-
Postów
9 306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mustang
-
Może graj bez QR i zobacz czy nie będzie lepiej. Osobiście nie mam zaufania do tej funkcji po paru właśnie glitchach czy crashach w innych grach.
-
Na jakiej konsoli grasz? U mnie na XSX w trybie performance od powrotu do grania z patchem 1.5 przez jakieś 30 godzin nie zauważyłem podobnych problemów, raz Panam się zbugowała i naprawiła po wczytaniu gry, raz przechodzień się zrespił dosłownie w samochodzie, plus jakieś pierdoły, ale dialogi działały, crashy też nie miałem. Aha, na wszelki wypadek nigdy nie odpalałem z quick resume.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Niemniej świadomość, że nawet darmowy kredyt z ratą na poziomie najmu oznaczałby 30-40 lat spłacania podobnego mieszkania, niekoniecznie robi z zakupu taki zachęcający deal. U mnie nie było jeszcze podwyżki, płacę tyle samo od 5 lat, więc z inflacją wychodzi coraz mniej, a z podwyżkami pensji dodatkowo coraz mniej do zarobków. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Ja policzyłem po prostu zakładana wartość wynajmowanego mieszkania / opłata za wynajem bez mediów / 12. I wychodzi mi ponad 30 lat. Oczywiście ceteris paribus. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
A co sądzicie o price to rent ratio? Liczyliście w swoim przypadku? Czytam sobie, że w teorii (amerykańskiej co prawda) poniżej 15 zdecydowanie opłaca się kupno, powyżej 20 wynajem. Sam wynajmuję i wychodzi mi zdecydowanie ponad 30, co szczerze mówiąc średnio motywuje do brania kredytu. -
Przykre jest bardziej, że szefostwo podjęło decyzję o zbyt wczesnej premierze, do tego gra niestety nie dawała i nie daje rady na past genach. Tak naprawdę technikalia i bugi zasmrodziły odbiór gry, której prawdziwą wersją jest dopiero 1.5 na minimum XSS. W takiej konfiguracji zaczyna doceniać się świat gry, rozmach, fabułę i w końcu pojawia się produkt na 9. Mam nadzieję, że z czasem premierowy zawód odejdzie w zapomnienie, a Cyberpunk zyska renomę na jaką ostatecznie zasługuje. Jeśli ktoś od Redów tutaj zagląda - gratuluję tego tytułu, wspaniała robota, możecie być z siebie dumni.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Już nie mówiąc o kupnie w latach 1990. Niestety nie jest łatwo dorobić się osobom aktualnie koło 30. Nieruchomości wszędzie potwornie podrożały, inflacja zjada oszczędności, inwestycje się zrypały. Tylko na krypto czy nft można liczyć. -
Dokładnie tyle mi wyszło robiąc wszystkie „większe” misje poboczne jakie dostałem, główny wątek i tylko niektóre kontrakty i psycholi. A wspomniana ekonomia gry nadal nie jest imo najlepsza. Na początku jest motywacja do zdobywania kasy, ale szczerze mówiąc później ani te nowe apartamenty szczególnie nie robią (nie kupiłem na razie żadnego na normalnym sejwie, bo startowe mieszkanie miało imo najwygodniejszą szybką podróż), ani też kupowanie pojazdów nie ma dużego sensu poza wbiciem osiągnięcia (bo kilka fajnych i tak wpada za misje). Po ulepszeniu trochę postaci, w trzecim akcie już prawie nic nie wydawałem.
