Treść opublikowana przez Mustang
-
Red Dead Redemption 2
Bez kitu, ja nawet 100% olałem, bo generalnie nie trawię już za bardzo zbieractwa, plus te wyzwania wyglądały na strasznie czasochłonne, a i tak mam w grze blisko 100 godzin. Btw na Xboxie tylko 20% graczy skończyło grę (przeszło epilog), nie mówiąc o 100% czy calakach.
-
Life is Strange: True Colors
Podobno to nie był przypadek, ale doczytałem w necie. Grając, jakoś podobnie musiałem nie zwrócić uwagi, chyba za wcześnie o tym mowa. 12 godzin do calaka z poradnikiem tylko do dozbierania brakujących znajdziek, na szczęście jest wyjątkowo dobry chapter select co do sceny. Mam podobne zdanie jak Red; grało się przyjemnie, historia w porządku, miejscówka miła dla oka, "dobrych" bohaterów chętnie bym sam poznał w realu, calak prosty. Chyba założenie było takie, by jak najbardziej zrobić coś w stylu powszechnie lubianej pierwszej części. Kupię jeszcze pewnie to DLC ze Steph jak będzie w przecenie. Natomiast z racji stosunkowo krótkiego czasu przejścia, powtarzalności lokacji i mimo wszystko imo gorszej fabuły niż wyjątkowo udana jedynka, warto kupić, ale niekoniecznie za pełną cenę.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Za czasów studiów we wro, zawsze przed wyjściem na miasto był jakiś bifor u kumpli, żeby potem w klubie już cebulić jak przystało na prawilnego studenta.
-
Tablety
Kupowałem tablet pod Netflixa itp. i jeśli oglądasz bez słuchawek, bardzo robią głośniki stereo po obu stronach w pozycji horyzontalnej. Ale nie wiem czy za 1k się coś znajdzie podobnego, osobiście zmieniłem wówczas iPada mini 2 na Samsunga S5e, którego bardzo sobie chwalę.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
A tak z innej beczki, dlaczego generalnie drzwi do mieszkania mają zwykle nadal klasyczne zamki otwierane kluczem? Np. do drzwi budynku mam zbliżeniowy brelok, do biura kartę dostępu, w innych branżach samochody mają centralne zamki czy dostępy bezkluczykowe (to akurat jest mało bezpieczne), telefony czytniki linii papilarnych, oka... Tymczasem przed mieszkaniem zwykle trzeba celować w dziurkę i jakoś od lat, przynajmniej w Europie, mało się zmienia. Metalowy klucz jest nadal bezpieczniejszy, czy też klienci są oporni zmianom?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Śmieszny gadżet, fajnie, że istnieje, chociaż w sumie nie wiem za bardzo po co, chyba tylko dla leni, żeby nie łazić do kuchni po zimne picie. Czyli w USA pewnie się sprzeda. Do tego pewnie hałasuje jak każda lodówka. Może jak ktoś ma dedykowany mancave ma większy sens.
-
Niusy
1.5 182. Najpierw wywalili manual (a w st-line był to już warm hatch), potem wersję 182 i zostawili tylko 150, teraz już w ogóle 1.5 zastąpili tym 1.0 155.
-
Niusy
Tylko gama silników jest mizerna w porównaniu z konkurencją. Są fajne opcje budżetowe z ecoboostem 1.0, jest ekonomiczny diesel dla flot, ale poza tym słabo. Ten najmocniejszy 1.0 wypada podobno gorzej niż 1.5 TSI o podobnej mocy, odpowiednika 2.0 TSI nie ma, prawdziwej hybrydy nie ma, mocnego diesla nie ma, a silnik w ST ma za duże emisje jak na wiele krajów Europy Zachodniej. Dlaczego 1.5 ecoboost wyleciał nie wiem, pewnie w praktyce sprzedaż była niewystarczająca, a podbijał emisje.
-
Rockstar Games dyskusja ogólna
Ja szczerze mówiąc podobnie, przygodę z konsolami zacząłem od premiery X360, gdzie pierwszym kupionym GTA było... Saints Row, a we wcześniejsze GTA owszem grałem, ale u kolegi, gdzie zajmowaliśmy się głównie rozwalaniem wszystkiego i zwiedzaniem mapy, nie tykając szczególnie fabuły. Także jeśli ten remaster będzie strawny, chętnie w końcu na serio przysiądę, przynajmniej w VC i SA.
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Można, tylko jak nie wrzucasz w koszty, niekoniecznie kalkuluje się bardziej niż kredyt, bo tak naprawdę finansuje się nie cenę zakupu, a utratę wartości samochodu przez okres użytkowania. Do tego jeszcze aspekt przebiegu. Dużo łatwiej pozwolić sobie na wypasione auto z mocnym silnikiem jeżdżąc mniej niż 10k km niż rocznie niż jeżdżąc 30k km. Realne koszty użytkowania, wliczając paliwo, części eksploatacyjne i utratę wartości wyjdą kompletnie inne, podczas gdy osoby z zewnątrz oceniają tylko przez pryzmat ceny w salonie.
