-
Postów
9 309 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mustang
-
Moim zdaniem coś jest nie tak, chyba że trafiłeś na najlepiej wycenioną Zafirę w Niemczech. Na autoscout24 są takie Zafiry, tylko że za około 7000 euro i z przebiegami około 130 tysięcy. Tutaj masz nieco taniej, nieco mniej kilometrów i jeszcze w tym marżę handlarza - coś śmierdzi. Sprzedawca jest w stanie jakoś udokumentować ten przebieg, samochód rzeczywiście nie wygląda na bity? Sam przebieg w samochodzie z tego rocznika jest realny, nawet sporo mniejsze się zdarzają http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=235607774&cd=635096907670000000&asrc=st|fs I oferty lepsze cenowo http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=235739572&cd=635099170080000000&asrc=st|fs http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=234410758&cd=635075924250000000&asrc=st|fs http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=235638092&cd=635097440980000000&asrc=st|fs
-
Oreo są bardzo dobre, ale zawsze już będę kojarzył je też ze zdjęciem z kwejka.
-
Bonitki są mega.
-
No 1.6 już ujdzie.
-
Trzeba przyjąć założenie, że w końcu filmy to jeszcze większe udawanie i po prostu oglądać show dobrze się bawiąc. Chociaż ostatnio oglądając TG się zastanawiam, co jest ustalone wcześniej, a co nie. Koleś na łódce na 100 był kaskaderem, klienci restauracji też podstawieni, ale np. wątpię by rozwalenie szyby było zakładane. I tak najlepsze są teksty Clarksona i jego bezkompromisowe opinie. A samo TG pozostaje w gronie najlepszych programów TV ever. Aha, IMO najmniej sensu mają z kolei te wyścigi, których i tak jest coraz mniej. Tak jak ostatnio, May i Hammond istotnie jechali pociągiem, ale co z tego, że Jeremy wybrał Shelby, jak w praktyce musiał przestrzegać ograniczeń, a wszystko filmowane było z Range Rovera albo w ogóle z zewnątrz. Równie dobrze mógł wziąć Skodę Citigo. Żeby było realnie, to trasa musiałaby iść przez Niemcy, a Jeremy musiałby jechać zupełnie sam z samymi kamerami przyczepionymi w swoim samochodzie.
-
Zielone Frugo są bardzo udane.
-
No chyba nie piątka 75 koni?
-
40 koni w seryjnym silniku musi jednak robić różnicę, nawet jeśli TDI jest bardzo dynamiczny.
-
TrueAchievements ma teraz stworzyć analogiczną stronę z trofeami. Fani trofeów powinni mieć powody do zadowolenia, bo TA dla microsoftowych osiągnięć jest moim zdaniem najlepszą stroną w temacie. http://www.trueachievements.com/news.aspx
-
Ojciec miał A4 B8 z 2.0 TDI 170 i silnik uznawał za jedną z największych zalet samochodu. Spalanie nieduże, dynamika świetna nawet przy prędkościach już wybitnie autostradowych (do 200 żwawy, potem jeszcze ciągnął do tych 220; przy 160-180 pełen spokój). Zrobił 160 tysięcy, z mechaniką przez ten czas nie działo się NIC. Z mocnym dieslem o rozsądnej pojemności możesz albo poszaleć albo jechać ekonomicznie, benzyną do około 6 litrów ciężko zejść.
-
Ale które 2.0 TDI przede wszystkim, z common rail już?
-
Mnie tam "kura na masce" nie przeszkadza, a nowym Skodom ciężko cokolwiek zarzucić. Jeszcze Fabia jak nowa wyjdzie, to już w ogóle całość gamy będzie na czasie.
-
Ciekawy kanał YT, szczególnie Chris Harris on cars. Dobre uzupełnienie dla TG, które jest prawdziwym show, podczas gdy tutaj mamy mówiącego całkiem do rzeczy o testowanych samochodach gościa. Niby prosto zrobione, ale schludnie i interesująco.
-
Właśnie jasny fajnie wygląda.
-
Co stanie na miejscu 360 (w przyszłym roku?) jeszcze się rozstrzygnie.
-
Stolik dalej mi się podoba po paru latach od zakupu, TV mógłby być większy, ale nie narzekam. Przynajmniej działa już prawie pięć lat. A w ostatnie wakacje musiałem sobie radzić z 22' tymczasową i też szło pograć. Chociaż po odłączeniu zewnętrznych głośników, na stoliku jest miejsce na coś większego.
