Skocz do zawartości

Dr.Czekolada

Senior Member
  • Postów

    10 090
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dr.Czekolada

  1. Dr.Czekolada

    PERSONA 3

    Szanuję za taką wolność językową. W końcu mamy bogaty język
  2. Dr.Czekolada

    Steam Deck

    Przy Oblivion Override muszą popracować jeszcze nad skalowaniem czcionki. Niektóre rzeczy (przynajmniej w demie, chociaż w uwagach dalej o tym pisze) są po prostu nieczytelne.
  3. DL a RE poza mózgojadami to kompletnie różne gry. Ten pierwszy to "ubiklon" z modyfikowaniem broni, parkourem i zombiakami a Residenty to w większości survival horrory. Ten gatunek ze względu na specyfikę zawsze będzie niszowy ponieważ większość ludzi nie lubi się bać ani stresować. Myślę, że jak na taki gatunek poradził sobie bardzo legancko całe te.
  4. Dr.Czekolada

    Stellar Blade

    Już usunęli.
  5. Dr.Czekolada

    Helldivers 2

    Nie.
  6. Bardzo spoko oceny. Scarlet Nexus na meta ma 77-80 i 79 średnia na open, a uważam ją za świetną gierkę.
  7. Lepsza ta popierdółka niż dwie ostatnie odsłony z księciem także nie wiem. Już Zapomniane Piaski przecież miały być takim "powrotem" do tamtej trylogii, a jak wyszło każdy już (nie)pamięta.
  8. Dr.Czekolada

    DriveClub

    To się obudził
  9. Dr.Czekolada

    Steam Deck

    Osobiście też wolę zwykłego pada/ stick do bijatyk, ale PSP miało w chuy dobrych bijatyk. Nawet 3DS miał chociaż DOA i Tekkena.
  10. Dr.Czekolada

    Dragon's Dogma 2

    Najpierw robi się grę stabilną w 30 żeby myśleć o 60. Może będzie 60 na premierę, może nie. Czas pokaże.
  11. Fatal Frame II: Crimson Butterfly - Długo, bo z przerwami i wielokrotnie zaczynając od nowa ale w końcu porządnie przysiadłem i skończyłem. Co tu dużo mówić fenomenalny survival horror i najprawdziwsza perełka z czasów PS2/Xbox. Dla mnie ta gra to prawdziwy synonim słynnego konsolowego pieprzu i podręcznikowy przykład jak powinno się budować klimat w historii o duchach. Akcja toczy się w tajemniczej wiosce, odciętej od reszty świata w skutek straszliwej klątwy, do której trafiają dwie siostry - Mio i Mayu. Główną bohaterką jest ta pierwsza, druga zaś zaczyna się dziwnie zachowywać i często w trakcie gry oddala się od nas, mamrocząc coś pod nosem o rytuale i postaciach niezwiązanych z naszym życiem. Naszym oczywistym celem jest opanować sytuację i uciec stąd żywym. W tym celu w nasze łapki trafia znana z jedynki niezawodna broń na duchy - Camera Obscura i poświęcone klisze do aparatu. W porównaniu do pierwszej części sterowanie zostało poprawione i w końcu dali nam do wyboru "normalne" sterowanie podczas celowania kamerą. Pierwotnie mieliśmy wyłącznie layout znany z wielu strzelanek jako southpaw czyli lewa gałka obrót kamery, prawa sterowanie postacią. Fatal Frame na szczęście strzelanką nie jest, ale wymaga od nas orientacji w otoczeniu i pozycjonowania naszej postaci by uniknąć ataków sił nadprzyrodzonych. W walce z pojedynczymi zjawami w większości przypadków najlepszą strategią jest pozostać w miejscu, ale w Crimson Butterfly zdarzają się starcia nawet z 3-4 i bardzo lubią nas powoli okrążać dlatego warto poświęcić trochę czasu w opcjach i ustawić sobie sterowanie pod siebie żeby potem nie klnąć pod nosem. Całość nie była szczególnie długa - Zeszło mi ok 10 h czyli w rozsądnych granicach klasycznego survival horroru, ale mamy replayability w postaci trybu misji, alternatywnych kostiumów, nowych poziomów trudności z innym endingiem. Jest więc powód żeby wrócić do gierki. Na razie myślę przelecieć wszystkie odsłony po kolei, potem zaś zacząć od początku żeby zrobić pozostałe endingi ale muszę powiedzieć jeszcze raz, że Fatal Frame II to już dla mnie wyjątkowa gierka, o której nie zapomnę. W ogóle świetnie jest wrócić do czasów PS2. To już druga gierka obok Radiata Stories, którą skończyłem na emu Steam Decka i szczerze żałuję. że nie miałem przyjemności w nie zagrać w ich czasach świetności, ale lepiej późno niż wcale. Można zarzucić Fatal Frame powolne tempo, stosunkowo niski poziom trudności (w jedynce pamiętam, że miałem większe problemy z leczeniem i "amunicją") i trochę męczące bułę decyzje w designie pewnych lokacji (drzwi, które możemy otworzyć tylko od jednej strony, potem trzeba zrobić spory kawał żeby wrócić) ale to mała rysa na klejnocie. Nie jest to może najstaszniejszy horror w jaki grałem o duchach (W porównaniu np do Visage? Nawet nie ma co stawiać) ale atmosferę jaką buduje wioska i domostwa czuć do dzisiaj. Ode mnie 5/6!
  12. Dr.Czekolada

