-
Postów
9 307 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mustang
-
Za 60k jest też nowa Astra w drugiej wersji Enjoy. Doładowany silnik i naprawdę sensowne wyposażenie. W ogóle taki tip. Jak masz budżet 60k, to znajdź coś fajnego z taką ceną na wyprzedaży albo z ceną katalogową do 70k. W drugim przypadku idź do salonu i zobacz za ile naprawdę można to auto kupić, bo rabaty są zawsze.
-
Ciekawe autko o interesującej stylistyce. Rodzice mieli go raz z wypożyczalni i całkiem się im podobał. Natomiast za 60k można też już mieć kompakta z rozsądnym wyposażeniem i silnikiem, więc też do sprawdzenia.
-
Interesujący tekst. Też zastanawiałem się jakiś czas temu nad PC do grania i właśnie konieczność używania myszki żeby dobrze radzić sobie w strzelankach na mutli, mnie mocno odrzuca od całego pomysłu. Ale jak widać można się przestawić.
-
Nie wiem, trzeba by sprawdzić kiedy wypada wymienić po pierwszym docieraniu. Pewnie jest jakiś moment, kiedy liczba nowych opiłków zaczyna spadać. Raz w roku to swoją drogą wypada, ale niektórzy w rok robią sporo więcej. Ja jakieś 30k ostatnio przejechałem, tata koło 25k.
-
O właśnie oglądałem ten filmik parę dni temu i sugerowałem tacie, żeby sobie w Astrze zmienił dodatkowo ten olej po pierwszych 5-10k. O prywatne auto na lata warto zadbać.
-
Zmniejszeniu kosztów eksploatacji samochodów flotowych i firmowych. Że to się czkawką odbije później, to już nie ma znaczenia, auto sprzedane po 3-4 latach.
-
Ja się zastanawiam czy moje będzie dobrą używką. Z jednej strony super zadbane czyste wnętrze, na razie jak nowe po 1,5 roku, podobnie blachy bez rys i w miarę często myte. Z drugiej strony olej zmieniany zgodnie z zaleceniami producenta co 30k km, a samochód regularnie jeżdżony na wysokich obrotach, żeby wykrzesać moc z tego diesla 1.6. Zabawa biegami, częste redukcje, korzystanie z dobrego zawieszenia na krętych szosach... Chociaż pewnie większość aut w leasingu tak ma.
-
Sam bym raczej unikał niemieckich aut premium innych niż nowych albo świeżych używek od dilera. Ewentualnie jeszcze jak ktoś szuka modeli powyżej 200 koni, to popularne alternatywy zaczynają się kończyć, ale płacić za "prestiż" w aucie z 1.9 TDI z przebiegiem pod 300k? Zdecydowanie brałbym jakiegoś Opla czy Forda czy coś w tym stylu.
-
To może brak mandatu za niezapięty pas, ale też brak leczenia lub pogrzebu za publiczne pieniądze pieniądze. Tylko kosztu utraty życia są i tak większe.
-
W Polsce zdecydowanie. Brak ciepłych rejonów bez ryzyka opadów śniegu, tendencje do ułańskiej fantazji za kierownicą i do cebulenia na czym się da. Bez obowiązku się nie da. Przy czym obowiązek mógłby dotyczyć tylko jazdy na zimówkach albo oponach całorocznych w warunkach zimowych.
-
Tak nawiązując do tego żartu powyżej, interesujące jest, jak wielu ludzi jeżdżenie samochodem za 100 czy 200k utożsamia z wydaniem przez właściciela (lub stałego użytkownika) całości tej sumy bezpośrednio na tenże samochód. Tymczasem te auta to często służbówki, auta wzięte na firmę, samochody w wynajmie długoterminowym czy użyczone za darmo w ramach promocji w przypadku celebrytów. Z kolei nawet jeśli ktoś prywatnie jednak kupuje nowe auto co 3-5 lat, za gotówkę lub na kredyt, to i tak dopłaca tylko te jakieś 50% stanowiące różnicę w cenie nowego samochodu i oddawanego w rozliczeniu. Prawdziwym kosztem jest nie cena zakupu, a utrata wartości w okresie użytkowania samochodu.
-
Zamierzam przysiąść w weekend czy nawet od dzisiaj wieczorem i zrobić całą fabułę na Xone.
-
Xbox Scarlett - przecieki, przewidywania
Mustang odpowiedział(a) na Vexilium temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Dlaczego? Ostatnio już 1 TB SSD schodzą poniżej 150 euro w detalu. -
Z tym zamykaniem drugim kluczykiem sprytny patent, tylko teoretycznie nie wolno zostawiać auta pod blokiem z zapalonym silnikiem.