-
Niusy
Czy ja wiem, w A4 po lifcie wygląda bardzo podobnie. W sumie dużo ludzi nie lubi tzw. przyklejonych tabletów. Dla mnie z perspektywy osoby zawsze wyświetlającej sobie mini mapkę na połowie ekranu i yt music na drugiej, duży ekran jest bardzo przydatny, a jego wysokie umieszczenie ergonomiczne, np. w kończącej się właśnie Astrze jest imo za nisko.
-
Ciekawe filmiki
- Pomoc przy kupnie auta
Alfa fajna, ale czy rodzice docenią 200 kucy i tylny napęd? Moi coraz bardziej zwracają uwagę co jest wyższe, a co niższe, nawet przy A3 marudzili, że niewygodnie się wsiada. Już nie mówiąc o tym, jak babcia się męczy wsiadając do standardowego kompaktu.- Pomoc przy kupnie auta
Z ciekawostek ostatnio pytałem o Aronę i Kamiqa, podobno tylko 3-4 miechy z fabryki, taki Leon już ponad 8.- NETFLIX
Ciekawy ten Squid Game. Przez większość czasu czułem się trochę niekomfortowo, bo nie mam szczególnej frajdy z oglądania scen gore, ale byłem też na tyle wciągnięty i zaintrygowany, że musiałem obejrzeć do końca. Do tego warto w sumie wiedzieć o co chodzi, skoro serial jest po prostu dobry, a wszyscy o nim mówią.- 100 milionów bitcoinów
- AGD małe, duże i średnie
Fajne te odkurzacze roboty. Niestety w moim mieszkaniu przez stopień nie odpowiednich warunków, więc wybrałem inne podejście. Kupiłem ostatnio jeden z najcichszych klasycznych odkurzaczy na rynku (Electrolux Pure D8) i chociaż odkurza się nim po staremu (poza tym, że odkurzacz automatycznie reguluje siłę ssania), to jest on naprawdę zaskakująco cichy, więc można spokojnie słuchać sobie muzyki albo podcastów w czasie odkurzania.- NETFLIX
Cenę ten serial za wartość edukacyjną, jak dla mnie mogliby dawać obowiązkowo do obejrzenia w liceum i by więcej dobrego z tego wynikło niż z czytania klasyki. Do tego dobrze się ogląda, można się czasem pośmiać, mnie przez realia kojarzy się z miło wspominanym, dawno oglądanym Skins.- Young Leosia - sprawa jest poważna
Na serio słucham Jungle Girl i trochę mniej Szklanek od kiedy usłyszałem ten pierwszy utwór w sierpniu na imprezie. Po prostu wpadł mi w ucho, a nie znałem jeszcze leosiowego lore. Te nowe sprawdziłem raz, pośmiałem się z kawałka z Oliwką oraz z komentarzy pod filmikiem do Baila Ella, uśmiechnąłem przy tekście o Oplu Astrze w Pościgu i na tym poprzestanę. Ale życzę dalszych sukcesów, przynajmniej robi karierę rapując z niezłą dykcją zamiast przez celebrytowanie.- Pad do Xbox Series X i S
Pady od 360 mi się tylko normalnie zużywały (chociaż od ciągłego sprintu w CoD kiedyś dodatkowo odłamał mi się kawałek gałki), jeden od One rzeczywiście miał problem z triggerem i poszedł na gwarancję, tak to ok, chociaż w niektórych na słuchawkach był szum mniej słyszalny w innych. Do tego niektóre są nieco lepiej spasowane, inne nieco gorzej.- NETFLIX
Tak styl tego serialu. Podobnie jak modę, samochody też tam mieszają z różnych epok - większość bohaterów jeździ jakimś young albo oldtimerami (chociaż dla kontrastu dali też nowego Astona w pierwszym odcinku). Ponieważ produkcja nie ma być stuprocentowo realistyczna i na serio (w kwestii fabuły i wydarzeń), jest to nawet fajne i pewnie przełoży się na większą ponadczasowość.- Niusy
Ale on w ogóle ma nie być dostępny oficjalnie w Europie według zapowiedzi Nissana, o to mi chodziło. Sportowe auta spalinowe w EU zaczynają wymierać, wrócą dopiero jako elektryki.- Niusy
Bardzo fajny, ale w Europie to sobie nim pojeździmy najwyżej w need for speedzie. Przynajmniej będzie można popatrzeć na ten estetyczny tył z kamery zza samochodu. Cena 40k USD w porządku, wypada taniej niż Supra, ale podobnie jak Mustangi i podobne z V8, trzeba pamiętać, że tam samochody są chyba najtańsze na świecie. W Europie pewnie by zaśpiewali 50k EUR + każdy kraj by dowalił podatki ekologiczne i inne akcyzy.- Niusy
Jak tak porównuję, to imo zmiana na plus, podoba mi się to logo na grillu. W ogóle ciekawa koncepcja, powiększyli grill, ale równocześnie optycznie go nieco mniej wyeksponowali tym logo i tablicą. Z czarnym lakierem powinien w ogóle zrobić się dyskretny.- NETFLIX
Jestem w połowie Schumachera, na razie taki typowy dokument w klasycznym stylu: chronologicznie, filmy z wyścigów pomieszane z wywiadami starymi i nowymi. Ok, ale trzeba być zainteresowanym tematem, to nie jest coś jak drive to survive albo the last dance. - Pomoc przy kupnie auta