Skocz do zawartości

Mustang

Senior Member
  • Postów

    9 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mustang

  1. Rozczulają mnie kolesie, którzy rozpatrują vmax jako ważny dla siebie czynnik przy zakupie cywilnego auta... Hulajnoga dla takich a nie samochody. Jeśli ktoś regularnie jeździ autostradą, to dlaczego nie? W Niemczech w odpowiednich warunkach można przejechać nawet kilkadziesiąt kilometrów z maksymalną prędkością. Jak się ma 3 pasy, pustą autostradę, na zegarze 22 godzina, do domu 200 kilometrów, a na drugi dzień do pracy na rano, to co jest złego w oszczędzeniu paru minut? Chciałbym mieć samochód, w którym jest przyjemnie cicho koło 200 km/h i potrafi utrzymać też 250 na długim dystansie.
  2. Też wspominam go z nostalgią. Z drugiej strony obecnie na One też jest już dobrze. Ważniejsze funkcje i skróty do gier cyfrowych można mieć przypięte na głównej, skróty do osiągnięć działają nieźle, do tego można łatwo cykać screeny i robić filmiki.
  3. Co was tak ciągnie do testowania tego dasha, nie lepiej grać sobie bezproblemowo?
  4. Mustang

    Niusy

    Ale o to im chodziło w wyborze tych aut.
  5. To drugie zdecydowanie ma duży wpływ. Na tych szybkich zakrętach za startem na Sonomie bardzo łatwo przedobrzyć.
  6. Potwierdzam. Włączone kolizje + wymagający model jazdy (bez wspomagaczy można bardzo łatwo stracić kontrolę nad autem przy wciśnięciu mocniej gazu, na niewielkiej nierówności i przy najmniejszym kontakcie z przeciwnikiem) + do 24, a zwykle ponad 20 graczy, z których część nie umie jeździć, a większość jedzie po trupach do celu = rezultat widoczny na filmiku. Lokacje w stylu Laguna Beach to już kompletny sajgon, podobnie wyścigi w deszczu. Zasadniczo można sobie zadać pytanie o sens wyścigów na 24 osoby, bo przy włączonych kolizjach to element losowości i przetrwania pierwszych zakrętów decyduje o wyniku wyścigu. W kupie jest śmiesznie, ale prawdziwe ściganie zaczyna się kilka zakrętów za startem. Żeby nie było, to multi jest świetne. Wczoraj jeździłem sporo tą nową ligę z klasą B i było naprawdę sympatycznie. Najfajniej oczywiście trafić na kogoś o podobnych umiejętnościach i powalczyć dżentelmeńsko przez parę okrążeń.
  7. Mustang

    Pomoc przy kupnie auta

    No ale jak ktoś jeździ głównie po mieście, to nie powinien właśnie kupować diesla z dpfem. Jak chce oszczędzać na paliwie, to na miasto idealna będzie hybryda, z kolei diesel opłaci się w trasie.
  8. Mustang

    Niusy

    Gdzie one są podobne?
  9. Natomiast niektóre najszybsze auta są w zasadzie niegrywalne bez TCS na padzie. Np. odpalcie sobie samochód F1 na mokrym torze bez TCS, dramat. Co nie zmienia faktu, że wolniejsze klasy i auta AWD jest nietrudno opanować nawet bez TCS.
  10. Mustang

    Niusy

    Również coś mi w tym przodzie nie pasuje.
  11. Mustang

    Fast food

    Co do śniadań to ostatnio właśnie w Austrii przycebuliłem, ale nie byłem głodny i nie miałem czasu, więc poszedłem do maca. Za 3.30 ojro było śniadanie zupełnie nie w stylu maca, bo wziąłem wersję z dwiema świeżymi bułkami, dwoma pojemniczkami dżemu, małym masełkiem i ciepłym napojem. Widocznie zauważyli, że nie każdy chce macmuffiny z bekonem.
  12. Mustang

    Fast food

    Może na parkingach byłeś? To kible są zwykle tam gdzie restauracje samoobsługowe przy autobahnie, obsługiwane przez firmę Sanifair i to chyba najczystsze publiczne kible jakie widziałem.
  13. Mustang

    Fast food

    W Niemczech kebab najtańsze żarcie, za 4-5 euro można zjeść. Ciekawy sposób mają z kiblami na autostradzie w Niemczech w tych całych Rasthofach. Płacisz niby 70 cent, a dostajesz bon na 50. Czyli niby płatne, ale śmieszne 20 cent jeśli coś kupisz. Oczywiście nie trzeba wydawać tego od razu i można łączyć.
  14. No grając teraz na zmianę w GOTY Gyrosy i GOTY Forzę ciężko będzie ogrywać później gierki na 30 fps.
  15. Mustang

