Treść opublikowana przez Harbuz
-
The Legend of Zelda: Twilight Princess
Jeśli ktoś uważa, że ta gra jest nudna ze względu na małą różnorodność atrakcji to IMO bredzi. Zniechęcić się do tej gry można jedynie przez co chwila wyskakujące komunikaty w stylu "znalazłeś robaka" albo rady Midny "użyj klucza żeby otworzyć drzwi" (ale dizajnersko Midna to jeden z mocniejszych elementów gry).
-
Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
http://www.youtube.com/watch?v=UsnJRyTlFb0
-
Slayer
Martwicze zapalenie powięzi (ang. necrotizing fasciitis, NF) "Chociaż w większym stopniu chorobą są zagrożone osoby z niedoborami odporności, cukrzycą, przyjmujące dożylnie narkotyki itp., może ona rozwinąć się również u całkowicie zdrowych, młodych ludzi."
-
Donkey Kong Country Returns.
Poczekaj na latające beczki, tam to się zacznie hardkor. A pierwszy Boss raczej prosty jest. Może musisz lepiej skakanie wyczuć i przećwiczyć lądowanie w chcianym miejscu. I nie ma się co spieszyć podczas walk z Bossami i najpierw nauczyć się ich ataków i jak ich unikać a dopiero potem szukać ich czułego punktu.
-
Marvel Cinematic Universe
Koncówka :o
-
Pokemon X/Y
http://www.examiner.com/slideshow/pokemon-x-and-pokemon-y-image-hints-at-sylveon-s-type-1#slide=61284281 Spekulacje co do rodzaju Sylveona. Redaktor podejrzewa, że będzie Flying, ze względu na to, że występuje na tym zdjęciu "w jajeczku ze skrzydłami'. Niezbyt sobie wyobrażam jak by to miało wyglądać. Lewitacja? Tworzenie z tych kokardek śmigła ala helikopter? Ukryte skrzydła motyla takie jak te pośrodku tego napisu? IMO kolor różowy kojarzy mi się z Normalem: Jigglypuff był różowy, Clafiry, Miltank, Lickitung...
-
Super Mario Sunshine
No ok. To dla świętego spokoju dodam jeszcze, że trzeba się nastawić na brak przemocy w grze i kolorowe grzybki i inne takie pedalstwa. Jak ktoś liczy na rozlew krwi, ogromne giwery skomplikowane statystyki bohatera albo filmową fabułę to jasne, że się zawiedzie. Wtedy może subiektywnie wystawić nawet 3/10, ale niech nie pisze, że to jest opinia obiektywna i miarodajna dla osób rzeczywiście zainteresowanych grą. Ja tylko napisałem, że nie rozumiem jak można się tej gry czepiać i JAK DLA MNIE niskie noty są wystawiana na wyrost. Nigdzie nie napisałem, że nie można mieć swojego zdania, nie napisałem, że nie można pisać takich opinii w tym temacie. Ale za to dostałem odpowiedź, że "mam zryty mozg takimi sredniakami" Powiedziałem tylko, że nie rozumiem negatywnych opinii i tej jedynej grze. Nie bronię całej serii Mariana, bo zdaję sobie sprawę, że są często odtwórcze, ale ta jest troszeczkę inna i za to należą jej się plusy. A i przy okazji napiszę jeszcze jedną rzecz. Nie rozumiem zdania "Inne gry z Marianem, to najlepszy material gatunku , tej akurat sie nie udalo." Czym tak znaczącym różni się ta gra skoro piszesz, że tylko jej się nie udało? W każdym marianie 3D jest skakanie na głowy wrogom, jest kolorowo, jest zbieranie monet, jest skakanie po platformach, jest świat główny i plansze poboczne, jest różnorodnie. I SMS nie odbiega od tego schematu. Poprzyj więc czymś może swoje opinie w stylu "nuda" "średniak" bo to jedyna rzecz która mnie w Twoim poście razi: brak jakichkolwiek argumentów i tym samym wprowadzanie w ewentualny błąd Figara.
