Dr.Czekolada

No tak szokujące, że wolę walnąć się na wyrku po robocie przed małym ekranikiem i odpalić np Stardew Valley albo zgadać się z ziomkami na piwo i wpaść do nich ze switchem i posiekać cebulę w Overcooked 2.

Już nie mówiąc o tym, że w grze jest tona samouczków i tłumaczą jak walczyć z KAŻDYM przeciwnikiem, nawet z bossami.

Nie no nie czarujmy się Ninny święte nie jest. Eshop tonie w iście gównianych gierkach czy to z komórek czy innych newgrounds za horrendalne ceny, gdzie praktycznie musiałem oduczyć się klikać w pozycje, które nic mi nie mówią bo znowu nadzieje się na jakiś kupsztal (a jest parę takich gierek, których zakup żałuję a refundu praktycznie nie ma). Siła i magia ich sprzętu leży w największych znanych indyczkach i tytułach first party.

Nie wiem o jaki potencjał chodzi i jakie to niby innowacje ma konkurencja ale switch to konsola z krwi i kości a PS4/XboxOne to po prostu ewolucja tego, czym były PS3/X360 i nextgeny będą dokładnie tym samym, czyli alternatywą dla kogoś, kto nie ma PC'ta nie licząc tych paru exów. Piszę to jako osoba która ma większość z tych urządzeń wliczając mocnego kompa. Nintendo może i odstaje jeżeli chodzi o multiplatformy ale to nie znaczy, że się u mnie kurzy i jest systemem gorszego sortu w porównaniu do Ps4/PC. Wiem po prostu, że po premierze tych wielkich next genów i tak będę odpalał hybrydę czerwonych bez skrzywienia.

Aha. No chyba nie.

Macie poradnik od fachowca on wam wyjaśni

20 lat grania w gierki cholera niewiele mi do tego brakuje

Spoko też miałem chwile słabości co by nie było, trzeba nawciskać tu sporo guziorów, piła, granat, zmiana granata, miotacz ognia, dash, skok, do tego żonglowanie broniami. Nawet grając na klawiaturze muszę przyznać, że myliłem przyciski i często przez to obrywałem.

Chodzi o Doom Hunterów? Dwóch atakuje na mapie. Możliwe, że miałeś glitcha sam na kilka w tej grze wpadłem. Podobnie jak Fallen Order odczułem, że trochę mogliby jeszcze poświęcić czasu na betatesty.

Je,bać takie słowotwórstwa devów. Crash też jakiś "remaster plus" sranie w banie.

https://m.ceneo.pl/64922203

Plus to, że tutaj respi się zawsze zombie więc jak braknie życia i amunicji = piła. Zachowaj od niego pewien dystans, będzie biegnąć i jak będzie zielone światło supershotgun i szybko zamiana na balistę. Widziałem nawet niektórzy robią shotgun-balista-shotgun. Jak rzuca te czerwone topory można spokojnie je wyminąć biegnąc w lewo i prawo bez dashu grunt to zachować pewien dystans do tyłu.

Najprościej mówiąc to takie jakby simsy. Nie ma jasno określonego celu i nic nas nie goni. Głównym motywem przewodnim są mieszkańcy, nasze relacje z nimi i różne aktywności.

Na ultra violance też tak z nimi działam. Dobrze, że przy późniejszych sekcjach z nimi słabszy mob się spawnuje dla amunicji.

Jaki jest sens porównywać 2016 do Eternala gdzie demony są zwyczajnie agresywniejsze? Poza tym są 1up'y, perka od ochronienia dupy przed śmiercią. Główny nacisk jest położony na szybkie zbicie słabych punktów przeciwników zresztą gra sama podpowiada jak szybko zrobić porządek np z zajadliwym cacodemonem. Doom 2016 na Ultra Violance to było bezmyślne żonglowanie broniami i spam granatami, nuda.

