz jednym modelem, tym bardziej jest on ulepszany i szybszy, oczywiście do pewnej granicy.
-
Drugie miejsce w rajdzie na poziomie Clubman i 75k Zaczyna konkretna kasa wpadać i całe szczęście, bo potem te auta po 500k kosztują.