-
Pokaż swój ekran główny
Ragus mam wrażenie, że założyłeś ten temat tylko po to, żeby się pochwalić swoim ekranem głównym XD bo muszę przyznać, że jest za*ebisty
-
Jaki telefon wybrać?
A wracając do S III to między nim a mini jest jednak te 700 zł różnicy więc wolałbym dobrze wybrać szczególnie że słyszałem narzekania na lipną obudowę w niektórych modelach. Raz słyszę, że mini jest gorszy raz że większy brat.
-
Zamierzam nabyć/Właśnie nabyłem
Miałem plecak z Reserved który wytrzymał tydzień normalnego użytkowania. Po tygodniu się rozdarł prawie na pół.
-
Jaki telefon wybrać?
A gdzie go nosisz?
-
Jaki telefon wybrać?
Z okazji, że nadchodzi SGSIV moje plany zakupu Galaxy SII postanowiłem przerzucić na III lub III mini, bo spodziewam się, że po premierze IV bardzo stanieją. Który z tych telefonów III czy III mini bardziej polecacie? A może jakieś odpowiedniki ze stajni Sony, HTC albo Nokia? Najbardziej zależy mi na ekranie AMOLED. Jest piękny....
-
Super Mario Sunshine
Opinia UnexpectedBoy jest pisana mam wrażenie trochę na przekór. Moja ocena 10/10 jest subiektywna, ale obiektywnie patrząc nie wystawiłbym tej grze mniej niż 8 bo po prostu na zdrowy rozum nie da się. Jest troszkę "innym" Marianem, ale Mario Galaxy też jest inny niż np. Mario 64, mimo że wszędzie chodzi o skakanie. Na pewno nie jest grą "średnią", na pewno nie jest "bez polotu", a jeżeli ktoś mówi, że jest "nużąca" to nie wiem czego więcej oczekiwał od tak rozbudowanej i ciekawej gry. Widocznie kupił ją szukając jakiejś strzelanki albo RPGa. SMS jest przeładowany sekretami i dodatkowymi monetami. Jest przeładowany bardziej niż nawet Mario Galaxy. Ale jest do niego bardzo podobny a różni się jedynie innym światem i brakiem zabaw z grawitacją. Jest też troszkę trudniejszy: elementy platformowe są trochę bardziej wymagające i podpowiedzi jest jakby mniej. No i jest Yoshi który w SMG pojawił się dopiero w sequelu. Było wiele gorszych gier z Marianem a wiem co mówię bo grałem w większość. Zaślepionym fanem Mario nie jestem, ale bardzo lubię gry z nim. Opis UnexpextedBoya pasuje bardziej do Satrfox Adventures jeśli ktoś nie trawi takich klimatów, chociaż dla mnie to gra na 8 (backtracking i brak dynamiki).
-
Dexter sezon 8
Baba z 0:15 może być ciekawym charakterem. Gdyby okazała się genialnym lekarzem sądowym i patologiem lubującym się w rozcinaniu zwłok mogłaby wreszcię stanowić godnego przeciwnika Dextera, bo od czasu Trinity nie było nikogo ciekawego. Ogólnie dobry trailer.
