-
Postów
9 306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mustang
-
Idealny klient, ledwo wyjechał, już może następnego Superba kupować.
-
W sumie logiczne. Jeśli autem możesz się zawsze przejechać przed decyzją, to w mieszkaniu też powinno się mieć możliwość chwilę posiedzieć, idealnie spędzić dobę. Chociaż czasem przy wizycie można niepotrzebnie się czegoś wystraszyć. Kiedy oglądałem swoje wynajęte lokum, akurat strasznie biły dzwony w pobliskim kościele, aż miałem wątpliwości czy będzie to do wytrzymania. Ostatecznie okazało się, że była to absolutnie najgorsza pora dnia jeśli chodzi o dzwony, a finalnie najbardziej wnerwiają mnie gołębie, dalej dzwony i dopiero sąsiedzi, przy czym ogólnie jest w porządku jeśli chodzi o hałas, bo wieczorami jest cicho.
-
Ale to bardzo rzadki przypadek użytkowania konsoli w taki sposób i nie zdziwiłbym się, gdyby w założeniach technicznych nie było mowy o wkładaniu i wyciąganiu kabla setki razy w ciągu roku. Małe grono graczy grające regularnie w dwóch miejscach posiada pewnie zwykle więcej niż jedną konsolę, jak np. topowi achievement hunterzy, zważywszy na to jak łatwo jest się przelogować.
-
Hehe, wchodzi inny zielony, Mamba. Odważny na pewno, fajnie byłoby czasem zobaczyć na ulicy.
-
Poniekąd nie jest dziwne, że Sony potrafiło wymyślić chyba istotnie nieco lepszy system z platynami, bo dodali trofea dopiero w 2008, 2,5 roku po pojawieniu się achievementów. Mieli więc szansę zaobserwować jak system działa i co gracze w nim lubią. Tymczasem MS projektował wszystko w ciemno i pewnie nawet nie spodziewał się jak istotny stanie się ten system. Pamiętacie jak za czasów początków X360 wyglądały profile graczy? Na górze reputacja, która nikogo nie interesowała, na dole strefa, którą też każdy miał gdzieś, a w środku Gamerscore, raczkująca wówczas nowinka.
-
Dla mnie osiągnięcia są świetną pamiątką. Czasem myślę sobie np. ciekawe w co grałem w 2008 i cyk, zaraz down memory lane, przypominają się gierki. Po drugie motywacja, do wyższego poziomu trudności na przykład. Po trzecie, jak w Horizonie, po prostu uzupełnienie gry. Weźmy to osiągniecie. Równocześnie dodatkowe zadanie w grze, nawiązanie do starego sloganu reklamowego Transita, jak i żart przez samą treść osiągnięcia i znane zamiłowanie kierowców furgonetek do zapierdalania. Backbone of Britain Pass the M68 Speed Trap at 190MPH in the 2011 Ford Transit SSV.
-
Bo nie każdy uważa, że kombi jest brzydsze. Mnie np. nigdy ten typ nadwozia nie przeszkadzał. Bo kombi jest praktyczniejsze od sedana przy takich samych często wymiarach i takiej samej lub zbliżonej cenie. Bo wiele osób, szczególnie posiadających rodziny albo wyjeżdżających ze znajomymi na wakacje, wykorzysta ten bagażnik częściej niż 2 razy do roku. Bo modele występujące w odmianie kombi i tak nie są dziełami sztuki nawet w wersji sedan. Osobiście lubię liftbacki, zawsze uważałem jest za fajny kompromis.
-
Tak, poprzednio była opcja tylko na kolorowe literki na czarnym tle, nie było całych kolorowych. Też chciałbym kiedyś zobaczyć jakąś celebrację X360. Może X360 mini z premierowym gierkami i dashem? A może chociaż jakiś nowy xbox w edycji kolorystycznie nawiązującej do X360.
-
Niby staram się do tego stosować, ale jeśli jadę np. do pracy, mam wjazd na dwupasmówkę stosunkowo niedaleko od domu, dojeżdżam więc na niedogrzanym silniku (1-2 kreski na 4). Tymczasem pas rozbiegowy jest wyjątkowo krótki i zaczynający się za bardzo ostrym zakrętem, a ruch duży, z licznymi tirami, najbezpieczniejsze pozostaje więc zwykle depnięcie na trójce i trudno coś z tym zrobić. Także teoria teorią, w praktyce nie zawsze można dać silnikowi się rozgrzać.
-
Myślę, że w nowych autach, większość ludzi zmienia według zaleceń producenta. Tylko też trzeba zwrócić uwagę, że zwykle jest to przebieg lub okres czasu, nierzadko więc jeżdżący mniej będą udawać się co rok lub dwa, przejechawszy 10-20k w tym czasie. Tak BTW, to żeby równocześnie zmieniać olej częściej niż podaje producent i na tym skorzystać, trzeba kupić samochód nowy i jeździć nim dłużej niż trwa gwarancja, a zasadniczo zrobić nim więcej niż powiedzmy 150k, żeby dobrnąć w ogóle do przebiegów, przy których w autach bez wad fabrycznych zaczynają pojawiać się problemy, gdzie olej mógłby mieć jakieś znaczenie. Alternatywnie trzeba trafić na używanego świętego graala.
-
Prywatnie przy zalecanym przeglądzie co 30k, pewnie zrobiłbym pierwszą wymianę oleju przy 5k, potem po 15k i kolejne już co 15k. Z drugiej strony nie ukrywam, że jeśli to olać, to tak rzadkie przeglądy są po prostu wygodne.
