Twórcy sprawili przyjemną niespodziankę nowymi darmowymi autami, a przecież od wydania Ringu chyba mało kto jeszcze czegoś od nich oczekiwał w kwestii rozwoju gry. Na razie przetestowałem dwa.
Nowy Mustang był dla mnie świetną wiadomością, gdyż naprawdę miałem ochotę przejechać się nim chociaż w jakiejś grze (zadebiutował w NFS, wiem). Zasadniczo po wcześniejszym wydaniu nowej Corvette, Audi S3 i teraz Mustanga, w Forzie do pełni szczęścia brakuje mi chyba tylko ostatniego Golfa GTI. W grze samochód spisuje się bardzo dobrze. Czuć co prawda jego niemałą masę, ale nadrabia to dużą mocą, a przy tym daje mnóstwo frajdy dając się łatwo prowadzić na granicy poślizgu tylnych kół. Poza tym można na spokojnie obadać go w Forzaviście, podczas gdy w rzeczywistości nie trafił jeszcze nawet w ręce szczęśliwych nabywców.
Z zainteresowaniem obadałem też Rollsa. Wcale nie jest aż tak ociężały jak można by się spodziewać, a mimo ogromnego momentu obrotowego zachowuje się bardzo spokojnie. Zakręty przejeżdża dość majestatycznie i zaskakująco szybko, a na prostej przyspiesza bez końca, osiągając zwykle niespotykane w klasie C prędkości. Ze standardowym wydechem jest bardzo cichy, więc ciekawie jedzie się nim np. w Le Mans po długiej prostej, kiedy powyżej 300 słychać w zasadzie tylko szum powietrza i efekty przy mijanych szybko słupach. No i debiut marki w grze wideo, no no.
https://www.youtube.com/watch?v=Y2OAoGad_Og