Dr.Czekolada

W DkS2 też się dało zrobić ładną postać.

Brałem ale 2 lata temu białego za 229 i jest ok.

Która wciąż nie przypomina mi w niczym 3dsa poza tym, że jest przenośna, tak jak normalny switch. Fakt jest taki, że ds/3ds wciąż trzymam i wciąż na nie kupuję gry, switch nie jest tego żadnym sukcesorem. To w wiekszosci zalewnia retro indorów i gier z telefonów.

Co ja czytam. Między GCN a Wii był jakiś widoczny skok jakościowy? Poza tym switch jest wszystkim tylko nie następcą 3DSa. Mogę go wziąć do ręki tylko tyle. Po porażce sprzedażowej, jaką był WiiU Nintendo raczej nieprędko wróci do takiej konsoli, z ich punktu widzenia switch jest tak samo stacjonarną konsolą jak i handheldem.

Nie ograć Finali z ery PSX to tak trochę nie wypada.

Ciężko powiedzieć, z tego co widzę mają wyjście usb c więc i tak potrzebowałbyś przejściówki na zwykły.

Ja stosuję skalę szkolną i wg mnie jest gites. 1 gó.wno. Ocenę 2 uznaje za słabiaka ale ma jakieś elementy, za które można go jeszcze przepuścić np dla diehard fanów danego gatunku, co ruszą wszystko bez wyjątku. 3 to średniak albo giera, gdzie ilość wad równoważy się z zaletami, można od biedy ograć ale nic nie stracimy jeśli nie zrobimy tego w premierę. 4 to bardzo przyzwoity tytuł ale niczym nie wyróżniający się, poprawny. 5 warto było ograć w premierę, gra warta swoich pieniędzy ale do gry życia jednak trochę zabrakło. 6 absolutny tarmosiciel siusiaka, wyciskacz mleka, gra o której będę mówił wnukom i dręczył nią sąsiadów. Znajomi będą mnie z nią utożsamiać, bo będę walił quote każdej postaci na pamięć jak katechizm polskiego dziecka, soundtrack yebany na YT miliard razy i przynajmniej jedna praca magisterska na 90 stron maszynopisu, dla takich gier jestem graczem.

Mnie stać ale nie będę tyle dawał za zwykłe wydanie gierki proste jak (pipi)anie. Ogra się kiedyś.

Okamiden Od miesiąca niczego nie skończyłem, za dużo rzeczy wydarzyło się w życiu ale zawsze mam satysfakcję jak uda się chociaż jedną grę odhaczyć na liście. W końcu moje pierwsze podejście do sequela jednej z moich ulubionych pozycji, którą też pierwszy raz skończyłem dopiero na Switchu. Dobry sequel, nie tak dobry jak pierwowzór ale wciąż imponujące ile dali rady wycisnąć z DS'a. Cutscenki jak żywcem z jedynki (poza roździałką czy mniejszą ilością polygonów) i w sumie gameplay w znacznym stopniu zachowali. Najbardziej ucierpiał świat. Wiadomo to DS i musieli trochę ukrócić ale zwiedzamy w większości lokacje znane z poprzedniczki lecz nie ma takiego poczucia latania po tym całym Nippon i robieniu różnych pobocznych rzeczy, raczej lecimy mocno liniową ścieżką i w międzyczasie robimy jakieś pomniejsze pierdoły. Są momenty na backtracking i pozbieranie znajdziek ale nie miałem na to motywacji. Giera potrafiła mnie momentami znużyć bo większość czasu w gameplay'u poza walką i bieganiem polega na rysowaniu ścieżki dla towarzyszy, którzy pokonają tak wodę/kolce/znikający pomost itd a potem rysujemy ścieżkę od wilczka do nich by tak oto pokonać przeszkody. Fabularnie zostawili sobie furtkę otwarta ale ta gra wyszła w 2010 i do tej pory cisza Capcom (pipi) (pipi)ane Daje 3+/6 dobra gierka, nawet ciut trudniejsza od Okami ale gameplayowo za wiele się nie zmieniła a nawet trochę zubożała przez banalne i powtarzalne do znudzenia zadania na ekranie.

