Dr.Czekolada

Nie ukryte demo na PS3, pobrane z XBLA za pomoca nielegalnej sieci buahahahha . Ta PC na full detalach, i wierzcie mi takich widokow jak na screenie Skorpiona powyzej NAWET nie widzialem. Nawet na Piecu niektore textury, czy oswietlenie wygladaja dosyc plastikowo. A liscie drzewa to te "Speed Tree" (czy nie wiem jak to tam sie nazywalo z Console Wars, po prostu textury na blakier jadace za kamera gracza xd), pff tez mi optymalizacja.

Zagralem w demo na full detalach - Jest niezle ale szczerze ... Bez polotu, stos innych gier podnioslo moje oczekiwania do wszystkiego XD. Grafika nie powoduje oczoskretow (wlasciwie to niczego nie powoduje, jest po prostu poprawna) a samo otoczenie poki co nie jest jakies uber bogate (z tego powodu ze mamy filtr i tereny z daleka sa cholernie zamazane). System walki ... Tworcy zapowiadali ze wyciagneli wnioski z Gothica III, a tymczasem mam wrazenie ze tu jest jeszcze gorzej z bezmyslna masherka (bohater co prawda nie macha juz bronia jak cepem, ale to chyba nie wplywa na przebieg gry ??), in plus zaliczam ze nareszcie do czegos przydaja sie uniki (zwlaszcza jak szarzujemy na cos ponad nasze sily ). Prolog tej gry jest tak zmyslnie skontruowany ze Risen slusznie ma wersje demo, na pewno zainteresuje sie pelna wersja, poki co nie zapowiada sie na trzesienei ziemi, ale jest dobrze . Sam bohater wyglada jak dupacz z Prison Brake'a co mnie troche odstrasza (chociaz Bezimienny z Gothica z poczatku tez wydawal sie krzywy ...).

I tak osoby grające już teraz mają jakiś as w rękawie przeciw newbie w pełnej wersji .

No to sobie wyjasnilismy - dla estela tej grze daleko do idealu, reszcie jak najbardziej. Rozporzadzmy to demokratycznie zatem (zwazywszy na to ze zyjemy w panstwie demokratycznym) - U2 wins ! XD.

Nie wiem ja RE5 jeszcze nie kupilem (Force Unleashed zreszta tez nie) wiec takie "dojenie" mi akurat pasi .

Do mnie tez nie "przewmawiala" - ale po tamtym gameplay'u ja to juz KCE. Specyficznosc jest dla specyficznych alleluja !!

Tak pewnie, z przyciskami od Xboxa 360 . Zreszta na pewno robiliby teraz bete akurat PC'a. Jezeli BC2 bedzie posiadac wszelkie lementy jakie wchodza w kazda szanujaca sie obecnie sieciowa strzelanke (w sensie community i do diabla mnogosc opcji multi, a nie sam quickmatch), to tak - dostaniemy Hiciora, w innym wypadku ciekawostke ktora po dluzszym czasie znuzy.

Mnie zmiotlo. Powiem szczerze Uncharted 2 w ogole mnie nie interesowal, ot jedynka byla super ale bez spuszczania sie. Po prostu nie znosze syndromu hype'u, odrzuca mnie to od gry - dopiero ta beta dala mi po (_)_) ... Multi sadzilem ze bedzie totalnie nieciekawa porazka dla tej gry, ale po obadaniu (narazie jestem ledwo na 8 lvl ale szybko nadrobie) jestem sklonny stwierdzic ze obok NGS2 i Lost Planet 2 moj portfel bardziej oberwie ! Sama rozgrywka jednak wydaje sie ... Dosyc casualowa, Ta gra poki co (bo nie wiadomo jakie gwiazdy pojawia sie w przyszlosci) to taki wspanialy cukierek ktorego pogryziesz bez zbednego wysilku.

Ojj nie bylby tego az taki pewien, problem jest taki ze trzeba przelamac "pierwsza furtke" na rynku.

Cooo to czysty gameplay, najwyzej "zmowiony" (bo koles gra naprawde odwaznie), po prostu mogli dac jakis naprawde mocny moment z ktorys betatestow.

Chyba raczej bravo Arc System <_<.

http://www.gametrailers.com/video/japanese-spelunker-3d-dot-game/57030 Podoba mi się w mordę, to jest genialne !

Gostek gra całkiem odważnie jak na taką zadymę (przypomina mi coś COD'a btw ). Poza tym możemy zaobserwować naprawdę niezłą grafikę .

Widziałem raz okładkę z najazdem na female character z panoramą na miasto - wyglądała naprawdę wiarygodnie (do tego stopnia że to chyba prawdziwa narysowana przez atlus ...), ale narazie jej nie widzę nigdzie więc nie pokażę.

To beta, nie demko .

LOL Story mode nie ukonczyles ?? - n00b .

To moze byc ukryta postac (na zasadzie trzymasz na postaci i konkretny przycisk, np ta inna "wersja" Hazamy). Tak w ogole, heh czego ja oczekuje po tej fabule, ze mnie zaskocza nowa ekipa ? XD.

