Dr.Czekolada

Coś w tym jest - Też z początku średnio to przetrawiłem, zwłaszcza z tym słabym teledyskiem, ale teraz jest ok.

Przecież to jest ten sam "system walki" stoją ludziki, czekasz aż naładuje im się pasek i robią swoją ture i tak aż mob nie padnie.

Nie no jestem zachwycony. W końcu jakaś porządna gra na licencji Fantasy Warhammera od czasu Shadow of the Hornet Rat (napisałem wcześniej Mark Of Chaos ale miałem na myśli w negatywnym sensie). Te jednostki i lokacje są po prostu prześliczne.

Ta bo dają ci tą grającą bombonierke - idealne na komunie dla dziecka

Będzie mi smutno jak gra sie skończy. Mam nadzieje że zrobią sequel albo chociaż inne równie udane gry.

Jest, ale nie na konsoli - UT3 to potwierdził na poprzedniej generacji nawet wspierajac klawe + myche. I tak nikt nie grał.

Bansai - To ja od siebie powiem że ja już bym wolał żeby serii MGS dali w końcu święty spokój (ta nie bądźmy naiwni) i ewentualnie je.bneli jakiś pożądny MGO. Taki MGO którego nie wyłączą i pozwolą mu godnie pożyć, ale znowu na co ja licze co taka biedacka firma jak Konami może ... Zje.bali z SH i licze że tym PP udławią się na dobre i jakaś pożądna firma zajełaby sie prawami do marki.

Mesjasz spenetrował moje otwory uszne tak, że już nie potrzebuje ich myć pod prysznicem. Spektakularne gnoje. Za Wino & Szczyny i Nightmare Seekera kupiłbym od nich i z 10 płyt ku.rwa.

http://www.metalsucks.net/2015/07/20/growing-pains-lamb-gods-vii-sturm-und-drang/ Ale akurat osobiście nie sugeruje się nimi za mocno. Potrafili dawać 5/5 zespołom które na tym forum spokojnie lądowałyby do działu smutne pi*dy.

Mnie ostatnio wzięło na ogrywanie klasyków - Blood i Doom64

To nie ma nic wspólnego z hc. Po prostu niektórzy lubią taki art style np ja i nie ma w tym nic specjalnego.

No właśnie, takich gier już się nie robi, a szkoda. Taki klimat absolutnie by dzisiaj przeszedł, to by był oddany ogromny hołd dla fanów Dooma, bo powiedzmy sobie szczerze, do kogo jak nie do fanów jest kierowany nowy Doom? Taaa a nowy Tomb Raider jest skierowany do fanow pierwowzorów ? Nie bądźmy naiwni. Tu chodzi o zrobienie produktu który zadowoli jak najwięcej ludzi. Moim zdaniem i tak jest dużo smaczków i czuć że nie mają kompletnie wy(pipi)ane na klasyczne części patrząc na pokazane gameplay'e. Rise Of The Triad miał być takim remadem dla fanów - wyszło gów.no obesrane w które nikt nie chce grać, i już ludzie wolą po prostu odpalic stare części.

Tak ale w Wolfie czy nawet w Quake'u jeszcze to ujdzie, bo tam taka narracja ma sens. Robienie jednak czegoś takiego z Doomem jest już gruba przesadą. Chciałbym właśnie aby ID mi pokazało, że potrafi zrobić FPSa w ciut innym świetle - żeby to nie była właśnie taka kalka Wolfa tylko coś kompletnie innego. Myśle że po tylu latach po Rage'u i dwóch Wolfensteinach są nam to winni.

Suteq powiedz szczerze czego sie spodziewałeś ? Wolałbyś dostać taki reboot jaki zrobili Interceptor z Rise Of The Triad ? Doom to piękne klasyki ale takich gier już sie nie robi, to było dobre w latach 90 Teraz taki klimat by nie przeszedł. Najważniejsze by giera nie była tak (pipi)a cutscenkami i fabułą jak to było z Wolfem i było jak najwięcej gry w grze, dobre zbalansowane multi i będzie dobra strzelanka. Soundtrack zawsze można włączyć własny jak sie nie podoba z gry (ja tak robiłem np z Hard Reset).

