Treść opublikowana przez Mustang
-
Fast food
No niestety, nie odnowili jak na razie promocji z kuponami i już wydawać blisko 20 zamiast 15 robi dla mnie różnicę.
-
Instant
Robię sobie regularnie taką fasolkę, używam zwykle fasoli Heinza w sosie pomidorowym. Wsadzam do garnka, skrawam do tego kiełbasę albo 1-2 droższe parówki (Berlinki) i zjadam z chlebem albo bułką. Tak jak mówisz, szybko, a przy tym tanio i nie jest to typowe niezdrowe danie gotowe. Nie wiem kiedy pojawiła się ta fasola, ja kupuję ją gdzieś od 2 lat.
-
Instant
Miałem okazję jeść parę razy i zawsze miałem wrażenie, że to woda z przyprawami. Nie kupuję tego więcej, choć jakby nie było wyboru, mógłbym z braku laku zaspokoić głód.
-
Ciekawe filmiki
http://www.youtube.com/watch?v=XOdTn6TbMOA&feature=youtu.be
-
Forza Horizon
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6WV_SGVWINs Auta z DLC do Forzy 4 i BRZ? BRZ który w grze już jest jako Scion? Niech dadzą nową Corvette, nowe RS6 albo cokolwiek zupełnie nowego to pogadamy o wydawaniu punktów.
-
Pieprzenie
Co do mycia to zastanawiam się co jaki czas MPK Wrocław myje swoje autobusy. Z jednej strony codzienne mycie jest pewnie za drogie i nieekologiczne, z drugiej jeździłem już egzemplarzami niemal czarnymi od brudu z niesamowicie zapaćkanymi szybami, co z zewnątrz jest strasznie nieestetyczne, a ze środka przeszkadza w patrzeniu sobie przez okno.
-
Pytania różne i różniste
Nowe Sim City wychodzi w końcu tylko na PC? Bo były jakieś ploty o konsolach, a na lapku mi nie pójdzie.
-
Topgear
Właśnie leci nowy odcinek Tylko czekać aż ktoś wrzuci i zobaczymy co tam chłopaki w Afryce wyczyniały.
-
Auto do 25 tys.
W Niemczech są miejsca gdzie bym pojechał. W Polsce mógłbym zaryzykować na nielicznych odcinkach przy małym ruchu (np. A4 blisko granicy ma długie, równe proste). Ale zgadzam się, moc do 200 koni może przydawać się na co dzień, pomaga w wyprzedzaniu i pozwala unikać redukcji biegu. Przy czym samochody o tej mocy nadal są zupełnie cywilizowane. Więcej to już tylko dla zabawy, przyjemności z jazdy albo szpanu, w praktyce nie jest do niczego potrzebne (ojciec kolegi miał Vectrę OPC - to już był samochód sportowy i sprzęgło twardo chodziło, łatwo było zerwać przyczepność, o felgi był strach na krawężnikach, a z mocy rzadko kiedy w pełni korzystał).
-
Auto do 25 tys.
Trolling nie? Bo po co mi stary Civic z silnikiem 200 koni i twardym zawieszeniem? Żeby wyglądać na kretyna, a potem rozwalić się na drzewie?
-
Django Unchained
Dużo jest gore w tym filmie?
- Mad Men
-
Auto do 25 tys.
Na wiosce to się szacunek zdobywa Passatem, albo Golfem Dokładnie. Każdy szczyl z wiochy marzył najpierw o Golfie a potem o Passacie To tak jak ja :potter: Tylko dopisz jeszcze VW Bora
-
Jakie słuchawki ?
Tak, nie zrzucałem winy na model, bo ewidentnie coś było nie halo. W każdym razie zdążyłem wymienić jeszcze przez zamknięciem Empiku, sprzedawca uwzględnił na szczęście reklamację, a na stanie mieli inny egzemplarz. Z tym wszystko wydaje się być ok.
-
Jakie słuchawki ?
Kupiłem te PC30 i lipa, lewa słuchawka gra głośniej. Tak, próbowałem założyć odwrotnie, wrażenie to samo.
-
Auto do 25 tys.
O każdym można napisać odwrotnie, nawet "pancerne" auto po właścicielu, który odpuszczał przeglądy, oszczędzał na czym się dało i miał zły styl jazdy, może sprawiać problemy. Jak samochód jest nieudany czy wadliwe skonstruowany, to nawet garaż i serwis w ASO nie pomogą.
-
Auto do 25 tys.
A dlaczego VAG odpada? Jest za drogi w stosunku do tego co się otrzymuje, boisz się rozbitków, interesujące samochody mają tylko felerne 2.0 TDI pierwszej generacji? Czy po prostu nie lubisz/nie chcesz? A Vectra C? Używane francuskie kuszą jednak ceną. Może wyjść niezłe bagno, szczególnie z niektórymi silnikami o fatalnej reputacji, ale ceny Vel Satisów, Lagun II, 607 czy nawet C6 są atrakcyjne.
-
Fast food
Nie pracowałem w Maku, ale z tego co się orientuję wszystkie produkty mogą leżeć tylko określony czas, potem są wywalane. Poza tym ważna jest higiena pracowników, co w budkach często nie jest już oczywiste. Egzemplarze do zdjęć i filmików są robione z takich samych składników jak te wydawane klientom, ale ze szczególną uwagą, mogą być poddawane nieco innej obróbce cieplnej i w ogóle gmera się przy nich sporo i ustawia składniki, a potem zdjęcia edytuje w programach graficznych. Osobiście nie poszedłem nigdy do Maka na sałatkę. Zdarzało się, że moja mama ją brała. Testowałem za to opcję sałatki zamiast frytek.
-
Auto do 25 tys.