-
O silnikach do Golfa była dyskusja niedawno. Najlepsze są 1.8T i 1.9 TDI, ale też droższe. Z tym 1.6 bym nie dramatyzował, to nie jest 1.4. Przynajmniej turbo nie padnie.
-
Powrót do sytuacji sprzed 3 lat, tylko konsola wymieniona na nowszą wersję.
-
No dobra, ale masz takie auto bo zależało ci na BMW. Obiektywnie patrząc to samochód o klasę wyżej, ale też o generację do tyłu w stosunku do tych kompaktów. A napęd na tył to podstawowa zaleta dla jednych, ale też potencjalne ryzyko dla niektórych. Koleżanka E36 się w zimie okręciła wokół słupa (wyszła bez szwanku). @Sig Poszukaj sam więcej opinii użytkowników, ale Astra II jest uważana w szczególności za auto tanie w eksploatacji. Mam tutaj poradnik motoru o używanych autach i rzeczywiście, "pakiet eksploatacyjny", czyli amortyzatory przednie+zestaw rozrządu+klocki przednie+tarcze przednie+sprzęgło+komplet opon wychodzi około 2500 zł. Focus I zawsze był chwalony za właściwości jezdne i ma ciekawy design. 1.6 jest udanym silnikiem, ale podobno "nie lubi LPG". Na forum Focusa miał Szewczyk, może mógłby napisać więcej. Golf IV starannie wykonany, 1.6 się nie psuje i znosi LPG (tylko nie wersja FSI), ale znaczek VW robi swoje i generalnie jest droższy. Alternatywą jest nieco tańszy Leon, lub nieco większa Octavia. Na forum bodajże D.B. Cooper miał czwórkę. Sam chyba najbardziej szukałbym Golfa/Bory, ale ja jestem fanem grupy VAG. Równocześnie jakby trafił się fajny egzemplarz Foki czy Astry, to czemu nie? No i Focus II jeśli dasz radę finansowo, to bardzo ciekawa propozycja.
-
Jeszcze Astra II jest spoko. Jakbyś znalazł Focusa II to wiadomo, inna generacja niż Golf IV, choć patrząc z kolei Focus I i Golf IV to raczej Golf, przy czym pewnie i tak zależy bardziej od egzemplarza.
-
Podoba się wam? Mnie jakoś nie pasują te okrągłe nawiewy, nie jestem przekonany do zegarów wyświetlanych na prostokątnym ekranie i kierownicę jednak wolałbym klasyczną. Może na żywo wygląda lepiej, ale foty mnie bynajmniej nie przekonują do nowej S-klasy jeśli chodzi o wnętrze.
-
A mnie się podobało, po prostu odcinek o Cassie, która jak zawsze jest trochę "inna". Ciekawy podkład dźwiękowy. No i mimo wszystko dowiedzieliśmy się całkiem sporo.
-
Nie wyobrażam sobie noszenia na co dzień bardzo drogiego zegarka. No chyba, że ktoś jest niesamowicie bogaty i stać go na zapasowe jakby co. Umiem dbać o rzeczy, ale w zwyczajnym użytkowaniu mój Swatch za dwie stówy wyłapuje czasem jakąś rysę na szkiełku, innym razem okazjonalnie zaliczy glebę. Co najwyżej mógłbym kupić sobie markowy zegarek, jakąś Omegę czy coś i nosić po prostu nie przejmując się ewentualnymi uszkodzeniami, tak jak robię teraz.
-
Jakbym kupił One żeby pograć w dobre wyścigi to jestem nienormalny albo casual? Bo oczywiście lepiej kupić PS4 dla zasady, nawet jak się nie jest zainteresowanym szczególnie żadną grą.
- 4 415 odpowiedzi
-
- Xbox 720
- Xbox Durango
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
tak z ciekawości, przy nowym samochodzie ponoć nie powinno się żyłować silnika przez pierwsze pare tysięcy, prawda to, czy juz jesteś po? Przez pierwszy 1000 można dla pewności trochę delikatniej, ale i tak nie jest to konieczne, a wątpię by np. klienci wypożyczalni tak robili. Kiedyś części silnika były wykonywane z mniejszą precyzją, musiały się dotrzeć, dzisiaj jest już inaczej.