
Treść opublikowana przez Dr.Czekolada
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Shadow Warrior, Heretic, Hexeny >>>>>>>>> DN3D Co do Doomów i Quake jedynki specjalnie map w singlu nie trawiłem, acz do dwójki Wstrząsu mam straszny sentyment ... http://www.youtube.com/watch?v=YeVFe16HHuQ
-
Batman Arkham Origins Blackgate
W sumie strzał w dziesiątke - jak byłem mały zagrywałem się w starego dobrego Batmana na Pegaza. Większość gier 2D z gackiem w roli głównej to były crapy przeokropne, także dobry ruch.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
No to Torment uzbierał z samego kickstartera więcej kasy niż Project Eternity. Shit just got real.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
W sumie może daje lekkim cukierkiem, ale bez przesady z "cukierkowatością" (ilość cukru w cukrze or something lol) a ten motyw jak dało mrokiem kiedy ta postać klękała przed ołtarzykiem i mrugnął tam potwór to wgl, bardzo fajna scena. Gra może być miejscami niepokojąca, podoba mi się taki zamysł.
-
Thief
Chyba że poszłyby głosy oburzenia i petycje tak potężne jak w przypadku nowego Hitmana ... Postać Garreta właśnie była o tyle za(pipi)ista i wyjątkowa gdyż ta osoba jest znana głównie za głos, potem ewentualnie za to, że ma szate z kapturem, potem sztuczne oko. Garret tak naprawde nigdy nie miał określonego "wyglądu" (pomimo kamery tpp prawdziwi fani wiedzą że pysk Garreta w tejże części różni się od dwójki). No ale taki urok "resetów" nic nie poradzimy.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
No ale ej zabawa kolorami w monitorze i taką cukierkowatość jak kogoś razi da sie zreperować xd
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Cukierki to macie w Diablo 3, Screen wygląda wg mnie bardzo ok. Nie ma co zresztą oceniać całokształt kolorystyczny po zaledwie jednej planszy z "The Bloom" (która swoją droga kolorystyke jaką ma, taką ma ale cukierkową z całą pewnośćią bym ją nie określił). Nie oczekuje wodostrysku po nowym Tormencie, chce dostać fabułą wątkami i światem po ryjcu, który będzie w zasadniczym stopniu budował to, co zbudował Planescape.
-
Devil May Cry 4
Mi się tam czwórka podobała, dostałem to co oczekiwałem (może nie w 100 % rzecz jasna, ale nie żałowałem pieniędzy na limitke) czyli po prostu DMC na ps3 co wtedy było kapitalną sprawą. Nawet dzisiaj wróciłbym spokojnie do czwórki, po ograniu nowej części (która mnie pozytywnie zaskoczyła, aczkolwiek fabularnie rzygi) strasznie brakuje mi lock'a na wrogach, jestem jednak staromodny i bardziej do mnie trafiał stary system.
-
Devil May Cry 4
Jak wam tak nie podoba się ta czwórka to po co w nią gracie. Usiądźcie za "nowym" albo stare odświeżcie. Dawno nie widziałem takiej spiny o głupi backtracking.
-
Co męczycie na kompie
Obecnie męcze Nox'a <btw dawno nie spotkałem się z tak profesjonalną lokalizacją, aż przypominają mi się czasy pirackich spolszczeń na PSX> Chcę to przejść jak najszybciej i zabierać się za Legendy RPG, dorwałem na alledrogo platynową kolekcje zafiolowaną za 3 dyszki ;d
-
Linki do szatanowej muzyki
A propo sześciu stóp pod ziemią - nowy, trzeci już album projekt ich nowego gitarzysty Oli Englund. Koleś zna się na rzeczy i ma na kanale tone filmików z testami sprzętu, duży nacisk na niskie tony aż jajka latają. http://www.mediafire.com/download.php?668ri0vghdd1lvs pass - forumpe
-
Darkwood
Jak pociągną ten temat to może wyjść coś naprawde ambitnego - w końcu kto już nie RZYGA tematem zombie ? Ten rysunek wykonany przez chłopaka skojarzył mi się troche z Blair Witch Part 1: Rustin Parr <jak i masą filmów troche ambitniejszych niż kolejna horda zombie> gdzie również był motyw niespokojnych rysunków wykonanych przez dziecko. Prawdziwy horror zaczyna się wtedy, kiedy mierzymy się z czymś, co jest nam nieznane, tajemnicze, niebezpośrednie. Problemy psychiczne postaci, nastrój i budowanie napięcia mogą tu być kluczowe <między innymi dlatego stawiam wyżej SCP od takiego przereklamowanego moim zdaniem Slendermana>
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Sceptycyzm jest z reguły najzdrowszym podejściem, też jestem sceptyczny (zresztą co da jaranie się teraz kiedy do premiery gry jeszcze kupe czasu, trzeba cierpliwie poczekać). Drażnią mnie jednak opinie poniektórych w stylu " What can change the nature of the game - Po co oni dali to na początku ? przecież to będzie zupełnie inne uniwersum, to nie jest PT blablablabla" A co inne uniwersum ma do tego ? Gra w dalszym ciągu przecież może zawierać elementy będące esencją Planescape <problematykę życia i śmierci, wyjątkowość świata, postaci> . Sam też nic nie wiem o Numenera, ale z chęcią sie zorientuje w temacie przed właściwą grą BTW - kawałek z tejże gry
