Skocz do zawartości

Mustang

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mustang

  1. Mustang odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Co stanie na miejscu 360 (w przyszłym roku?) jeszcze się rozstrzygnie.
  2. Mustang odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Stolik dalej mi się podoba po paru latach od zakupu, TV mógłby być większy, ale nie narzekam. Przynajmniej działa już prawie pięć lat. A w ostatnie wakacje musiałem sobie radzić z 22' tymczasową i też szło pograć. Chociaż po odłączeniu zewnętrznych głośników, na stoliku jest miejsce na coś większego.
  3. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    O silnikach do Golfa była dyskusja niedawno. Najlepsze są 1.8T i 1.9 TDI, ale też droższe. Z tym 1.6 bym nie dramatyzował, to nie jest 1.4. Przynajmniej turbo nie padnie.
  4. Mustang odpowiedział(a) na rastafuraj odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Powrót do sytuacji sprzed 3 lat, tylko konsola wymieniona na nowszą wersję.
  5. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    No dobra, ale masz takie auto bo zależało ci na BMW. Obiektywnie patrząc to samochód o klasę wyżej, ale też o generację do tyłu w stosunku do tych kompaktów. A napęd na tył to podstawowa zaleta dla jednych, ale też potencjalne ryzyko dla niektórych. Koleżanka E36 się w zimie okręciła wokół słupa (wyszła bez szwanku). @Sig Poszukaj sam więcej opinii użytkowników, ale Astra II jest uważana w szczególności za auto tanie w eksploatacji. Mam tutaj poradnik motoru o używanych autach i rzeczywiście, "pakiet eksploatacyjny", czyli amortyzatory przednie+zestaw rozrządu+klocki przednie+tarcze przednie+sprzęgło+komplet opon wychodzi około 2500 zł. Focus I zawsze był chwalony za właściwości jezdne i ma ciekawy design. 1.6 jest udanym silnikiem, ale podobno "nie lubi LPG". Na forum Focusa miał Szewczyk, może mógłby napisać więcej. Golf IV starannie wykonany, 1.6 się nie psuje i znosi LPG (tylko nie wersja FSI), ale znaczek VW robi swoje i generalnie jest droższy. Alternatywą jest nieco tańszy Leon, lub nieco większa Octavia. Na forum bodajże D.B. Cooper miał czwórkę. Sam chyba najbardziej szukałbym Golfa/Bory, ale ja jestem fanem grupy VAG. Równocześnie jakby trafił się fajny egzemplarz Foki czy Astry, to czemu nie? No i Focus II jeśli dasz radę finansowo, to bardzo ciekawa propozycja.
  6. Mustang odpowiedział(a) na Hubi. odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Jeszcze Astra II jest spoko. Jakbyś znalazł Focusa II to wiadomo, inna generacja niż Golf IV, choć patrząc z kolei Focus I i Golf IV to raczej Golf, przy czym pewnie i tak zależy bardziej od egzemplarza.
  7. Mustang odpowiedział(a) na Mustang odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Podoba się wam? Mnie jakoś nie pasują te okrągłe nawiewy, nie jestem przekonany do zegarów wyświetlanych na prostokątnym ekranie i kierownicę jednak wolałbym klasyczną. Może na żywo wygląda lepiej, ale foty mnie bynajmniej nie przekonują do nowej S-klasy jeśli chodzi o wnętrze.
  8. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Seriale
    A mnie się podobało, po prostu odcinek o Cassie, która jak zawsze jest trochę "inna". Ciekawy podkład dźwiękowy. No i mimo wszystko dowiedzieliśmy się całkiem sporo.
  9. Mustang odpowiedział(a) na _Kamaz_ odpowiedź w temacie w Szmaty
    Nie wyobrażam sobie noszenia na co dzień bardzo drogiego zegarka. No chyba, że ktoś jest niesamowicie bogaty i stać go na zapasowe jakby co. Umiem dbać o rzeczy, ale w zwyczajnym użytkowaniu mój Swatch za dwie stówy wyłapuje czasem jakąś rysę na szkiełku, innym razem okazjonalnie zaliczy glebę. Co najwyżej mógłbym kupić sobie markowy zegarek, jakąś Omegę czy coś i nosić po prostu nie przejmując się ewentualnymi uszkodzeniami, tak jak robię teraz.
  10. Mustang odpowiedział(a) na Fenikz odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jakbym kupił One żeby pograć w dobre wyścigi to jestem nienormalny albo casual? Bo oczywiście lepiej kupić PS4 dla zasady, nawet jak się nie jest zainteresowanym szczególnie żadną grą.
  11. Mustang odpowiedział(a) na Mustang odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    tak z ciekawości, przy nowym samochodzie ponoć nie powinno się żyłować silnika przez pierwsze pare tysięcy, prawda to, czy juz jesteś po? Przez pierwszy 1000 można dla pewności trochę delikatniej, ale i tak nie jest to konieczne, a wątpię by np. klienci wypożyczalni tak robili. Kiedyś części silnika były wykonywane z mniejszą precyzją, musiały się dotrzeć, dzisiaj jest już inaczej.
  12. Mustang odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Udana stylizacja sportowej wersji.
  13. Mustang odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Ale jaka podjarka mieć podeszwę jak opona Goodyear. Nowe modele o tematyce, powiedzmy, motoryzacyjnej, to chyba od adi tylko Porsche Design, ładne, lecz strasznie drogie. Tak swoją drogą, to buty były jak widać na rzep i pewnie zdaniem wielu rzepy są głupie, a jednak nie wiem jakie w sumie mają wady. Zakładało się je szybko, nigdy się nie odwiązywały, a zawiązane sznurówki nie pogarszały wyglądu buta. Obecnie buty często prezentowane ze schowanymi częściowo sznurówkami, a jak się potem takie dostanie i zawiąże jest już gorzej. Już nie mówiąc o modzie w liceum na wkładanie sznurówek do buta i chodzenie w rozwiązanych.
