Znalazłeś easter egga ;p
Gra jest skillowa do tego stopnia, że doświadczony pilot rozwali mniej doświadczonego z lepszym statkiem. Nie warto się sugerować też rangą, widziałem graczy z rangą Dangerous i wyżej ale jak przychodziło co do czego to spieprzali do supercruise w przedbiegach albo gorzej przegryzali kabel, bo gra ma połączenie typu P2P i wylogowanie się oznacza natychmiastowy zryw oczywiście takich Januszy można reportować.
W głównym trybie gry nie ma "bezpośredniego" PVP masz po prostu otwartą galaktykę i robisz co chcesz, będziesz wyłapywał i strzelał do niewinnych npc/graczy w systemach innych niż anarchy albo lawless dostaniesz karę bounty i będzie na ciebie polować policja lub gracze. Jak trafisz na gracza co ma bounty oczywiście można interdykcje i strzelać bez rozkazu.
Skalowanie działa z misjami, im wyższa ranga nabita tym lepsze i trudniejsze misje na stacjach. Jest jeszcze tryb CQC specjalnie do powalczenia z innymi graczami na arenach ze specjalnymi statkami ale nigdy w to nie grałem.
Na PC dużo grupa ludzi po prostu unika open play bo miała nieprzyjemne sytuacje z griefingiem, latają swoimi t9'tkami bez tarcz i liczą na spokojny przelot między stacjami a tu wyskakuje nakoksowany python z broniami przerobionymi u engineers i chce zrujnować sielankę, bo może xd Potem szlochanie po forach i całe życie na solo.
Ogólnie jak szukasz graczy to warto rozglądać się tam, gdzie dzieją się community goale i blisko stacji gdzie zaczynają ludzie grę, zawsze możesz ugadać się na jakiś friendly PVP albo chcesz zostać piratem i wykurzać nubków.
Dopiero zadebiutowała na PS4.