Nie ma co przesadzać też. Mieliśmy w rodzinie Saxo, nie było nic do zarzucenia, 406 się też zupełnie nieźle sprawował. Generalnie Clio i 20x są uważane też za dobre samochody. Nowym Clio jeździłem, przekonuje mnie, bardzo udane auto. Gdybym kupował nowy samochód tej klasy, na pewno bym je poważnie rozważał.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Gruszkowy cydr rewelacja, potwierdzam.
-
Auto do 25 tys.
O długim zwisie w 407 pisałem w pieprzeniu, pewnie widziałeś. Ogólnie - tata miał 407 od 2004 do 2009, SW z pierwszej serii. Silnik 1.6 HDI 16V (obecne 1.6 HDI ma osiem zaworów i lepszą opinię) wydawał się być całkiem udany - mimo niedostatku mocy przy masie auta, jakoś radził sobie z samochodem i bardzo mało palił. Niemniej 2.0 HDI jaki kiedyś się tacie dostał w aucie zastępczym, dużo lepiej pasował do charakteru auta i pomagał szczególnie przy wyprzedzaniu. Wracając do 1.6, sielanka skończyła się po 100k kilometrów zniszczeniem turbosprężarki, co o mały włos nie doprowadziło do rozwalenia całego silnika. Po wymianie dociągnął do 160k (momentu sprzedaży). Aha, przy wymianie okazało się, że w wyniku nieszczelności silnik zalewany był olejem, na szczęście udało się to usunąć. Druga rzecz sprawiająca problemy to oczywiście filtr cząstek stałych, mimo eksploatacji samochodu w większości na autostradzie. Najchętniej to wypalałby się cały czas, w końcu został wymieniony. Być może z tym związany był problem notorycznie włączającej się dmuchawy, pracującej dość długo po zgaszeniu silnika. Trzecia rzecz to zawieszający się okazjonalnie układ wentylacji. Po prostu zero nawiewu, zwis panelu klimatyzacji - zero reakcji na naciskanie przycisków. Pomagał twardy reset, czyli zgaszenie silnika i odczekanie kilku minut. Na koniec pierdoły - zwalony wyświetlacz na desce rozdzielczej, który przestał wyświetlać jedną linię pikseli, kiedy inny piksel świecił się niepotrzebnie. Otwieranie tylnej szyby niezależnie od klapy bagażnika przestało działać. Osłona środkowego światła stopu się obluzowała i zaczęła stukać. W Polsce padały sworznie. Jeszcze jak lecimy z wadami, to z tyłu było jak na tę klasę dość mało miejsca na nogi, tylne nawiewy działały jakby chciały, a nie mogły, a z przodu ewidentnie brakowało schowków, przez co na telefon najlepiej nadawał się jedyny schowek na kubek. Na szczęście były również i zalety. Samochód miał bardzo wygodne fotele z przodu i świetnie sprawdzał się w długich podróżach. Nawiewy z przodu działały skutecznie, a bardzo dyskretnie, bez walenia po twarzy zimnym powietrzem. Wnętrze świetnie zniosło próbę czasu, pod koniec nic się nie łuszczyło, nie było wyjątkowo wytarte, żadnego stukania. W wersji SW szklany dach to fajny bajer, szczególnie w szare, pochmurne dni. O jeździe ciężko mi coś powiedzieć, nie miałem prawka. Tata na nic nie narzekał i nie miał zastrzeżeń do prowadzenia. Ogólnie - mieszane uczucia. Z jednej strony 407 w trasie zawiódł tylko raz, wnętrze wyglądało ok po dłuższym czasie, a z przodu jeździło się w dłuższe trasy bardzo wygodnie. Z drugiej ten raz, to raz za dużo w nowym wówczas samochodzie (a naprawa zajęła coś koło tygodnia), szczególnie biorąc pod uwagę pozostałe drobne problemy. Gabaryty auta nie przekładały się na przestronność z tyłu, długi zwis był irytujący, a bagażnik mógłby być większy. Dla rodziny może warto poszukać czegoś przestronniejszego (nie żeby było bardzo ciasno, ale od auta tej klasy można wymagać więcej), dla 1-2 osób wnętrze okazuje się bardzo wygodne. 1.6 HDI lepiej unikać ze względu na awaryjność i niewielką moc. Być może wersje benzynowe nie sprawiłyby żadnych problemów. O 2.0 HDI poszukałbym informacji w necie. C5 II to chodzi wersję aktualną, czy ten głęboki FL z lat 2004-2008? Jak C5 od 2008, to na pewno bym go wolał od 407.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
12 Angry Men (1957) - ostatnio oglądałem w liceum, naszło mnie na przypomnienie sobie. Ponadczasowy film (nie ma się w nim co zestarzeć poza oczywiście brakiem koloru i muzyką pod koniec), który przypomina bardziej teatr, a mimo akcji rozgrywającej się w jednym pomieszczeniu i opierającej się na dialogach bardzo wciąga.
-
Pytania różne, różniste
Dzięki za odpowiedzi. Tata wrzucił 2 bez sprzęgła i pojechał do ASO, auto zrobione, wysprzęglik wymienili.
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
U mnie wpadło 1 stycznia: Ryzyko (WP) [tak, to planszówka w wersji na telefon] General: Win 20 games
-
Jaką grę wybrać?
Macie pomysł na jakąś grę na X360, która rozgrywałaby się lub nawiązywałaby do okresu od drugiej połowy lat 1940 do końca lat 1960? Pomijając zaliczone przez mnie LA Noire, Mafię II, Godfather I/II, Fallout 3/NV i CoD BO (choć ta gra nie do końca jest tym, o co mi chodziło w pytaniu). Tropico 3 znam. Jak nie macie, wyczerpałem pewnie temat na tej generacji.