King's Fieldy czy Shadow Tower są posrane głównie z powodu nieprzyjaznego level designu (co można powiedzieć o wielu starych grach jak np Zelda). Początkowo archaiczne sterowanie i niedolevelowana postać ze słabym EQ ale po opanowaniu zachodzenia wrogów od tylca szło już lepiej. Kończyłem kiedyś wszystkie ich gierki na PSX moja ulubiona to KF2, na zachodzie znana jako część pierwsza (czyli właśnie ta, pokazana w filmiku u C1rexa). Pierwszy King's Field dostał jeszcze remake na PC w postaci edytora poziomów, gdzie można było ograć również caluśką kampanię pierwszej (japońskiej) części.

Kuriozalnie z ps2 slim z zewnętrznym dyskiem u znajomego było mniej problemów, po prostu odpalało gierki ale nie porobiłem większych testów. Pograłem chwilę w POP:WW, GTA:VCS, Darkwatch. Na pewno zależy to od gierki np tytuły EA jak Black, Burnout 3 lubią się gryźć. Mam chiński adapter z Alii, działa.

@kotlet_schabowy Od siebie dodam tylko że zabawa z HDD z Free Mcbootem jest umiarkowanie przyjazna. Są gierki które odpala bez problemu, są takie gdzie trzeba trochę pokombinować w ustawieniach apki, przez którą odpalamy romy. Jakoś o wiele przyjemniej bawię się z Wii podpięty componentem. Też mam 40 calowca Sony Bravia

Opowieść robię ze znajomym ale w Fali faktycznie są takie ananasy, że nie wiadomo czy net im nawala czy poszli na dłuższe posiedzenie. Stoją z boku i przyglądają się jak Mongolasy zajmują posterunki. Z ziomkami gra się najlepiej.

W tym moim filmiku wstawił jakiś niewiadomego pochodzenia przetwornik, w dodatku single xd do tego chiński piecyk. U ciebie aktywne przetworniki i wszystko wymasterowane no ale szacun i tak dla typa ze wszystko wyciął i złozył.

Typek zrobił gitarę z pokoju Slayera. Brzmi okropnie

No jak ktoś przechodzi Soulsy raz i do żyda, bo nie ma czasu w życiu, bo trzeba inne gierki to tak. Inny zakocha się i nie będzie widział świata poza tym albo po prostu na tyle przypadnie mu do gustu, że będzie z własnego kaprysu kopał każdy centymetr i będzie się dalej dobrze bawił. Ja BB odkopuje co roku pomimo platyny i że grę znam na pamięć zawsze dopatrzę się czegoś nowego.

Mam G403 prodigy wireless już trochę stareńki model, który można wyrwać za około 2 stówki i nie czuje różnicy między BT a kabel. Doom Eternal czy inne FPSy przechodzę na lajcie.

No np dokupiłem sobie DSi bo gry z DS na nim po prostu lepiej wyglądają, pomimo że na 3ds da się włączyć tryb pixel perfect. W przypadku 3DS tak samo, na XL obraz jest rozciągnięty ze względu na rozmiar ekranów ale ma za to większą baterię.

Do konsoli stacjonarnej nie dodać to już byłby nowy poziom debilizmu.

No w sumie tak. Ironia tylko, że teraz dostaje remake gdzie o Killzonie nikt nie pamięta.

Tzn?

Demon's i tak nie miał wtedy szans na polonizację, którego w Europie wypuścił Namco Bandai. Sony nie wierzyło w tą grę tymczasem parę dni później wychodzi Killzone 2 z dubbingiem.

Ale że jaka rewolucja, open world i crafting?

Ale Nocturne na switcha/ps4 będzie miał easy mode do wyboru więc jak poczekasz to dostaniesz najbardziej rozbudowaną w opcje wersje.

Ciężko, to dungeon crawlery. Jak lubisz te stwory, ich design (mówię o SMT do ery ps2 i DS), muzykę Shoji Meguro zawsze można spróbować. Ja nie wiedziałem że mi przypasi póki nie zagrałem.