Ostatnio zabrałem sie za ShadowMana i jestem po prostu zachwycony, voodoo, horror i groteska. W(pipi)iła mnie tylko zmiana rysownika od 4 tomu ale po paru tomach dalej wciągneło mnie tak jak na początku <narazie czytam V2 - ten od Acclaima czyli oparty na grze, czaje sie jeszcze na V3 ale nie moge w necie nigdzie znaleść skanów, w kolejce czeka pierwszy oryginalny i nowy z 2012'go>.