    Tekken 8

    PS5 pozwala na skompresowanie ok 60% danych na dysku. Może z danymi na płycie jest tak samo.
  13. Dr.Czekolada

    Tekken 8

    Ja tam szczerze dobrze się bawiłem już przy 7. Trochę wrócił fun z Tekkena zwłaszcza, jak się trafił kolega żeby pograć na przerwie w pracy
  14. Dr.Czekolada

    Tekken 8

    Chyba DOA5 pierwszy miał jukeboxa. Teraz to już powinien być standard. Nie mam nic do nowych utworów ale tendencja do dnb przez ostatnie dwie części trochę na jedno kopyto.
  15. Dr.Czekolada

    Ultros

    Jak ktoś lubi Toola i narkotyki to na pewno
  16. Dr.Czekolada

    Tekken 8

    Mi bardziej przeszkadza w nowych ten DnB soundtrack i tryliard kostiumów jak z kabaretu, no ale znak czasów. Ważne, że gameplay na miejscu.
  17. Dr.Czekolada

    Tekken 8

  18. Dr.Czekolada

    Tekken 8

    Tekken 4 z innych powodów prawie pogrzebał serię
  19. Gothic 1&2 + NK skończyłem już lata temu na padzie. Nawet swój preset w community zapisałem. Da się ale walka z ludźmi mega toporna i przypomina walkę samochodów derby xd
  20. Dr.Czekolada

    PERSONA 3

    Chyba próbowali trafić do zachodniego odbiorcy tylko zapomnieli, że to nie 2010.
  21. Dr.Czekolada

    PERSONA 3

    XDD Cringowy trailer. Przypomniał się DQ IX
  22. Chants Of Sennaar - Ciekawa gierka logiczna o prześlicznej oprawie. Akcja toczy się w pewnej wieży, w której żyją sobie różne populacje ludzi. Każda z tych populacji to inna kultura i język, a naszym zadaniem jest właśnie poznać ich zapis by móc ruszyć dalej i rozwiązać szereg przeróżnych zagadek po drodze. Zamysł na grę i zagadki bardzo przyjemny. Mamy słownik z wszystkimi symbolami, które poznajemy i możemy sobie je dowolnie opisać do czasu aż nie znajdziemy prawidłowego tłumaczenia ich znaczenia. Daje 4/6.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...