W tym demie już widać zmiany względem oryginału, bo nie zwiedzamy początku 1 poziomu w taki sam sposób jak przedtem, dostajemy laser wcześniej, nie ma wszystkich logów tam, gdzie powinny być (?) no ale to tylko demo. Wszystko wydaję się teraz takie bardziej skupione na atmosferze, jak w Bioshocku a mniej na ślęczeniu przed mapą i zastanawianiu się, gdzie jeszcze nie zaszliśmy. Imo gra poza odświeżoną grafiką i zmianami w gameplayu przeszła sporą transformację.
Z początu irytowało, ale potem uświadomiłem sobie, że to jednak był dobry pomysł, bo w SS zawsze było dużo backtrackingu i w sumie tak pusto i nudno by było poruszać się tryliard razy po tych samych poziomach.