Dr.Czekolada

Samo logo sugerowało coś takiego przecież ni w cholere nie jest fantasy xd Nie zaskoczyło mnie to ani troche plus właśnie dziwna końcówka pierwszego trailera.

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=79536 Po tylu latach wreszcie spełniają moje marzenie i dłubią nad nową odsłoną AquaNoxa !

Ale takie 3d w telewizji a 3ds to troszke inna sprawa <swoją drogą że w TV jest gówniane i nie ma nawet startu do kinowego> - inaczej ogarnąć coś takiego w takim ekranie telewizyjnym a inaczej w malutkim ekranie 3DS'a <nawet XL'a>. Cieżko skupić wzrok ale można przywyknąć i naprawde fajny bajer ale zależy w jakiej gierce, to po prostu trzeba obadać samemu bo opinie są jak dupa każdy ma swoją.

xd

A ja lubie czasem włączyć sobie ten 3d lecz na dłuzszą mete ten oczo(pipi)ny efekt tylko uprzykrza gre <to też zależy jaką - osobiście np nie wyobrażam sobie Mutant Mudds bez niego jedyna gra która ma u mnie ustępstwo, ale pewnie to też kwestia tego że oprawa jest 2d> bo ciężej jest skupić wzrok. Nowy DS porażka wygląda jak jakiś fan mod pokroju przeróbki stacjonarnnej konsoli w przenośną, a nie realny produkt. Dzieciakowi już prędzej wolałbym kupić gameboy'a xd

5069-5366-0510 Narazie tylko Kid Icarus planuje zdoyć DOA, Fire Emblem.

No ja bym powiedział że więcej juz niż pare lat - Painkiller wyszedł w 2004 ;p

Teorytycznie nikogo chyba że mówisz jeszcze o Alucardzie <który jak kto wie, to wie kim jest w tej odslonie> ?

Tak zgadza się z tym że jeden to tam czysty platformer z oryginalnymi levelami, a drugi to soft do uczenia dzieciaka inglisza ;d Ale sam za gówniarza widziałem u znajomego Rayman Junior na PSX'a, który właśnie języka uczył. Dopiero starszy widziałem w końcu prawdziwą jedynke - Nie jest tak szybka jak te nowe albo 3D jednakże nadrabia niesamowitym klimatem, troche innym od tego serwowanego potem. No ale co ja tu będe reklamował jedynkę jak nowa część za rogiem ;d

Może sobie sprawdź oryginalną jedynke ? xd (trudna w cholere, zresztą jak wszystkie raymany 2d na dużych konsolach).

Tak jakby wszystkie poprzednie odsłony RE były genialne - dobra 1-3, remake, Zero propsy ale Dead Aim, Survivory (i w sumie zależnie od podejścia Outbreaki - ja bym w sumie może i chcial sie przekonać do tej miniodsłony gdyby wyszła kiedyś z trybem online na psn ale już chyba za późno na coś takiego) i inne tego typu wynalazki to było (pipi) przeokropne. RE4 był zboczeniem z toru jakie wyznaczały poprzedniczki niemniej jedno trzeba mu przyznać - gameplayowo był zrealizowany mistrzowsko.

Czy stalkery - których akcja dzieje się w całości w Czarnobylu, mają choć ułamek klimatu skryptowej misji ze skryptowej gry ? Jest takie powiedzenie - Nie ucz ojca dzieci robić.

Zgadzam się z Berionem są na siłe - gra sama w sobie już wyczerpuje temat zbieractwa lootu i zwiedzania dungeonów a w tych dlc masz jeszcze to pomnożone. Jeżeli podstawka cie cudem nie znudziła to bierz ale nie oczekuj po nich cudów.

Nie.