Playasia zazwyczaj bije boleśnie po pysku cenami jak jeszcze na końcu dojdzie cło, wysyłka itd w portfelu zawsze boli. Jak ktoś się bawi w import i fizykale na switcha to zakładam, że jest trochę cierpliwy inaczej ma cyfrówki.
Szkoda, że nie pamiętam na kiedy mieli wysyłkę Saga Frontier, bo przyszło od nich wczoraj a zamawiałem w maju ale mieli jakaś datę na czerwiec i już gra zniknęła z ich sklepu. Tak to bym orientacyjnie podał na moim przykładzie ile faktycznie czekałem.