-
Tak, powie wprost i zapisze dodatkowo grę.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Tak szczerze to też zarabiam w euro i się zastanawiam czy nie kupić sobie złotówek na zapas przez Revoluta, na dłuższą metę chyba kurs jednak wróci bliżej 4 niż 5? -
Fabuła skończona, na liczniku 50 godzin (osiągnięć wpadło zaskakująco mało), cóż powiedzieć - dawno się tak nie wciągnąłem, w końcu chciało mi się robić znów sesje po parę godzin przy konsoli, a na pewno kiedyś będę wspominał z nostalgią. Kupiłem na premierę, trochę pograłem, odłożyłem na półkę w oczekiwaniu na patch, teraz po wyjściu 1.5 mogłem już spokojnie ograć w sensownej formie. Na XSX w trybie performance gra nie zrobiła na mnie wrażenia pod względem graficznym, natomiast pozytywnie zaskakuje natężenie ruchu i ilość przechodniów. O ile przy jeździe pojazdami gameplay nie zachwyca, to jeśli przejść się z buta po centrum miasta, imersja zaczyna robić wrażenie. Poza tym nie spotkałem żadnych poważnych bugów poza okazjonalnymi z gatunku "śmiesznych". Najlepsza w Cyberpunku jest dla mnie wszechobecna dowolność sposobu przechodzenia misji, licznych opcji dialogowych, niełatwych czasem wyborów moralnych, w połączeniu z licznymi możliwościami budowania postaci. Super jak można kreować własną postać dopasowaną do stylu gry, kształtować relacje z innymi postaciami, oraz mocno wpływać na fabułę, nie mówiąc o zakończeniu. Teraz zamierzam jeszcze ogarnąć ostatnie misje poboczne, inne zakończenia, pobudować jeszcze trochę postać i zrobić parę kontraktów. Tutaj konkretnie pytanie: raczej nie planuję wbijać calaka ani czyścić do końca mapy, natomiast interesuje mnie kwestia kontraktów. Zrobiłem może kilkanaście z nich i niektóre są nijakimi kopiuj-wklej (np. zabij randomowych przeciwników i odzyskaj jakiś przedmiot/pojazd), natomiast inne są całkiem interesujące i wprowadzają ciekawe postaci, często z fajnymi dialogami i paroma opcjami zakończenia misji. Jest gdzieś na necie spis tych najciekawszych, żeby nie pominąć ukrytych perełek, jeśli nie robić wszystkich?
-
Podświetlenie jest mega ważne, jedna z istotnych zalet czytnika w stosunku do papieru, koniec z szukaniem lampki albo problemami z czytaniem w transporcie publicznym. Pojemność jak wyżej. Ja bym dodał jeszcze rozdzielczość czy raczej ppi. Paperwhite to pewny wybór, potem można patrzeć na różne inne kryteria jak post mcp wyżej, ale ogólnie większość osób będzie zadowolona. Ja mam najnowszego Paperwhite i nie mam się do czego przyczepić. Jeśli kindle, to warto poczekać na promocję, jest ich przynajmniej kilka w roku. Tradycyjnie polecam stronę https://swiatczytnikow.pl/
-
Nie zgadzam się, ale kwestia gustu
-
Koreańczycy powinni też mieć lepsze czasy dostawy, zapytaj koniecznie o ten aspekt jeśli rozważasz nówki.
-
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Nie musisz kupować złota w formie fizycznej, możesz np. przez Revoluta zainwestować (ale nic nie sugeruję, nie zgłębiałem tematu, tylko wiem, że istnieje taka możliwość). -
Ja się przesiadłem, bo chciałem mniejszy telefon. Z minusów pierdoły, trzeba się nauczyć innych gestów i na andku miałem appkę dodatkowo przyciemniającą ekran, a na iOS nie znalazłem. Z głównych plusów stabilniejszy system, CarPlay stabilniejsze od AA, Apple Pay. Nie żałuję zakupu, na chwilę dzisiejszą brałbym dalej iPhone.
-
U mnie kilkumiesięczny nowy biały pad z share nie wytrzymał intensywności grania w pinball fx3 (polecam btw, podstawka za darmo), konkretnie padł LT. To moja druga dopiero awaria pada na przestrzeni kilkunastu lat grania, pomijając zużywające się gałki za czasów 360. Na szczęście serwis działa spoko, w tydzień mam już nowego pada.
