Skocz do zawartości

Dr.Czekolada

Senior Member
  • Postów

    10 090
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dr.Czekolada

  1. • GOTY - Resident Evil 4 Remake: Dużo ludzi jęczy, że jeżeli remake dostaje GOTY tzn, że rok musiał być naprawdę słaby ale co jeżeli owy remake jest tak dobry i wyróżnia się względem pierwowzoru w tak wielu aspektach, że zawstydza te wszystkie bezpieczne sequele gier, których akcja dzieję się na tej samej mapie i gameplayowo nie zmieniają się w zasadzie w niczym? Nowy RE4 nie tylko odświeża starą historię ale znajduje się w ścisłym top akcyjniaków ze swoim fenomenalnym gameplayem, który nie potrafił znudzić przy niezliczonej ilości playtrough. Do tego twórcy nie pozwolili zapomnieć o swojej produkcji, wydając bardzo tanie dlc (45 zł!) Separated Ways z nową zawartością i darmowy tryb VR dla posiadaczy PS5. • Runner up - Alan Wake 2: W sumie wszystko o tej grze było już powiedziane Cholernie gęsty klimat od samego początku historii, przeplatanie fabuły dwóch postaci wedle naszego uznania, tona nawiązań do innych gier Remedy i easter eggów. Wiele niezapomnianych scen i świetne połączenie gry z filmem. Tutaj również twórcy dali nam w gratisie po premierze NG+ z prawdziwym zakończeniem i muszę przyznać, że podoba mi się taki zabieg powrotu do świetnej gierki po chwilowej przerwie. Armored Core VI: From Software w 2023 roku nie rozczarowało mnie i dowiozło fenomenalną gierkę. AC to dosyć niszowy temat w tamtym roku a wielka szkoda, bo nie tylko odświeżyli starą serię ale zrobili grę idealną zarówno dla nowych jak i weteranów. Klimat i muzyka jest na wysokim poziomie. Poza toną customizacji naszego mecha, odkrywaniu nowych części wraz z postępem w kampanii otrzymaliśmy po prostu cholernie satysfakcjonującego akcyjniaka. Walki z bossami to istny balet między latającymi rakietami i pociskami. Dochodzi istotny replayability ponieważ nie zobaczymy wszystkiego po jednym przejściu. Mam wielką nadzieję, że From nie zatrzyma się na tej odsłonie i zobaczymy w przyszłości DLC/ sequele. • Rozczarowanie roku - Hogwart's Legacy: Po prostu oceny gry i ogólny hype niewspółmierny z efektem końcowym. Jak na studio z tak niskim doświadczeniem całościowo wyszedł im nawet przyzwoity klon AC ale nie przysłania to faktu, że wiele rzeczy można było poprawić albo rozbudować. Gra próbuje nam dać wiele rzeczy, ale rozbijając je na czynniki pierwsze są mega płytkie. Mamy przykładowo crafting potionów, ale ogranicza się do raptem 6'ciu (7 na plejce) i zbierane surowce służą tylko i wyłącznie do nich. Główna historia, zadania poboczne jak i postacie w tej grze nieszczególnie zapadają w pamięć, ot po prostu są (generyczne). Boli brak Quiditcha, głupoty w fabule, płytki system lootu. Największym atutem gierki jest walka i używanie czarów. Myślę, że drama z Rowling nakręciła sporą reklamę tej grze. Final Fantasy XVI - Jak na grę dla której kupiłem ps5 jestem rozczarowany. Myślę, że też sporo osób napisało już wszystko o tej grze w stosownym temacie i nie ma sensu za bardzo powtarzać to w kółko. W wielkim skrócie duży dym z małego ognia. Muzyka i oprawa graficzna (aczkolwiek technicznie gierka leży) jest fenomenalna ale w tym aspekcie Finale chyba nigdy nie zawiodły. Mamy spektakularne sceny walk z Eikonami i wojny toczące się między królestwami. Niestety jako gra zawiodła mnie kompletnym spłyceniem rozrywki zarówno w elementach rpg jak i akcji. Nie czułem żadnej większej motywacji w poznawaniu tego świata, robieniu zadań pobocznych, ulepszaniu gearu. System walki sam w sobie ma olbrzymi potencjał ale dostał kaganiec w postaci cooldownu umiejętności postaci (jak na ironię dokładnie to samo ma teraz DMC na komórki. Gra nastawiona na gacha) Mogę zrobić szalone comba, po czym muszę czekać aż dana umiejętność wróci do użytku w przeciwnym wypadku zostaje machanie mieczem. To pierwszy Final bez systemu żywiołów. Nie ma znaczenia czy strzelasz ognistymi kulami, czy wiatrem itd to tylko kolor kulki, dmg jest ten sam. Czyli praktycznie nie ma systemu magii. Postacie zmarnowany potencjał na ciekawszą historię. Przeszedłem i sprzedałem. Nie czułem żadnej chęci na NG+. Diablo IV: Nie ukrywam, że dobrze się bawiłem w kampanii. Być może nawet lepiej niż w III ale wszystko, co dzieję się w głównej części gry czyli postgame to niestety prawda. Zero zabawy kiedy wypadają same gówna dla naszej postaci. • Średniak roku - Starfield: Normalnie dałbym ją w rozczarowanie ale to wyglądałoby głupio z perspektywy osoby, która jednak nabiła te 120 godzin (wg save'a 113). Głównie była to zasługa zadań pobocznych od różnych frakcji, które nie będę ukrywał, że wciągnęły. Nie ma co ukrywać, że Bethesda się skompromitowała tym tytułem, a ich technologia w 2023 to żart. Jeżeli sami modderzy rezygnują z prac to chyba znak, że 25 letnie marzenie Todda jednak nie pykło i czas na duże zmiany w firmie jeżeli myślą jeszcze poważnie o robieniu gierek. Layers Of Fear (2023): Remake mistrzów z Krakowa. Strasznie nudny walking sim, który nie ma nic wspólnego z horrorem. Kończyłem w bólach. Wkradło się też parę bugów na silniku unreal 5. Jeżeli ten tytuł był dla nich tak szczególnie ważny to cienko widzę SH2. • Najbardziej wyczekiwany tytuł 2024 - Dragon's Dogma 2, Graven, Awoved, Wrath: Aeon Of Ruin, Persona 3 Reloaded, Helldivers 2, Granblue Fantasy Relink, Banishers, Pacific Drive, FF VII Rebirth, Alone In The Dark, Rise Of The Ronin. • Na czym grasz? - PC, PS5, XSX, Deck, Switch.
  2. Dr.Czekolada

