Mustang

Nowe Audi są w Polsce imo za drogie w stosunku do reszty VAG, raczej bez sensu prywatnie brać jak się nie zamawia wypasu bez względu na cenę. Arteon też mnie średnio przekonuje, taki inny Passat, w środku Passat. Volvo spoko, niestety zapłacisz sporo za markę. Tiguan spoko, ale sportowy czy wyjątkowy to on nie jest, poza R oczywiście. 508 bardzo ładny.

Dla fana motoryzacji nigdy nie jest prosto, o ile się na coś nie jest mega nastawionym.

Trochę szkoda, że masz jeździć hybrydą. Akurat w samej jeździe wypadnie inaczej niż zwykłe wersje, będziesz miał fajną dynamikę, ale samochód może być zauważalnie ciężki. Btw dobrze mi się czyta tę sagę o wyborze auta. Sam nie dzieliłem się swoimi rozterkami, bo wybór miałem mocno ułatwiony tym razem.

VAG zmienił rok modelowy bodajże w tym tygodniu, jest szansa na pewne poprawki. Do tego soft stale poprawiają, powinno być tylko lepiej. ProCeed od ręki do rozważenia oczywiście.

Mnie się niektóre piosenki z Pulse podobały, szczególnie MJ.

Btw czytam właśnie, że nowy Civic dostępny już w USA w Europie pojawi się dopiero na jesieni 22 i ma mieć tylko silniki hybrydowe. Na zdjęciach moim zdaniem wygląda nieźle.

Ja przy kluczykach do pierwszego auta nosiłem brelok z którejś edycji kolekcjonerskiej, mogliby oferować coś podobnego.

Przypominam rozważany jest Civic i Octavia. Poza tym można na tego Formentora rzucić okiem. Leon ma mocny silnik i fajny design w atrakcyjnej cenie.

Którego? Rozumiem 7? Nowego 4 chyba jeszcze nie mają. Może Leona? Za 120k masz to 2.0 tsi 190 tylko bez awd. Albo Formentora przy okazji.

Ja bym kupił mini, gdyby SE mi nie wystarczało (do tego jak pisałem wolę nawet Touch ID). Ciekawe ilu klientów pomyślało podobnie.

1.8 tsi już nie ma, rzeczywiście miało tą uważaną za mniej pewną suchą skrzynię i z tej racji obniżony w stosunku do manuala moment obrotowy. 2.0 tsi i te balona to były mokre, nie pamiętam czy te same, ale ogólnie pewniejsze. RS i nawet bazowy 2.0 190 ma na pewno mokrą, ale nawet ta sucha z 1.5 jest już mocno dopracowana przez lata. Czytałem sporo na ten temat, było parę konkretnych zmian w kwestii smarowania bodajże czy sprzęgieł. Przebieg poniżej 100k to nie przebieg, nie obawiałbym się czegokolwiek, nawet z 1.5 i suchym dsg.

Z tego co się orientuję obecnie do tych silników nie ma już szczególnych zastrzeżeń, natomiast dla pewności możesz zrobić konkretny research odnośnie wybranego połączenia silnika i skrzyni biegów. 1.5 tsi miał problemy z kangurowaniem, ale te zostały naprawione i generalnie dotyczyły manuali i nigdy tych nowych mikro hybryd. Jedyny mniej pewny element to automat stosowany też w 1.5 tsi, z którym było kiedyś sporo problemów, ale te również najprawdopodobniej zostały usunięte. Sam czekam na Golfa z 1.5 etsi dsg, ale ponieważ to leasing z korpo, sprawy awaryjności mnie umiarkowanie interesują. Chyba miałbym większe zaufanie do 2.0 tsi dsg niż do 1.5 dsg jeśli chodzi o jakieś większe przebiegi, bo skrzynia jest mokra i być może wytrzymalsza.

Tylko miej na uwadze, że przyspieszenie ma porównywalne z 1.5 150 tsi od VAG, a prędkość maksymalną, moment i spalanie gorsze, do tego generacja jest na wylocie. To może lepiej na nowego polować jak coś? Jeśli schodzisz niżej z silnikami, to warto sprawdzić Focusa 1.5, podobno na topie w klasie w kwestii prowadzenia.

Przy takich kryteriach olej wszystkie 1.5 i patrz na te wersje bardziej pod 200 koni / 300 momentu. Octavię sam sugerowałem, nawet ten słabszy 2.0 tsi 190 będzie w innej lidze niż Civic 1.5, który bardziej jest porównywalny z 1.5 tsi 150 mimo mocy niby 182. Przecież Alfy mogą być zielone. Skoda w wersji RS masz zielony mamba.

QN90 wypadł dobrze na rtings.

We wszystkie samochodówki na padzie gram z widokiem zza samochodu, podczas przygody z kierownicą grałem z widokiem ze środka. Ogólnie widok zza kierownicy IMO przeszkadza w potyczkach na torze, nie do końca można się połapać gdzie dokładnie są inne samochody.

To może czas na Samsunga?

Tylko Camry ma skrzynię CVT, ogranicznik do 180 i w USA opinię najnudniejszego modelu.

https://www.rtings.com/tv/reviews/best/ps5

Przerwałem granie jakiś czas temu i może wrócę, może nie. Osobiście doceniam klimat, całkiem wciąga mnie historia, podoba się humor, ale nuży mnie nieco gameplay polegający na ciągłej walce wręcz. Spodziewałem się na początku czegoś w stylu Mafii czy GTA, oczywiście okazało się inaczej, niemniej chociaż walka potrafi dać satysfakcję, brakuje mi jakiegoś większego zróżnicowania, np. wzorem Batmanów, gdzie sekwencje klepane pomieszane były ze skradaniem czy pomieszczeniami zręcznościowymi. Tutaj każda misja niezależnie od fabuły kończy się sklepaniem komuś pyska i trochę mi się już nie chce. Zaznaczam, że nigdy nie byłem fanem bijatyk ani slasherów.

To bardzo indywidualna opinia zależna od gustów. Mnie np. gry Nintendo mało interesują, z kolei bez Xboxa miałbym straszny głód samochodówek.

Zależy od implementacji. Czy w praktyce pojedyncze boty pojawią się na czas rotacji ludzi, czy też gry regularnie będą startować z kilkunastoma botami, które finalnie będą biegać po mapie do końca meczu. Ogólnie nie jestem do końca zachwycony. W V jakoś nie brakowało mi nigdy botów, z kolei generalnie zabicie czy bycie zabitym przez bota, zawsze jest lekkim zawodem (meh, to tylko bot; albo jaki fail, zabił mnie bot).

Oby dali więcej autostrad, bo w czwórce latanie 400-500 na godzinę szybko się kończyło.

Dla fanów Top Gear z Clarksonem pozycja obowiązkowa, innym też może się spodobać. Tym razem wcale nie o motoryzacji, chociaż coś tam się znajdzie. Mnie oglądało się świetnie, dobrze się bawiłem, do tego dowiedziałem się równocześnie paru rzeczy o uprawie roli. 9.3 na imdb

A ta opcja show previews druga od dołu co robi, to nie są właśnie miniaturki filmików?