Bo czasem najtańszych wersji nikt nie zamawia, a diler bierze na zapas pośrednie i potem daje rabaty.
Czujniki można dorobić. Ja też kiedyś jeździłem bez i zawsze mi ich brakowało przy cofaniu. Problem jest taki, że samochody dzisiaj mają gorszą widoczność do tyłu, są większe, a ich naprawy droższe. Kiedyś zderzak był prostym elementem, łatwym do wymiany, a drobne uszkodzenia i tak maskował, dzisiaj wiadomo jak jest.