-
Yep, dlatego to połączenie bardzo fajne w nówce na gwarancji, ale jak ktoś kupuje takiego chociażby właśnie Golfa na lata, potencjalnie mniej problematyczne wydaje się dopłacanie do 2.0 TSI 190 (czyli chyba najmniej wysilona wersja tego silnika) z mokrym DSG. Ja pewnie przejadę +-100k, co powinno się udać bez awarii, bo mimo wszystko sporo autostrady i nie planuję odkupywać.
-
Bardzo dobrze poniekąd, niech się młodzi kierowcy nauczą porządnie jeździć manualem, to już zostanie i tak na całe życie. Pamiętam jak sam zaczynałem, obawiałem się zawsze ruszania pod górę, bałem się, że samochód mi zgaśnie w korku, a potem zrobiłem bez marudzenia i problemów pod 150k km autami z munualem. Nie zapomnę też pierwszego kontaktu z automatem, po fartownym upgradzie do c-klasy podczas wakacji w Grecji i ze trzech mocnych hamowań, kiedy zatrzymując się wcisnąłem "sprzęgło". Aktualnie tym (potencjalnie problematycznym przy większych przebiegach DQ200) DSG7 jestem zachwycony. Dużo jeżdżę niestety w korkach, więc w takim gęstym ruchu automat daje niesamowity komfort. W trasie można się obyć bez, ale te nowe skrzynie naprawdę nie dają powodów do narzekań. Oczywiście dużo tutaj wynika z postępu ostatnich lat. Nowoczesne skrzynie zmieniają biegi szybciej niż kierowca, poza tym bardzo podoba mi się jak skrzynia zmienia sposób działania między spokojnym D nastawionym na jazdę momentem obrotowym (który przy 150 koniach i 250 Nm już zupełnie wystarcza w normalnym ruchu, zwykle nie potrzeba cisnąć powyżej 4000 w tym silniku), a dynamicznym S ciągnącym kiedy trzeba pod czerwone pole. Byłem też mile zaskoczony jak na podstawie danych z czujników skrzynia sama hamuje silnikiem na większych zjazdach. Nawet nie chce mi się bawić paletkami, w trybie S praca skrzyni w zupełności mi wystarcza nawet do zabawy.
-
Też miałem WSP w czasie mojej przygody z kierownicą i akurat do stojaka nie miałem zastrzeżeń, w połączeniu z fotelem Poang siedziało się dobrze.
-
Najprościej wybrać się na jazdę próbną. Prowadziłem raz Focusa z tym silnikiem, był w porządku, chociaż czułem, że moment obrotowy był niższy niż w moim ówczesnym 1.6 TDI. Btw we Francji, Fordy z tym silnikiem są sprzedawane jako wersje mogące jeździć na bioetanolu. Spalają wtedy do 20% więcej przy takich samych osiągach, ale za to litr paliwa kosztuje połowę tego co 95.
-
Btw w Fabii Monte Carlo debiutuje 1.5 TSI 150 z DSG7, fajny warm hatch.
-
Widzę hajp niezły, ale czy to normalne, że nie jaram się tym tytułem, jeśli w erpegach lubię fabułę, interakcje z innymi postaciami o rozbudowanych życiorysach, liczne opcje dialogowe i wybory moralne, a dużo mniej interesuje mnie w nich zbieranie itemów i sama walka? Czy jednak mam nie do końca właściwą wizję czym jest Elden Ring?
- 7 602 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Astra, nawet 1.6? Skrzynia prostsza, ale może mniej problematyczna niż DQ200? Nie badałem tematu skrzyń Opla, co do DQ200 w moim taka jest i rozumiem obawy, bo sobie poczytałem i szczególnie w egzemplarzu używanym bym jednak unikał. Chociaż pozytywne historie też się słyszy, dużo poprawili przez lata.