Fabuła ? Jaka fabuła ? (pije do Trzciny, bo on wie doskonale o co kaman XD) Persony pozostaną Personami, Atlus nauczył się na błędach trójki i stworzył ulepszoną czwórkę, to firma która lubi się uczyć na metodzie prób i błędów (stąd też remake'i). Najważniejsze czy staną na wysokości zadania i stworzą postacie równie charakterystyczne i zapamiętane co w poprzednikach (Teddy ?, junpei ??), czy otrzymamy (tak jak dla seri to już tradycyjne) nową oprawę ? Jak wyważą Sim od Crawler'stwa ?, czy będą ciekawe wątki i czy całość będzie odpowiednio rozporcjowana ?, czy walki przejdą balans i nie otrzymamy pod koniec megahiber Person rozpier*** wszystko na swej drodze ?? Na osłodzenie nagranie z Persona Music Live - Reach Out To The Truth (pod czujnym okiem i udziałem mistrza Meguro ). http://www.youtube.com/watch?v=5sm1uSulDwQ&feature=rec-HM-fresh+div#movie_player:

To działa też w drugą stronę - My mamy (for example) White Knight Chronicles od Level-5, czy np Disagee 3 (Od Nippon Ichi, Wydawnictwa ATLUS). Nie wymieniłem oczywiście wszystkich gier, zresztą to co ty wymieniłeś jakieś wybitne nie jest (poza TOV może) . Wszystko zależy od tego jak to widzi sam Atlus, równie dobrze nowa Persona może zawitać na Wii (albo i handheldy). Darujcie sobie ploty serwisów wyssane z palca - nie warto im ufać bo to zwykłe zbędne nahajpowanie, w dodatku w zachodnim stylu. Atlas geograficzny doskonale wie że Persona to projekt który ma swoje olbrzymie grono fanów, poza tym świetnie się rozumieją z Amerykańskim oddziałem - zwyczajnie wszystko jest możliwe, i nie można wykluczyć żadnej opcji. Tylko tych rzeczy możecie być pewni: 1: Na cokolwiek wyjdzie przyszła gra z serii Megami Ibunroku, ja to BĘDE mieć (XD) 2: Shoji Meguro będzie miał w tym projekcie udział (jak w każdym megatenie), i jak zwykle skopie nam (_)_) swoją twórczością muzyczną . BTW: Znalazłem japońską reklamówkę Xboxowego Nine (szkoda że sama gra była raczej poniżej przeciętna). http://www.youtube.com/watch?v=DPK0WN5L9RQ

Nie, żaden exclusiv . W poprzedniej generacji fakt - wyszło całkiem dużo Megatenów na konsole Sony (na PSX 'a też), poprzednimi platformami były Snes i NES. Takie konsole jak Gameboy Color/Advance również doczekały się paru spin-off'ów Poza tym pierwszy Xbox doczekał się SMT: Nine, była to pierwsza próba wejścia uniwersum w sieciowe usługi (za sprawą Live), niestety projekt umarł i pozostał SMT Offline TYLKO w Japonii (miał opuścić tereny KKW). Obecnie jedynym żyjącym takim projektem pozostał SMT: Imagine dla PC. No stary to zabrzmiało jakby generacja current genów dopiero się zaczęła XD. Cholera zawiodłem się na was myślałem że będą naprawde świerze informacje, ale to jest na 85 % fake (w dodatku nie nowy ) Jeszcze za wcześnie by mówić o Personie 5 ... Cholera chciałbym żeby Meguro coś powiedział w tej sprawie głośniej .

Tak ale musisz zrozumieć że taki proces rzeczy idzie tylko na zachodzie. Japońce po prostu nie uważają malucha za malucha . To nie jest tak że nie mogliby robić jRPG'ów tak jak my byśmy chcieli zaśpiewać, ale im się to zwyczajnie nie opyla i nie chce (swoją drogą koszta ich też bolą). jRPG'i przede wszystkim są robione "pod swój naród", niektóre tytuły (jak od zawsze) opuszczają wschód, ale tylko nieliczne.

O K.URVA będzie trójka !! .

Łał nareszcie mnie dodasz do znajomych ... Nie wierzę .

Ale dlaczego z góry ustalasz konsole przenośne = bieda = brak kasy na wpompowanie w stacjonarne ? To KKW decyduje co na co będzie, to tam jest źródło tego trendu, nie u nas czy Amerykanów. Jspończycy grają na kieszonsolkach bo lubią, a ponieważ jest to też opłacalne - idzie to również w parze. Po prostu oni nie postrzegają tych małych urządzonek jako "pierdoły" . PS3 dla japońców jest takim lekkim mainstreamem zachodu połączone z ich małym wtrąceniem plus dawką klasyków z PSX'a (a może i przede wszystkim).

Oh to fail z mojej strony zatem, bo nie dość że to koleś od Capcomu, to jescze nie jest mowa o Rpg'ach tylko mainstremach XD. Gdyby nie ten tasiemiec (w sumie to nie jest tasiemiec ale nvm) miałbyś o 1 gre jRPG na PS3 mniej . Enkidou - W sumie ja należę do takich osób co ma już potąd hajpowania się tytułami. Dlatego z niezaciekawieniem czytam kolejne doniesienia nt nowych Fajnali (zresztą większość z tych informacji to spojlery). Po prostu w jakiś dziwny sposób odrzuca mnie od takich "głośnych" gier.