Ta gra zjada i wysrywa poprzedniczkę pod każdym względem. Jest trudniejsza, bardziej kolorowa, bardziej rozbudowana, strzelanie daje jeszcze większą satysfakcję, muza ma większego kopa. Elementy platformowe są sztywniutkie, Doomslayer jest responsywny więc boli to chyba ludzi, co sobie zwyczajnie z grą nie radzą na padzie ale nie winie ich, to co tutaj się odpyerdala nie dałbym chyba rady ogarnąć na zwykłym Dualshocku na ultra violance

Wyszło taniej niż na steam. Normalnie brałbym na PS4 ale chcę postrzelać myszkiem

Dokupiłem sobie pamięć ram, a w paczce jeszcze krówkę dorzucili xd

PS3? Ojezu siedzi u mnie w szafie w folii i mam nadzieje, że tam zostanie. Nie mówię że nie było fajnych gier, ale ten moment posuchy od launchu ... Pod koniec tamtej generacji dałem sobie spokój z konsolami i wróciłem do PC. PS4 czy Switcha nabyłem dłużej po premierze i to była najmądrzejsza decyzja, masa gierek, dużo zniżek. Tonę teraz w większych backlogach niż w latach 2007-2012 ale fakt, faktem wtedy człowieka stać było tylko na tą jedną (drogą) konsolę a nie jak teraz kilka platform i elo. Nie zmienia to jednak faktu ze patrzę na PS3 z dużym meh.

Dragon Quest X MMO, które nie opuściło Azji od czasu debiutu na Wii. Już dawno chciałem móc to odpalić ale z powodu blokady IP (a VPN nie umiałem ustawić bo jestem jeleniem, albo tona tych darmowych klientów zwyczajnie nie działa) nie udało mi się aż do niedawna, kiedy to w końcu udało się to dziadostwo ogarnąć. Po 5 godzinach stwierdzam, że kurła to najnormalniejszy w świecie DQ tylko z możliwością chatu i grą z innymi. Najpierw dla testu obadałem wer PC ale teraz przesiadłem się na switcha i jest elegancko Story póki co daje radę, angażuje w wydarzenia i dosyć szybko dzieją się różne plot twisty. Nie pojmuję czemu tego nie wypuścili u nas, widocznie bali się że może nie wypalić ale obecnie i tak pierwotna kampania (a tych dodatków też już trochę nawychodziło) jest chyba cała za darmo. Grafika jest już trochę niedzisiejsza, w końcu to port z Wii i wyszedł w japonii nawet na 3DS'a ale cellshadingowy artstyle fanów Toriyamy i tak przyciągnie a stworki wyglądają chyba najlepiej z wszystkich odsłon. W sumie wygląda jak podciągnięta grafika z DQ VIII. Na razie staram się ogarnąć ten japoński, google w telefonie trochę pomaga ale i tak jest hardkor Nie mogę przejść głupiego sidequesta związanego z emotkami, nie wiem co robię nie tak ale system przypomina trochę ten z FF XIV, mam na NPC zrobić konkretny emote. Tutaj tłumacz niestety działa różnie. Na szczęście przejście głównego wątku raczej nie będzie sprawiać problemu. Z tego co widzę jest nawet opcja teleportu do miejsca main questów więc można nawet speedrunować trochę.

Też tak było, nie zmienili tego bo za taki gameplay mają oddanych fanów dlatego dwójka to niemal to samo. Nie mam teraz gry przy sobie by sobie przypomnieć ale jest taka zakładka w ustawieniach https://i.kinja-img.com/gawker-media/image/upload/f_auto/ujc47rk3r0mb1hpnvkpb.mp4 W ten sposób będzie można podnosić tylko przedmioty epickie, albo legendarne itd.

Ustawiacie sobie filtr, by wypadały tylko określone rzeczy jeez nigdy w diablo nie grali?

Kisnę z tych nintendo-directowych wstawek ale w sumie fajnie to się ogląda. Szanuję typów aż chce się w to wszystko zagrać. Nawet te amiibo do Cyber Ninja mnie zainteresowały mimo, że nigdy figurek nie zbierałem.

Z ciekawości sprawdziłem oryginał z GCN (bo gdzie sięgać jak nie do pierwowzoru?) i całkiem się mnie to podoba. Faktycznie tak jak pisze ogór to nie jest dla każdego i raczej nie jest to tytuł przy którym da się wysiedzieć cały dzień. Gdzieś wyczytałem że pomysł na grę zrodził się a głowie autora w chwilach samotności po przeprowadzce do nowego miasta i tak w sumie pasuje to do idei tej gry.