  14. Mustang odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Najładniejsze buty jakie miałem, a równocześnie wcześniej jedyne buty o jakich zakupie marzyłem. Ta podeszwa jak rowki opony, to logo Goodyear, bomba. Przestałem w nich chodzić jakieś 3 lata temu, bo moja para przestała nadawać się do użytku, ale w sumie może fajnie byłoby poszukać nowej.
  15. Mustang odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Wątpię by przy takim rozmachu gry dałoby się osiągnąć lepszą grafikę w grze multiplatformowej na obecną generację konsol.
  16. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Seriale
    Dobra, ale i tak niektóre wątki trochę naciągane Ale odcinek jako całość ok, na pewno lepszy niż pierwszy.
  17. Mustang odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    (pipi)a ile tam będzie rzeczy do roboty. Mesjasz gier nadchodzi.
  18. Mustang odpowiedział(a) na Pajda odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Manual w upał może być włączony dłuższy czas, przy czym regulujesz sobie siłę nawiewu. Dzisiaj jechałem samochodem z ręczną klimą, miałem najpierw nawiew 3/5, jak się schłodziło 2/5. Może mniej wygodne niż auto, ale chłodzi jak trzeba i tyle. W dłuższej trasie może się czasem zrobić za zimno i czasem trzeba będzie jednak na chwilę wyłączyć, potem włączyć znowu. Automat zwykle daje radę, szczególnie dwustrefowy. Generalnie i tak można w nim klimę wyłączyć dla oszczędności paliwa. Ponadto tak czy siak w automatach można zmieniać sobie samemu siłę nawiewu, jeśli wybrany przez sterownik wydaje się za mocny. Niektóre auto mają opcję AC max, którą można włączyć na jakiś czas dla szybkiego schłodzenia samochodu, niezależnie od ustawionej temperatury (z tego co pamiętam w 407 w gorące dni czasem trzeba było dawać temperaturę na minimum żeby działała mocniej, w przeciwnym razie przy wybranych 20-21 stopniach chłodziła delikatnie, co niby jest zdrowsze, ale nie zawsze pożądane; w nowym Passacie wystarczy wcisnąć przycisk). Moim zdaniem: - klimatyzacja manualna wystarcza do schłodzenia samochodu, więc spełnia i tak najważniejszą funkcję. Wymusza jednak na dłuższą metę pewne kombinacje ze zmianą siły nawiewu, co nie jest oczywiście strasznie niewygodne, ale zawsze. Przy długiej jeździe w umiarkowanie gorący dzień czasem może chłodzić za mocno i może trzeba będzie ją wyłączyć. Kierowca musi sam zadbać, by właściwymi ustawieniami zapewnić odpowiednią temperaturę w samochodzie. - klimatyzacja automatyczna jest wygodniejsza szczególnie w dłuższej trasie. Zależnie od modelu samochodu i preferencji pasażerów, sposób w jaki schładzać będzie rozgrzany po parkowaniu na słońcu samochód może wydać się zbyt łagodny lub brutalny, co też może wymusić trochę klikania. - klimatyzacja automatyczna jest lepsza od manualnej, ale najbardziej punktuje w dłuższej trasie. Pozostanie też zaletą przy odsprzedaży samochodu. - do jazdy lokalnej manualna też nadaje się zupełnie dobrze, przez pół roku posłuży i tak tylko do odparowania szyb, a zaoszczędzone pieniądze można zawsze przeznaczyć na inne ciekawe elementy wyposażenia czy lepszy silnik. Dużo zależy od tego ile wynosi różnica ceny w stosunku do automatycznej.
  19. Mustang odpowiedział(a) na BartIrlandia odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Far Cry 3 z promocji - wypadła idealnie, bo zamierzałem i tak nabyć na wakacje. Miało być dobrze i jest dobrze; misje fabularne są całkiem zróżnicowane i ciekawe, eksploracja jak na razie nie nudzi, a duża dowolność w przejmowaniu wrogich obiektów cieszy (snajpa z tłumikiem wymiata).
  20. Mustang odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Wręcz przeciwnie, bardzo lubię. Dlatego Whopper tak mi smakuje.
  21. Mustang odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Seriale
    No trochę dziwne, na razie mało bohaterów i odcinek zrobiony pod baby. Z drugiej strony etap życiowy bliższy mi bardziej niż liceum, więc to z kolei na plus. Ciekawe kiedy resztę ekipy wprowadzą.
  22. Mustang odpowiedział(a) na Lucek odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Oliwki - nie toleruję. Z oliwą nie mam bynajmniej problemu, nawet dobrą oliwę lubię pałaszować z chlebem, ale do oliwek nie mogę się przemóc. Najbardziej strułem się ostrygami na zimno, ale były całkiem ok w smaku. Ogólnie owoce morza bardzo lubię, ślimaki też. Robali bym się nie odważył zjeść.
  23. Mustang odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Te osoby w samochodzie są chyba kluczowe. Obciążone auta jednak zachowują się zupełnie inaczej i jak ktoś jedzie na pamięć, z taką samą prędkością jak zwykle, to niestety często okazuje się, że było za szybko na większe obciążenie.
  24. To jak jest 16:10 to dodaje pasy czy rozciąga? Może o to chodzi?
  25. Mustang odpowiedział(a) na Harbuz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Z tańszych pizze Tesco są moim zdaniem całkiem spoko, tylko trzeba mieć do nich ketchup/sos.