Mustang

W moim przypadku przejścia z XZ2 Compact na iPhone SE 2020 tak. Mniej problemów i szybsze przełączanie między aplikacjami. W nowym aucie (o tym kiedy indziej) działa też bezprzewodowo, zaskakująco stabilnie. @up Tylko dźwięk i okładka.

YT Music, czyli Spotify od YT. Zrezygnowałem ze Spotify, bo za podobną cenę mam YT premium - brak reklam na wszystkich urządzeniach oraz to YT Music działające jak Spotify. Jedyny minus, to że na konsoli nie działa. Poza tym jeżdżę zawsze z Waze pokazującym radary, słucham audiobooków na Audible i podcastów Apple.

Gram na Xboksie, na giełdzie to tylko inwestuję sobie na długi termin, szkoda mi nerwów na jakieś spekulacje i nie chcę za bardzo się w to angażować. Ale nie mówię, że jest to złe, może przechodzę obok większego zarobku, po prostu nie chcę z grania na giełdzie robić jakiejś obsesji.

No właśnie, chciałem zadać podobne pytanie. Bo te wszystkie analizy techniczne oraz teoria, a potem śledzenie cen, są niezbędne dla spekulantów, tymczasem zainwestować długofalowo w firmy z branży X i Y może każdy.

Ja ostatnio słyszałem 7, ale to też zależy wszystko. Sam się jeszcze zmieszczę poniżej pół roku. I tak trzeba zawsze zapytać, R może mieć jak mówisz inny czas, szczególnie R kombi. Na Polo GTI ludzie czekali ostatnio koło roku na forach.

No 30 koła w kieszeni to jednak jest różnica. Z drugiej strony utrata wartości Golfa na pewno będzie mniejsza, trzeba sobie przekalkulować.

Jeszcze masz Leona Cuprę kombi 4Drive, cennikowo wypada 30k taniej od Golfa R... I ciut słabszego Superba.

Dla mnie CarPlay jest już w zasadzie koniecznością. Używam zawsze, radary i alerty z Waze, muzyczka leci z YT music, regularnie podcast albo audiobook z audible. Do tego czekam na korzystanie z adaptacyjnego tempomatu i adaptacyjnych świateł led. Asystent parkowania mnie nie interesuje, czujniki z przodu i z tyłu mi wystarczą. Obecnie mam tylko z tyłu i te przednie czasem by się przydały. Elektryczny fotel zależy, imo mało użyteczny jeśli samochodem jeździ jedna osoba, za to jeśli ma pamięć ustawień, niesamowicie przydatny jeśli regularnie prowadzą różne osoby innego wzrostu.

W kwestii XC40 dostrzegam 3 mankamenty (które zależenie od podejścia mogą nie mieć w ogóle znaczenia) - jak każde nowe Volvo ogranicznik do 180 km/h; - brak możliwości zamówienia adaptacyjnych świateł LED; - prawdopodobnie facelift lada moment. Tucson nie mam za bardzo opinii, niemniej podoba mi się nowoczesny design. Ciekawą propozycją może być też np. Grandland, jest świeżo po lifcie.

przyjmij

Bywa. Też robiłem błotnik parę miesięcy temu. Przymnij, że czasem się zdarza, napraw i zapomnij.

Miałem przyjemność obejrzeć w ostatnich tygodniach wszystkie 7 sezonów. Świetny serial, czekam na ten zapowiedziany spin-off.

Kolejna „zaleta” przeglądów co 30k wyszła na jaw. 90k przegląd, nikt nic nie wspomina o hamulcach. 105k badanie techniczne, zero uwag. 107k i na wakacjach musiałem niespodziewanie na szybko robić klocki hamulcowe, bo zdarły się do końca, hałasowały przy hamowaniu i zaczęły niszczyć tarcze. Na szczęście lokalny serwis VW mnie poratował.

A nie jest tak, że większość osób odłożyła od początku 2020 sporo kasy, jeszcze nie zaczęła jej na serio wydawać i można oczekiwać niebawem jeszcze większej konsumpcji?

Duży ruch w grze wyścigowej nie oznacza bynajmniej lepszej gry. Byle tylko nie było kompletnie pusto.

Pięknie ta gra wygląda, myślałem o niej. Skoro pasuje do moich kryteriów chyba zaraz kupię.

Konkretne pytanie, jakie planszówki, szczególnie z tych nowszych, polecacie do grania w 3 osoby? Ogólnie chodzi o uniknięcie efektu gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, przez który np. Ryzyko jest praktycznie bezsensowne w takiej konfiguracji. 7 wonders sprawdza się z kolei świetnie, jakieś inne propozycje? Najlepiej w ogóle takie z jak najmniejszą dozą bezpośredniej agresji wobec oponentów, tylko żeby każdy sobie coś tam ogarniał.

Z tego co patrzę na motortalk (lurkuję sobie z translatorem) T-Roc rzeczywiście ma krótsze czasy dostawy. Ogólnie tak jak napisał Wooyek, braki półprzewodników i zdecydowanie większy popyt niż rok temu. Z ciekawostek Dacia wydaje niektóre Dustery bez ekranów i domontuje później, Peugeot wywalił dopiero co dodany przy lifcie digital cockpit z końcówki produkcji aktualnej 308, a Ford nabudował F150 czekających na brakujące elementy na parkingu.

No akurat Skoda RS w tym temacie była zamówiona później i już przyszła jakiś czas temu. Słaby czas na zakup nowego auta teraz, co zrobić. W styczniu mówili 4 miesiące, w lutym przy zamówieniu 5, zobaczymy ile będzie. Ostatnio koledze powiedzieli w VW już 7, ostatecznie wziął 2008 co niby za 5 ma być. Na szczęście A3 nie sprawia problemów, mogę je trzymać ile będzie trzeba, więc wymianę auta traktuję w kategoriach przyjemności, a nie konieczności.

Dzisiaj wypada oryginalnie przewidziana data dostawy Golfa zamówionego w lutym, niestety dalej nie został wyprodukowany i kiedy zostanie nie wiadomo. Głupio tak czekać miesiącami.

Ale Golfa R to by mogli dać już 8

Też za dzieciaka kiedyś z tatą oglądałem nowe Nubiry i też w końcu była Astra. Za to sąsiad latał Tikaczem, a potem czerwonym Lanosem. Dla wielu tutaj wychowanych w Polsce końca lat '90 Daewoo było typowym autem tamtych czasów. Lanosy i Matizy pojawiły się wtedy nagle, zalały całą Polskę na ponad dekadę, a potem stopniowo zniknęły. Pech dla FSO, że Daewoo skończyło zupełnie odwrotnie niż koncern Kia/Hyundai, a wówczas te firmy reputację w Polsce miały podobną, ba nawet Skoda zaczynała dopiero budować image.

Z instrukcji. Może zależy od producenta, VAG na pewno podaje. Miałem opisane w instrukcji Audi, sprzedawca też przypomniał przy odbiorze, tutaj konkretny przykład: https://www.instrukcjaobslugipdf.pl/volkswagen/golf-2015/instrukcja?p=339 Jak ktoś nie wierzy, nikt mu nie broni tego nie przestrzegać. Na gwarancję i tak nie ma to wpływu, nikt nie sprawdzi. Sam docierałem, nie było to jakoś szczególnie uciążliwe, bo jeżdżę dużo.

1960 za klapę. Ale dajcie już spokój z tą klapą, wjeżdża nowa na rynku Puma ST w najfajniejszym kolorze, a tu jakieś dyskusje czy tak trudno bagażnik otworzyć.