    Pomoc przy kupnie auta

    Ojciec też jak oddawał 4-letnią 407 1.6 HDI z przebiegiem 160k, to samochód już był po wymianie DPF i turbiny. Serwisowany w ASO, jeżdżony w trasie itd. Z drugiej strony później miał dwa auta z 2.0 TDI CR, pierwszym przejechał bodajże ze 120k i nic, drugie ma 110k i wszystko chodzi perfekcyjnie.
  16. Teraz kariera ma rozsądną długość i logiczny postęp, od wolniejszych (ale nie bardzo wolnych), do coraz szybszych aut. Po drodze zaliczenie wszystkich torów i zawsze pewna dowolność wyboru z racji pozostawienia sześciu grup. Czyli wyjdzie gdzieś tak dziesięć do kilkunastu godzin zwykłych wyścigów przeplatanych krótkimi filmikami, po których wpadnie parę osiągnięć i poniekąd ma się świadomość "przejścia gry". Żeby zaliczyć wszystkie wyścigi dla osiągnięcia czy kasy potrzeba 5x tyle czasu, bo wszytko trzeba przejechać pozostałymi pięcioma grupami aut. Czyli powiedzmy z 50-60 godzin na wyścigi, ale potem zostaje mnóstwo tych Showcase'ów, czyli wyścigów specjalnych z wyprzedzaniem, 1 na 1, chyba kręgle itd., które nie liczą się do kariery.
  17. Co do samej gry, nie jestem w ogóle przekonany do modów czy tam modyfikatorów. Niepotrzebny dodatek, do którego używania usilnie zachęcają osiągnięciami. Przez większość kariery w ogóle odpuściłem temat, ale teraz czyszczę listę osiągnięć i chciałem się z tym uporać. W tej chwili brakuje mi dwóch konkretnych kart pozwalających na wbicie dwóch, oczywiście banalnych samych w sobie osiągnięć, a na paczki wydałem już kilka milionów. Zamiast się ścigać i budować kolekcję aut, to człowiek kupuje jakieś paczki jak w Fifie.
  18. Mustang

    Pomoc przy kupnie auta

    Nie bierz, benzyny szukaj.
  19. Mam wrażenie, że twórcy chcieli uczynić grę nieco bardziej przyjazną szerszemu gronu graczy, bez irytowania oddanych fanów. Po pierwsze nowe trasy w Rio ewidentnie są ukłonem w stronę wyścigów w stylu PGR czy Driveclub: bardzo szybkie i z niezwykle urokliwym i kolorowym otoczeniem. Po drugie serie wyścigów w trybie kariery ograniczają wybór samochodów do kilku modeli, które gra z automatu serwuje zmodyfikowane do podobnego poziomu. Czyli jak nie chcesz kombinować, to bierzesz co preferujesz z niewielkiej grupy, wybierasz kolor i jazda. Po trzecie, ale tutaj niech ktoś potwierdzi, mam wrażenie, że nawet w trybie symulacji trudniej jest uszkodzić kluczowe podzespoły podczas przepychanek na torze, niewielkich stłuczek i obcierek ścian. Komuś z już grających wydaje się podobnie?
  20. To prawda, deszcz już w demie robił duże wrażenie. Zasadniczo ta część to największy krok do przodu od czasu trójki, która wprowadziła grafikę na nowy poziom. Z innych rzeczy, to memusy są moim zdaniem wykonane perfekcyjnie i cała gra sprawia wrażanie dopracowanej w najmniejszych detalach. Bardzo miłe zaskoczenie to ponowna obecność trio z Top Gear prezentującego kolejne serie wyścigów, kiedy zdążyłem już postawić na tym elemencie krzyżyk przez ostatnią aferę. Ciekawie jeździ się Teslą w nocy. Sebring, wypadamy na prostą, Tesla bezgłośnie przyspiesza, ryk silników zostaje w tyle, robi się ciemno i cicho.
  21. Noc w tej grze Na Yas Marinie nie robiła aż takiego wrażenia, ale na innych torach takich jak Spa, kiedy czasem wjeżdża się w oświetlone miejsca, a czasem jadąc przez las widać tylko co oświetlają reflektory, zaś tył auta to ciemna plama z cienkim czerwonym paskiem tylnych LED'ów to
  22. Mustang

    iPhone

    Myślę, że będzie bardzo ładnie wyglądał i na pewno będzie często wybierany, bo nałatwiej po nim rozpoznać najnowszy model. Trochę szkoda, że nie pokazali 6c ani nie obniżyli oficalnie ceny 5s.
  23. Dobra, też uznałem, że mam ochotę wystartować jutro o 15. Będą dwie gierki Ultimate na najbliższe tygodnie.
  24. Ja też się piszę zagrać w końcu z forumkiem.
  25. Mustang

    Android

    No i pokazali. Nawet fajne to Z5 Compact i potencjalnie najlepszy mniejszy telefon z Androidem, ale cena 600 euro to już pułap iPhone 6.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...