Inaczej, tam przynajmniej jest jakiś gameplay. Senua umie tylko machać mieczem na dwa sposoby i szukać mefedronu. Grafika, motion capture twarzy i klimatyczne lokacje — Tyle dobrego mogę tylko napisać o tym tworze, bo o całej reszcie tych dwudziestu developerów, czy ile ich tam było zapomniało.
Amicia potrafi się skradać, zabić z procy, ulepszać ekwipunek, bawić się w alchemię i wytwarzać szereg gadżetów. Zagadki nie polegają tylko na szukaniu pojebanych znaków w dziwnych miejscach ustawiając kamerę. Mam nadzieję, że wyjaśniłem.