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Więc zagraj w Planescape Torment - a nuż może sie przekonasz. Wcześniej też jakoś nie podniecałbym się gdyż nie miałem do czynienia z Planescape, jednakże teraz po wielu godzinach spędzonych przed gierką musze przyznać iż jej kultowość nie jest jakaś przesadzona. Oryginalny świat, bohater, inne postacie, fabuła. Jestem pewien że po przejściu jeszcze do niej wrócę nieraz. No a nawiązując do tematu również czekam na W2, PE i tego Tormenta ; )
-
Thief
Są, ale jak sobie przypomne ten irytujący i obleśny niebieski odcień z trójki to wolę już to ... Jedną z "ciemniejszych" gier tej generacji jaką moge sobie przypomnieć był Dark Souls - przyznam że miejscami tam mrok był aż zbyt "ciemny" to z dwojga złego wolałbym już jednak coś widzieć i ewentualnie pobawić się ustawieniami gammy, kontrastu. Jako fan serii już dawno pogodziłem się z tym że nie wyjdzie nic lepszego od T1, T2, fanmisji i Dark Moda. Thief 3 to była w moich oczach bardzo dobra gierka, lecz już czułem że brakowało jej "czegoś" (może to, to że przechodziło się te wszystkie lokacje tak szybko, kiedy w poprzednich częściach człowiek miał tyle czasu się nimi napawać że skutecznie zapadły w pamięć). Jestem sceptycznie nastawiony jednakże jeśli im wyjdzie coś na tyle dobrego jak Dishonored to nie będzie źle. Oby tylko gra nie robiła z Garreta wojownika, niech walną jakieś wielkie, ciekawe lokacje, utrzymają klimat <ambient !>, otoczkę i tajemniczość miasta a wszystko powinno zagrać.
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
Oczywiście, przypomnijcie sobie obrazki z AC3, toż Boston czy lasy tak nawet na pc nie wyglądają.
-
Co męczycie na kompie
No raczej nie. Problem w tym, ze Max Payne 1 zaczyna sie bardzo fajnie, ma mocny wstep i odpowiednio wysoki poziom trudnosci w metrze. W kolejnych chapterach apteczki znajdujesz doslownie co chwile, zaczyna meczyc monotonna rozgrywka i beznadziejna narracja fabuly, nie bylo wstawki ktorej bym nie przewinal. Ta gra moze i byla fajna, ale tylko chwile po premierze, gdy grafika jeszcze robila wrazenie, a teraz to jest szrot pod prawie kazdym wgledem. Zabawne, ja tak mam z wieloma dzisiejszymi produkcjami. Narracja w MP nie może być zła, chociażby dlatego że nie masz tam co 5 sekund kolejnej wstawki <jak w takim MP3 chociażby, które służą tam wręcz za urozmaicenie loadingów mimo że same sobą niczego do fabuły istotnego nie muszą wprowadzać> więc naprawde jeżeli je przewijałeś to tylko dlatego że gra ci zwyczajnie nie przypasiła i tyle. Ja odpaliłbym ją czy dwójkę po raz setny <aczkolwiek dwójka nie ma już tego "czegoś> i dzisiaj z bananem na ryju, a kręcił nosem na widok przekomplikowanej trójki.
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
I dlatego czasami trafią sie koszmarne porty ? xd Moim zdaniem to normalna kolej rzeczy, chyba nikt nie spodziewał się że third party nagle poleci tylko na nowe konsole, albo będzie sie trzymać tylko i wyłącznie current genów ? Jak obecna platforma sie wysłuży to pójdzie w kąt ale z czasem, a nie nagle.
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
To będzie coś na zasadzie - jak np było z Burnout Revenge albo Hitman: BM które wyszły zarówno na PS2 jak i X360 <które to było szybciej na rynku od PS3 i jeszcze zdążyło na początku być jedną nogą w poprzedniej generacji> - po prostu następuje już jakiś przeskok na nową platformę ale nie można przecież jeszcze zapominać o starej.
-
Co męczycie na kompie
http://thunderpeel2001.blogspot.com/2009/01/planescape-torment-fully-modded.html
-
Co męczycie na kompie
Heh przynajmniej xywa do ciebie pasuje. Planescape Torment z modami <3
-
Hotline Miami
Może wymyślą autocelowanie w tej wersji ? xd
-
Hotline Miami
Oj gra wydaje się mi zdecydowanie zbyt hardkorowa na pada, no ale zobaczymy.
-
Aliens: Colonial Marines
Ciekawe jaki był rzeczywisty finansowy wkład w to "dzieło".
-
Aliens Colonial Marines
I pomyśleć że jeszcze nie tak dawno z dumą ogłosili że odmówili robienia COD'a dla Acti, bo zrobiliby go tylko dla łatwej kasy bez ambicji xd