Mam koło 19 godzin i jestem pod koniec 9 chap.
Czuje jakiś niedosyt, system walki jest naprawdę super, tak samo tempo rozgrywki.
Ale czuje że wiele rzeczy tu brakuje (np tyle godzin a nadal kupić można tylko zwykły typ potionów, które w tak dalekim zajściu gry są tylko "małym ratunkiem" przed śmiercią). Jest po prostu tak jak pisze Trzcina, ten Final różni się mimo wszystko od innych, ma multum innych rozwiązań i sam jego przebieg jest inny.
Ale kurde naprawdę oczekuje że dalej będzie naprawdę ciekawiej, że będzie jakiś lekki freeroaming lub coś w ten deseń, bo jak patrzę na te ciasne korytarzyki przez które się przedzieram mam wrażenie że coś jest tu budowane na siłę, byle tylko trwało multum czasu.
Gdyby nie doniesienia nie wpadłbym że w którymkolwiek momencie gra zmieni się mniej więcej w połowie.