-
Kiedyś mieliśmy Focusa 2 z wypożyczalni z tą opcją i z tego co pamiętam widać było przy pewnym oświetleniu taką jakby cienką siatkę. Nie przeszkadzało to w niczym, ale coś tam było widać. Może też coś zmienili w technologii od tego czasu. Opcja na plus jeśli ktoś będzie regularnie używał. Ostatnio jechałem w śnieżycy i na początku było spoko, a potem śnieg zaczął przymarzać do wycieraczek, przez co po 30 minutach musiałem się zatrzymać i je oczyścić. Wtedy właśnie myślałem, że taka szyba by się akurat bardzo przydała.
-
Ale te druciki też widać troszeczkę. A jak ktoś ma garaż, to przyda się 2 razy w roku.
-
Nie lepiej karton wieczorem położyć na szybie?
-
Deus Ex: Mankind Divided - w weekend znalazłem czas na skończenie rozgrzebanej dawno gry. Co mi się nie podobało? Moim zdaniem otwarty świat nie wypalił w tym tytule. Uwypukla mizerną grafikę, razi sztucznością i przede wszystkim zmusza do backtrackingu oraz loadingów podczas niezliczonych przejazdów metrem między dwiema niedużymi dzielnicami. Trochę jak w teatrze - rekwizyty, umowność i te same lokacje wykorzystywane do kolejnych misji. Co było fajne? Wybory moralne, liczne opcje dialogowe i możliwość przejścia gry bez zabijania kogokolwiek. Elementy skradankowe wypadają dobrze, dialogi również. Fabuła średnio mnie zafascynowała, ale niektóre misje poboczne robiłem z dużym zainteresowaniem. Równocześnie liniowe misje "w delegacji" wypadają znacznie ciekawiej niż snucie się w te i wewte po Pradze. Ogólnie przyzwoity tytuł, który mógłby wypaść lepiej bez zmuszania gracza do wracania ciągle do tych samych miejsc, czy po prostu bez otwartego świata. Zamiast praskich ulic wystarczyło dać rozbudowane biuro Interpolu do dyskusji z szefami i prywatnych rozmów między misjami, a gra mogła spokojnie wysyłać Adama w teren na liniowe zadania w terenie.
-
Teoretycznie nie ma sensu takie porównanie, prawda. W praktyce największą IMO wadą low i middle endów jeszcze 3-4 lata temu była skandalicznie mała pamięć wewnętrzna, która dość szybko ograniczała pole manewru w kwestii instalacji aplikacji. Dzisiaj to E5 np. ma już tej pamięci rzeczywiście wystarczająco dla normalnego użytkownika. Pamięć RAM też nie wypada źle. Więc o ile kiedyś miałem low endy za kupę po tym jak sam doświadczyłem ograniczeń słabszego modelu androida, to dzisiaj sytuacja jest jednak ciekawsza, a dla mniej wymagających osób, low czy middle endy stają się rozsądnym wyborem. @up: XZ2C jest tańszy niż najtańszy nowy iPhone ze strony Apple, więc nie wiem czy to jakiś powód do chwalenia się...
-
W sumie miałem napisać, że telefon naprawdę mizerny porównując sobie z moim aktualnym XZ2C. Ale popatrzyłem jak to się ma do LG F60, którego używałem jeszcze 3 lata temu i tragedii nie ma. Przede wszystkim lipę miałem wtedy z pamięcią wewnętrzną, bo brakowało miejsca na appki. W tym E5 jest 16 GB, także źle nie jest, wystarczy na wszystko co najważniejsze. 1,5 GB RAM to też nie jest świetny parametr, ale F60 miało 1 i jakoś działało, a uważany jeszcze niedawno za high-end Z5C miał 2 GB. Także do normalnego użytkowania wystarczy, chociaż nie będzie oczywiście tak płynnie jak przy flagowcach.
-
Nie ma ryzyka na coś takiego?
-
Skusiłem się na to nowe 911. Gierka tego typu to idealna okazja do ustawienia kamery za autem i podziwiania tylnego światła ciągnącego się przez cały tył, świetny element stylistyczny moim zdaniem.
-
Ja polecam dostępne odcinki programu BBC Fake or Fortune. W każdym (niezależnym od innych) odcinku dwójka prowadzących stara się potwierdzić, że autorem jakiegoś obrazu jest znany artysta, co znacząco podniesie wartość dzieła. Dochodzenia prowadzone są niczym śledztwa w sprawie morderstw, przypomina to trochę program kryminalny. Oczywiście dokument jest w pełni strawny nawet dla osób nieznających się na sztuce i wręcz umiarkowanie zainteresowanych tematem. Świetna opcja na godzinkę oglądania, jeśli macie ochotę obejrzeć coś bez trupów i przy okazji dowiedzieć się paru rzeczy. Na YT też jest parę odcinków:
-
Jakby co to bazujący na mapach Google Waze ma jakiś tryb motocyklowy.
-
To ja wolę obejrzeć na tablecie, a telefon niech się w kieszeni mieści i daje obsługiwać jedną ręką.