-
W weekend przekroczyłem A3 1.6 TDI z 2017 100k km, z tej okazji krótkie podsumowanie "testu długodystansowego". Pomimo przeglądów co 30k, samochód jak na razie okazał się być bezawaryjny i nigdy mnie nie zawiódł, nie licząc pojedynczego przypadku padnięcia akumulatora. Jeśli pominąć występujące prawie od początku okazjonalne stuki z okolic mocowania ekranu na desce rozdzielczej i rzadkie skrzypnięcia przy podnoszeniu szyby kierowcy, nie dostrzegam żadnych innych objawów zużycia (np. przyciski czy pokrętła działają i wyglądają jak w dniu odbioru). Oleju nie musiałem dolewać miedzy przeglądami. Spalania nigdy dokładnie nie liczyłem, ale średnio nie przekracza 6 litrów, a w trasie zejście poniżej 5 nie wymaga poświęceń, 4 też by się dało jadąc powoli. Równocześnie silnik jest całkiem żwawy - 250 Nm, dobrze skalibrowania manualna skrzynia szóstka, gdzie dwójka lekko wgniata w fotel do 50, a czwórka ładnie ciągnie od 70 do 160. Nieobciążonym samochodem trudno mieć zastrzeżenia do dynamiki, aż do prędkości przepisowych tylko w Niemczech. Ogólnie pełna satysfakcja, teraz niech tylko nie sprawi niemiłej niespodzianki do końca kontraktu w połowie roku.
-
Niestety. System MS był pierwszy i równie dobry, kiedy gry miały 1000 albo 200 GS. Od kiedy dodali DLC, wszystko się skomplikowało. Nie mówiąc o tzw. oszukanych calakach, bo są agenci uzupełniający sobie GS brakujący do 1000 z podstawki łatwymi achievementami z jakiegoś DLC. Z drugiej strony osiągnięcia i Gamerscore są nieco bardziej satysfakcjonujące jeśli ktoś niekoniecznie chce wbijać każde osiągnięcie w grze lub jeśli zamierza ukończyć dodatkowo każde DLC.
-
A nawet S3
-
Bliźniaki to trochę loteria. Zależnie od sąsiadów może być super, obojętnie albo beznadziejnie. Sam dorastałem w tego typu domu i druga rodzina była rodziną mojego najlepszego kumpla, świetnie wspominam tamten okres.
-
Na pewno warto zdywersyfikować portfel i nie mieć tylko jednego coina.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Skala tego jest trudna do wyobrażenia, ten gość sprzedał swoje za 510 USD, sprzedając dzisiaj dostałby 86 milionów. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Oczywiście, że może być warte nic, ale jest to wątpliwe. Dlatego lepiej nie inwestować zbyt dużo, żeby jakby co nie bolało. Niemniej moim zdaniem zdecydowanie warto coś zainwestować, bo potencjalny zysk może być ogromny. To samo można powiedzieć o złocie. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Może nie osiągnie, może osiągnie 3k i źle by było? To i tak byłby zwrot nieporównywalnie większy niż cokolwiek innego, pomijając wybrane fartowne akcje. Krypto mają dalej ogromny potencjał, a jak dotąd każdy inwestor miał możliwość zarobków znacznie większych niż na klasycznych inwestycjach, o ile nie wszedł na górce w jednego pechowego altcoina. Oczywiście ryzyko można uznać też za bardzo duże, ale szkoda by było przez to kompletnie ignorować temat jak niektórzy tutaj, bo kryptowaluty były i moim zdaniem nadal są największą szansą na legalny spektakularny zarobek. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Mustang odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Krypto nie są śmiechem na sali ani egzotyką. Nie trzeba spekulować, nie trzeba inwestować dużo, ale moim zdaniem szkoda odpuścić temat. Kiedyś też olałem i żałuję, ale nawet dziś nie jest za późno na plan minimum - wejść z jakimś hajsem spisanym mentalnie na straty, bezstresowo hodlować i traktować jako los na loterię. -
Ktoś testował te składaki z serii tilt sprzedawane w Decathlonie?
-
E tam Kwaśniewskiego. Wałęsa odmładza wizerunek, chce trafić do młodzieży, a do tego można się dokopać do ciekawych cytatów, doskonałych do gry.
-
Nowe Sandero bazuje na płycie aktualnego Clio, ma całą technologię jak Clio i nawet niektóre elementy wnętrza wspólne z Clio. Według testów, od nowego Clio odstaje tylko trochę w kwestiach dynamiki jazdy (zawieszenia) oraz wyciszenia, ale nie dla każdego są to różnice warte dopłaty, tym bardziej, że Sandero wygrywa w aspektach praktycznych jak np. wielkość bagażnika. Ostatnim elementem do sprawdzenia będzie test Euro NCAP, gdzie Dacie tradycyjnie nieco odstawały od Renault, ale jeśli Sandero dostanie 5* (ewentualnie 4* przez brak jakiś asystentów), wówczas naprawdę jego jedyną wadą pozostanie znaczek.
-
S3 nie kojarzę, jeżdżę A3 1.6 TDI z 2017, ale to nie do końca to samo
-
Ja nie czuję zażenowania, a ten trailer poprawił mi humor. I już się cieszę na nadchodzącą bekę z tej postaci.