Tak co do rodziców i smartfonów. Tata był niechętny, dostał służbowe jabłuszko i musiał się przestawić - nie nazwałbym go zaawansowanym użytkownikiem, ale używa i nawet w domu często w necie siedzi. Mama długo miała Nokię z klawiaturą, nie chciała smartfona, ale z tatą nie zważaliśmy na jej marudzenie kupiony został bodajże 6s. I jakoś się przyzwyczaiła - używa nawigacji, przeglądarki, robi zdjęcia, zainstalowała instagrama...
Tak więc czasem starsze pokolenie będzie marudzić i wynajdywać powody żeby zostać przy klasycznych komórkach, ale jeśli nie mówimy o naprawdę starszych/schorowanych osobach, zdecydowana większość poradzi sobie ze smartfonem i z czasem doceni jego zupełnie inne możliwości.