Mustang

A grałeś w hardcore S&D?

Można mieć Silver i jechać na kodach 48h jak robi/robiło wielu ludzi.

Ściągnij, zainstaluj patcha i wybierz tryb gry. Co do samego Conquesta, to mapy są cztery, to Oasis, Harvest Day, Ascension i End of the Line. Są one jednak mocno zmniejszone i przemodelowane w stosunku do ich wersji z Gold Rusha. Wnosi to jakiś powiew świeżości do rozgrywki. Gra jest bardziej chaotyczna niż Gold Rush. W odróżnieniu od niego przeciwnicy przychodzą ze wszystkich stron, ponieważ często flagi zdobywane są nie po kolei. Ogólnie uważam, że jest to tryb gorszy od Gold Rusha, nie przez swoje zasady, ale przez słabe mapy. Twórcy gry popełnili błąd nie przygotowując go od razu, wraz ze specjalnymi mapami. Do tego błędu zresztą zaraz się przyznali serwując ten darmowy dodatek. I dobrze, że go wypuścili, ale nie sądzę by ten nowy tryb zdołał przyciągnąć kogoś na długo - w tej formie pozostaje ubogim krewnym Gold Rusha.

Ja tak nie mam, może musisz lepiej opanować mapy? Zwracaj też uwagę na często widoczne w powietrzu tory lotu kul i na tej podstawie wytypuj możliwe miejsce ukrycia przeciwnika.

Było w 8. poście... Mój pierwszy calak zdobyty mimo tego, że nie wiedziałem o istnieniu Osiągnięć. Z nowych gier to 945 w BF:BC jest łatwe.

Świetnie, nareszcie jest konkretna data.

Mi jak na razie curb stompy wpadły po 150, a egzekucje po 147. Wygląda dość regularnie, mam nadzieję, ze będzie tak dalej.

Nie będzie żadnego łażenia avatarem po jakimś świecie w 3D.

Można sobie je wymienić.

Dwójkę bierz. PS: Multi jest tylko na jednej konsoli.

Dziś wyszło Geometry Wars 2, pozycja obowiązkowa dla fanów jedynki. Zaletą jest 7 zupełnie nowych trybów gry, poza tym dostępny jest też oczywiście ten klasyczny. Osiągnięcia są prostsze niż w poprzedniej wersji, calak nie jest łatwy, ale 160 punktów można wyszarpnąć bez większych problemów. Jest też tryb multi, którego jeszcze nie miałem okazji przetestować.

A co na nich takiego nadającego się do "analizy" widać? 203W na nalepce o czym sam napisałeś.

O to sprytny sposób, ale bądźmy realistami - są małe szanse by wprowadzili to w BC.

Smutny, no cóż pozostaje wyciszenie przez Gamercarda. Co do "vote kick" to może macie rację, czasem niektórzy dostają świra i teamkillują bez opamiętania, z tymże już teraz gra sama ich wykopuje po pewnym czasie. Gorzej, że osoby te mogą wrócić. Ale pamiętajcie, ze inni mogą dać też głosowanie bez wyraźnego powodu i przez nich dostaniemy kopa za zajęcie artylerii czy PL w Gamertagu. Ot z czystej złośliwości.

"Vote kick" to świetne rozwiązanie aby pozbywać się z serwera innych graczy bez szczególnego powodu. Poza tym co to jest abusowanie helikopterem, przecież to jest po prostu wyjątkowo skuteczna broń i używanie jej w najefektowniejszy sposób nie jest niczym złym. Można tępić glitchownie, wyłażenie za mapę, spawnkillowanie, ale w końcu nie efektywne używanie wsadzonych do gry maszyn.

Kicki za zbyt wiele killsów z użyciem pojazdów?

Za tą samą cenę to Burnout, jak nie to zapewne tańszy Crackdown.

Może nie będzie tak źle, filmik jest słabej jakości ale gra nie może raczej wyglądać gorzej niż jedynka.

Grałeś w te gry online od czasu założenia profilu na MGC?

Jest to w 100% uczciwe i polega jedynie na skutecznym używaniu pojazdów. Oczywiście to także frustrujące dla obrońców, ale helikopter nie jest nie do zestrzelenia.

Tym sposobem robi się Full Deck (najlepiej na Oasis).

Zaraz, zaraz, Bad Company może i laguje u Ciebie, ale nie znaczy to od razu, że laguje u całej reszty. Ja praktycznie żadnych związanych z tym problemów nie mam, czasem coś przytnie, zawiesi się, nic więcej. Zgadzam się z Vulc Ja też, a także mój znajomy, jak i grający obecnie na X360 były członek jednego z najlepszych polskich klanów na PC, oraz były reprezentant polski na WCG w GoW.

W EU to będzie chyba najwcześniej na jesieni. Na razie oficjalnie wychodzi tylko w Ameryce.

Z Othisem nie dyskutuj, dla poparcia swojej tezy o beznadziejności BC przytaczał nawet usuniętą później, totalnie nieobiektywną recenzję w której autor nazywał grę crapem. Co do opinii epl, to rację pisząc, że bo akurat bronie są słabo wyważone, z M16 czy karabinów maszynowych trzeba wpakować w przeciwników tony ołowiu, a takie UMP zabija natychmiast. Ot, trzeba wiedzieć co się sprawdza na polu walki, a co nie. To było trochę przesadzone, natomiast faktem jest, że po zdobyciu doświadczenia nie ginie się już "od byle czego".

Widziałeś ten test? http://www.hardforum.com/showthread.php?t=1315565 Powinno być spoko, monitor nie ma problemu z 1080p po HDMI.