Capra Demon xdd Najgeneryczniejszy bossfight w najnudniejszej możliwie scenerii, jeszcze burki musieli dodać mu do pomocy bo na solo byłby zbrukany.
O&S, Sif, Seath, Gaping Dragon, Iron Golem, 4 Kings
Wymieniłem tylko kilka przykładów czy któryś z tych bossów był generyczny/walczyło się tak samo jak z innym ?
Jedynie słaby to był Bed Of Chaos i recykling Asylum Demona do 3 sztuk.
DaS2 też miał kilka fajnych walk, zwłaszcza w DLC ale tonął w zbyt dużej ilości bossów + recykling, ilość nad jakość i miszmasz kulturowy (jakaś starożytna gorgona z odciętą głową, flexile sentry serio pytam wtf) Wyglądało to tak jakby serio nie wiedzieli już co wepchnąć do tego uniwersum byle było. Przez to nawet srol w tej odsłonie specjalnie mnie nie interesowało zayebałem jakąś pierdołę i lecę dalej.