No tak chcą żeby giera się czymś wyróżniała względem takiego chociażby New Order. Tam miałeś opcje stealth albo na rambo, a tutaj większy nacisk na eksploracje i jest git. Swoją drogą troche ten motyw przypomina mi jego poprzednie dzieło

Zaj.ebistość - ale dlaczego do cholery tylko 10 sekund. ID może już robić plakat że chcą z nas zrobić swoją dziwke.

No tak bo robiąc HR nie myśleli raczej o kontynuacji przygód Adama - Tak jak w pozostałych Deusach każdy bohater miał swoją jedną część. Teraz troche zrobili sajgon to musieli wymyśleć takie, a nie inne wytłumaczenie.

http://www.radiosidewinder.com Polecam to radio podczas gry, jest zarąbiste. Poza muzyką puszczają transmisje z ostatnich wydarzeń w grze z Galneta, lecą reklamy różnych produktów i ogólnie utrzymuje stylistyke gry (coś jak radio w GTA z tą różnicą że internetowe i użytkownicy mogą podesłać mailem swoje propozycje na transmisje np zareklamować swoją grupe i znaleść nowych chętnych do dołączenia).

Ale taka jest prawda - Hitman od zawsze był ambitną produkcją. Ambitniejszą od innych gier tego gatunku, bo zmuszała graczy do oceny sytuacji i wnikliwej eksploracji poziomów. Wolność jaka panowała w tej serii była przepiękna - Jak ktoś się uparł mógł poprzechodzić poziomy w chwile wymianą ognia, metodą prób i błędów ale wiedzą, której zdobycie zajmowało przynajmniej pare godzin. Tak naprawde nic nie zrobi się z dzisiejszym podejściem graczy którzy zaliczą w większości przypadków misje na raz i odstawią, to ich zwyczajnie nie kręci. Z drugiej strony łysy nigdy nie był tytułem z nalepką "Tylko dla hardkorów" - Właśnie to były gry dla każdego, kto lubił albo postrzelać albo pogłówkować i to jest w tej serii piękne. Raczej nie martwie się o nową odsłone i również jestem bardziej za cierpliwym czekaniem na pudełkowe wydanie. Absolution źle sie nie sprzedał i tej części też nie wróże odmiennego stanu.

Zeratul - Polecam ogarnięcie ludzi do grupy i potworzenie wingów, a potem robienie wspólnie misji. Wlatując do tej samej stacji w wingu widzicie te same zadania - do tego warto przychylić się jakiejś konkretnej frakcji aniżeli brać jakiekolwiek misje na pałe. Większa frajda i rajcowność rozwijać wpływy jakiegoś ugrupowania, naprawde warto zapoznać się z tymi mechanizmami w grze bo troche tego jest - http://elite-dangerous.wikia.com/wiki/Influence . No i poza tym w takiej grupie łatwiej i bezpieczniej będą wypadać pieniądze, bo wystarczy że skrzydłowi trafią np pirata tego samego co ty i wszystkim zaliczy bounty za killa. Oczywiście jestem zwolennikiem że każdy kto zaczyna przygode z Elite powinien zacząć ją wpierw samotnie, lecz późniejsza przygoda z ziomkami w grupie to grywalnosć over 9000. Ja sam ze swoją grupą postawiliśmy sobie za cel rozwój jednego sektora, daleko od power playa by przygotować go po to, by dać Frontierowi do zrozumienia, że chcemy nowego władce w Powerze właśnie dla nas

Niedługo będziesz płacić za uczciwość twórców - Że ci downgradu nie dowalili.

Mi się każda płyta Lambów podoba, wliczając Burn The Priest. "Ashes" nie stawiam najwyżej, tutaj zresztą słychać troszke inny klimat. Czekam na to gó.wno !

Ja nie wziąłem jakby co.

Za taką cene powinni lekcje parkoura dorzucić gratis.