-
Super Mario Sunshine
Jak dla mnie najlepszy 3D Mario. Gamecube był moją pierwszą stacjonarną konsolą nie licząc pegazusa, więc pewnie nostalgia robi swoje, ale klimat Isle Delfino był lepszy niż kosmosu z Mario Galaxy. Rozmach plansz i walk z Bossami był dla GC tym czym Mario Galaxy było dla Wii. Na tamte czasy grafika zachwycała, słońce świecące w grze dawało się odczuć na własnej skórze a woda była tak piękna, że aż chciało się do niej wskoczyć. Sikawki dawały ogromną radość. Może nie samo psikanie, ale bardziej rakietowe ulepszenia usprawniające poruszanie (motorówka!). Samo Delfino Plaza z której wyruszaliśmy do poszczególnych światów było o wiele ciekawsze niż statek i baza kosmiczna w bu Mario Galaxy. Była pełna sekretów i na tamte czasy można powiedzieć, że żyła własnym życiem. Pomysły na zadania, plansze (piękne widoki, wielkie konstrukcje z muszli, ogromne porty, podwodne jaskinie, parki rozrywki, rajskie plaże, lot na piaskowym ptaku, który się rozsypuje pod Twoimi nogami), były o wiele lepsze niż te z Mario Galaxy mimo że w tym drugim były ciekawsze elementy platformowe (ale to głównie dzięki zabawie grawitacją). Muzyka też była piękna (melodie na marimbach albo ukulele) a grafika ciągle jest "urocza", mimo, że mało szczegółowa. Polecam. I nie rozumiem dlaczego gra swojego czasu dostawała oceny 8-9. Ode mnie 10. Edit: co do ułatwiania skakania przez sikawkę: IMO jest ona bardzo pomocna z jednego względu. W SMS w odróżnieniu od innych marianów świat jest bardziej otwarty, jest mniej przepaści bez dna gdzie giniemy od razu, za to jest więcej przepaści gdzie spadamy do wody albo na niższe poziomy planszy i nie giniemy, ale musimy mozolnie wracać do miejsca z którego spadliśmy i kontyuować wspinaczkę. Sikawka bardzo ułatwia sprawę, unikamy frustracji a jednocześnie nie ma sztucznego respawnu przed przepaścią z której spadliśmy. Dodatkowo są ukryte plansze, gdzie przenosimy się jak gdyby do innego wymiaru na planszę zawieszoną w próżni, gdzie nie mamy psikawki i musimy polegać na pojedynczym skoku mariana.
-
Yoshi's Island 3DS
Ostatnią część na DSa męczyłem długo, średnio mi się podobała. Na tą nie czekam. Ale pewnie kiedyś kupię.
-
Wody, napoje, soki itp.
Teraz jest promocjia na jakieś Schwepsy kolorowe w Żabkach. Trzeba spróbować.
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Powiem tak: jeśli gra będzie trudna, zagadki ciekawe (te w dungeonach jak i te w otwartym świecie z NPCami), mapa gry naładowana ciekawymi obiektami i tonami sekretów a klimat gry będzie nawiązywał do starych Zeld to jestem w stanie przełknąć każdy styl graficzny. BTW: uwielbiałem w zeldach z Gameboyów akcent przygodówkowy w stylu "przynieś dziadkowi rybę aby zwabić jego kota, on da Ci megafon który daj operatorowi wiatraki który da Ci korbę, którą możesz włożyć..." itp
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Ten styl ma swój urok, ale ja liczyłem na dobrą Zeldę 2D ale w nowych szatach w nowym stylu graficznym. Wygląd Linka w aLttP bardzo mi się nie podoba. Najlepszy był ten z Oracle of. No ale nowa platforma zobowiązuje do większych zmian. Mógłby być nawet ten ze SS przeniesiony w 2D.
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Zgadzam się z ragusem że Zeldy z Gameboyów to jedne z najlepszych gier ever. Nie zgodzę się, że zeldy z DSa były crapami, chociaż to jedne z gorszych Zeld. Ale może to tylko dlatego że mają mniej oldschoolowo-zeldowy klimat.
-
The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)
Efekt 3D może być ciekawy. np. jak Link wyskakuje w powietrze i leci tuż pod Twoim nosem musi być fajne.
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
Bartek- kamizelka trochę za duża/za prosta. I spodnie za duże. Fit popieram bo sam mam podobny na festiwale.
-
Pokemon X/Y
Mam tak samo. Nie grzeją mnie legendary. Zupełnie się w nich nie orientuję, które są eventowe, które są z której generacji itp. Co do modeli pokemonów- bardzo ładne ale wolałbym żeby animacje ataków były bardziej "dograne" do poka któy ten atak używa, żeby były bardziej zindywidualizowane, żeby pokemon który obrywa też jakoś bardziej charakterystycznie reagował na atak (inaczej na Bubblebeam, inaczej na Hyperbeam i inaczej na Stun Spore albo Growl.,). No ale jest to rzadkością nawet w RPGach na duże konsole więc już nie marudzę. Gif ragusa <3
-
Pokemon X/Y
W Mewtwo zawsze było coś takiego co budziło respekt, czemu nie udało się dorównać żadnemu kolejnemu legendarowi.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Source!