-
Postów
10 090 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dr.Czekolada
-
Możliwe, że dobra gra coop ale jako Resident tragedia, tak samo 6.
-
Król lalek zaciukany. Warto eksperymentować z broniami i nie zamykać się na jednej kosie.
-
Remedy to chady. Chadem nie staje się na zawołanie Mają własny engine i realizują w nim game design dokładnie taki, jaki chcą. Tymczasem Bloober na Unrealu 5 w remaku Layers nie umie nawet poprawnie podstawić hałasu upadającej pokrywy fortepianu, czy oświetlenie.
-
Teraz z taką kosą latam - Bone Cutting Sawblade + Bramble Curved Sword Handle. Fable art z rękojeści daje mi do niej całkiem dobre combo kosztujące 1 fable, które mogę przedłużać. Pod mocniejszym atakiem z kolei mam teraz spory zasięg. Padły króliki jedziemy dalej.
-
Zrób to mordo i miej spokojną głowę. Takie kombinowanie aż odechciałoby mi się grać, a i tak narzekasz na brak czasu.
-
-
Niesamowicie się czyta arc zmagania Ojczyznosława z grami rts na czymkolwiek innym od laptopa/pc
-
Nie grałem jeszcze nawet w tego Cybera, a zrozumiałem za pierwszym razem jak zacząć ten dodatek Jakim cudem ludzie mają intelekt przejść Zelde bez podpowiedzi, a tutaj potrzebują całej strony.
-
Donatello wiesz wgl co to AAA?
-
Nie no bez przesady To wciąż AA i w wielu elementach to czuć (movement, animacje, lip sync itp itd). Level design jest mocno liniowy i jest trochę podzielonych obszarów. Na pewno to o wiele lepsza gra od Lords Of Fallen i innych tego typu klonów, ale nie stawiał bym jej w szranki z grami From.
-
Czemu uważasz, że lurkuje? Jestem w katedrze
-
To Elden trochę przekręcił te pomagacze w stronę zbytniego trywializowania wielu walk (szczególnie wymaxowany mimic), ale z drugiej strony jakbym miał tam tak się męczyć z każdym spośród 200 bossów (czy ilu ich tam było) jak tutaj to może 2 % graczy by dało radę ukończyć.
-
Kamiya? A co on zrobił przez ostatnie 10 lat poza obrażaniem ludzi na twitterze? Dwie bajo, Astral Chain i to na tyle
-
Dla mnie z kolei właśnie RE4 zarówno OG jak i Remake to ewenement. Poza grami From Soft nie przypominam sobie żebym podchodził do gry wielokrotnie po przejściu, a tutaj właśnie to się dzieje i właśnie dlatego to w pełni zasłużony kandydat na GOTY
-
Nie czaje w ogóle tego porównania. REmake 4 jest trudniejszy od oryginału owszem. Poszli bardziej w stronę survival, a sam gameplay jest teraz mniej "arcadowy". Taką mieli wizję i ona (w większości sytuacji) działa. Nie uszczęśliwi się nigdy każdego.
-
Dobrze zbalansowali poziom trudności w 4. Village to dopiero była zmora, zwłaszcza początek z tym chujowym pistoletem na pro.
-
Ja się bawię ale sporadycznie używam Windows 11. To nie jest dobre do normalnego użytkowania ale jak chcesz ograć te kilka gierek w gamepassie to idzie przeżyć. Przygotuj się tylko na długie aktualizacje systemu i mulenie kiedy system jest czymś zajęty. Przy pierwszej próbie miałem też taką akcję, że wifi wykrywało sieć, byłem połączony, ale nie miałem i tak internetu. Do dzisiaj nie wiem co było przyczyną.
-
Jak chcesz zmiksować 5 i 6 jak kompletnie różne rzeczy się dzieją fabularnie? A kultowy moment? No przecież Zwyrodnialec napisał o waleniu głazu piąchą. Czego chcieć więcej?
-
Napęd grawitonowy musisz wymienić na lepszy.
-
U mnie Star Eagle bez problemu starczył do końca gry. Nawet specjalnie nie modyfikowałem go poza dwoma komponentami.
-
A Pan Sławek jeszcze powie, że OST 7 jakiś nie taki
-
Ogrywając Starfielda przegryzam to aktualnie jeszcze REZ Infinite na PSVR2. Coś pięknego. Uważam, że to jedna z gierek które po prostu trzeba doświadczyć w takiej wersji. Sterowanie ruchowe oczywiście trywializuje grę w porównaniu do d-pada, czyli tak jak się grało na starym dobrym dreamcaście, czy tam ps2, ale to uczucie kiedy trzeba się odwrócić do goniącego nas bossa z 4 etapu i pościg po wirtualnych korytarzach w rytm tych sztos rytmów Najbardziej chyba boli, że to tylko 5 etapów. Na szczęście replayability jest duże i katuje direct assault na coraz wyższych poziomach. Area X to z kolei najlepsze podsumowanie tego wydania. Rozwinięcie gameplayu, wizualiów. Wielka szkoda, że nie doczekaliśmy się sequela z większą ilością etapów jak ten. Brałbym bez zastanowienia.
-
Perswazje można boostować odpowiednimi tabsami + ubiorem. Zawsze robię quick save i można przed rozmową próbować do oporu. Udźwig nic nie inwestuje, po prostu odkładam do statku i na bierząco sprzedaje graty. Tu też można mieć skafander + plecak co daje dodatkowy udźwig albo % mniejszej wagi dla przedmiotów. To już tylko indywidualna kwestia bardziej niż mus. Pierwsze co inwestować to raczej w hp i brońki jakie nas najbardziej będą interesować, reszta to już tylko kwestia naszego stylu gry. Osobiście wydałem pkt w crafting broni i chwalę sobie, bo dzięki temu "snajperki" miałem stosunkowo wcześnie. Nie warto się przywiązywać specjalnie do konkretnej broni na początku, bo będą wypadać mocniejsze wersje wraz z levelowaniem ale jeżeli chcemy bawić się w crafting broni to i tak będziemy musieli robić te upgrady klamek żeby móc rozwijać się w tym kierunku.