    Dragon's Dogma 2

    W sumie to dobra wiadomość. Przynajmniej nie kupi tej gry i nie będzie pierdolił swoich kompleksów chociaż w tym temacie
  3. Kurde z początku naprawdę wyglądało to dla mnie na gówno ale w sumie cieszę się, że Popek wraca. Może niepodobny do siebie, może story i postacie pewnie będą drugoplanowe ale i tak mam nadzieję, że wjedzie więcej gier.
  4. Dr.Czekolada

    Zakupy growe!

    Decka na plaże chyba bym dostał wylewu jakby mi piach jeszcze się dostał.
  5. No coś nie pykło
  6. Dr.Czekolada

    Steam Deck

    Z tymi rtsami tylko uważaj. Niektóre gry mogą mieć nieczytelną, małą czcionkę. Warto czytać konkretnie która gra może mieć z tym problem.
  7. Dr.Czekolada

    Alone in the Dark

    Alone 4 można śmiało i dzisiaj odpalić jak ktoś ma chrapkę na Survival Horror w klasycznym stylu. Reboot z 2008 był trochę zbyt przekombinowany i żaden z niego horror.
  8. Dr.Czekolada

    Steam Deck

    @Homelander Do pc gamepassa potrzebujesz doinstalować Windowsa. Jeżeli masz model Oled to na razie bez szans bo Valve jeszcze pracuje nad driverami.
  9. Są lekkie mrugnięcia na ps5 gdzieniegdzie, ale na tv z vrr to bez znaczenia.
  10. Akurat messer z tamtym reveal trailerem dobrze napisał. Pchają ten hiphop wszędzie nieważne czy pasuje. Po ograniu dema - Jest dobrze. Spoko system walki i ogólnie sterowanie księciem. Muszę się zastanowić czy chce 120 fps, czy pudełko na Switcha xd
  11. Grałeś i już wiesz no tak Masakra.
  12. Nie widzę nic specjalnego w tym fragmencie, do tego pisze jak byk, że opcjonalne mdr. Nie wszystkie gry muszą być na autopilocie jak Finale
  13. GB to gacha z komórek. Anime, które opiera się o story z tamtej gry nie było w żadnym stopniu porywające. Chodzi o mangowe laski i fajny gameplay, reszta to tło
  14. Dr.Czekolada

    Rise of the Ronin

    A niby co innego ma być? Klepią te Niohy/ Wu Longi. Ta gra nie będzie odchodzić od ich stylu. W newsach pisali, że poziom trudności ma być do nich porównywalny.
  15. Możliwe. Nie interesowałem się, bo sam trailer mnie odrzucił.
  16. Mnie tam pokaz nie chwycił, a już szczególnie artstyle. Dopiero jak wyszło, że to metroidvania do których mam (nie)zdrowy stosunek zabrało moją uwagę
  17. Eh cholerne Ubi. Nieudacznicy dawno by zarobili już na remakach księcia zamiast wyrzucać takie nostalgiczne ciuchy, ale nawet pierwszej części nie potrafią porządnie zrobić. Ciekawe czy ta gra im faktycznie wyjdzie.
  18. Nie. Morda ni chuja nie pasuje xd Ubi samo potwierdziło przecież, że typek to nie książe.
  19. Ze Switchem mocno zaskakujące. Aż trudno uwierzyć (przychodzi do głowy okropny port Bloodstained na unrealu).
  20. No to niech lepiej się postara i wyda w końcu porządnego Finala mdr Osobiście pochwaliłem nawet "Remake" więc jak najbardziej czekam na dysk 2. Przyjemnie się grało, a normal wg mnie był "w sam raz". Oryginał nie był wcale bardziej skomplikowany.
  21. Ja mimo wszystko czekam na Rebirth. Hypu nie mam ale skłamałbym, że "Remake" mi w ogóle nie siadł. Nie wiem jeszcze czy wjedzie na premierę ale dzień w kalendarzu w razie czego zaznaczony xd
  22. No u mnie na początku przerwy były tak co kilka-kilkanaścje minut. Nie ma sensu się zmuszać bo im dłużej zwlekamy to potem tylko dłużej dochodzimy do siebie.
  23. Ja też miałem z początku problemy (szczególnie stojąc). Dopiero po pół roku jestem w stanie wysiedzieć dłuższe sesje. Najważniejsze to robić regularne przerwy i zaczynać od mniej wymagających dla oczu gier np Rez, Tetris Effect albo C-Smash VRS. Poza mdłościami jeszcze jakieś dolegliwości? Bóle głowy?
  24. Dr.Czekolada

    Batman: Arkham - seria

    Szkoda, że te remastery tak okropnie zrobione. AC najgorzej.
  25. Chyba oryginał? Sep w Remaku nie przypomina pierwowzoru i ma parę własnych miejscówek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...