-
Postów
10 090 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dr.Czekolada
-
Moze oprawa i rodem z PS2 (brak jakis graficznych dupereli by zadowolic oko) ale zawsze w HD . Ja tam jestem na tytul bardziej nakrecony niz przedtem po tych gameplayach, fakt na pewno nie bedzie to jRPG roku - ale czy posiadacze PS3 maja jakis wiekszy wybor ??... . Zreszta jesli naprawde ktos powaznie siedzi w rpg'ach, nie inwestowalby (narazie) w current geny.
-
Heniu ...... Czy on w ogule kiedykolwiek umrze ? .
-
Akurat te gry mi się podobają <*^_^*> . :lol3: Prawie by użyć takiego argumentu, np na zgredach (w sensie grał nadal - nie ogólnie że zagrał).
-
A powiedz jak robisz juggle tym Potterem !?.
-
Wiem co napisałem, i to właśnie miałem na myśli - jest casualowa .
-
Czyli płacąc za gre, płacisz za grafikę ? ... Nie no bez przesady, najważniejsze (zawsze i wszędzie !) są odczucia po grze, gameplay ! (No przecież gdyby to było takie proste, i wrócić od PS2, nie opuszczać go na wieki ...). Rozumiem wasze argumenty i jak najbardziej rozumiem was, po prostu powiedzmy że gra spełnia pewne moje wymagania względem siebie, może i nie chciałbym jakiś ultra mega cyber batalii - bo to już jest ograne, zawsze i wszędzie tak twórcy praktycznie zachwalają swoje tytuły z opcją online. Mi wystarczy że sieka jest, dobrze mi się gra każdą klasą i mam znajomych których śmiało moge w to wkręcić - bez odruchów wymiotnych . Generalnie p*** większość gier na PS3 (dosłownie bo ok 99 %) - Conquest zalicza się do tej mniejszości ... .
-
Wreszcie zagrałem w R2 - a konkretnie w co-opa, u qmpla. Co moge powiedzieć - gameplay to praktycznie niezmienona formuła, jednak jak teraz sobie uświadomie moje doświadczenia z R2 - czuje się tak jakbym grał w zupełnie inny tytuł !, z jednym się zgodzę - co jest hasłem tego topicu - gra jest casualowa ...... Na pewno bardziej casualowa niż R1, i w pewnym stopniu czuje się rozczarowany (heh zabawne, być rozczarowany sequelem tytułu, który był ledwie system starterem , ale jednak to uniwersum wypracowało sobie jakieś uznanie, to trzeba przyznać...), niemniej, ŚWIETNIE się bawiłem (zdecydowanie lepiej niż kampanią we 2 w R1).
-
Debili/debilek za kierownicą to niejednych widziałem, więc nawet rozpisywać się nie będe. Ale w pamięci zapadł mi 1 wypadek którego ofiarą był ... pies, baba zupełnie nie zauważyła go, bo wpadl ze skarpy na ulice w ostatnim momencie, dźwięk jaki usłyszałem można by porównać do .. gniecionego komputera (?), wiem jedno - piesek miał już tylko szczęście że weterynarz był dosłownie po drodze .... bo 4 kołowiec (nie pamiętam już marki) który przejechałby po takim maluchu - i tak cud że był jeszcze w 1 kawałku. Najlepsze że baba mieszkała .... jakieś 5 metrów od miejsca wypadku, zaparkowała za budynkiem (aa, przy okazji rypła w zderzak przy parkowaniu, słychać było XD) i poszła do domu obok - jakby nic się nie stało (bo i nie skumała o co łazi). Ehhh człowiek stara się być twardzielem, widzi nieraz samobójców pod torami, i to już mnie tak nie przeraża, ale widok tego psa po prostu mnie złamał .
-
Szatan. Lepiej to ty podaj swoje argumenty, co ci się nie podoba ? - current geny dostały już wiele tytułów które zasługują na tytuły "qpa miesiąca/roku/stulecia" , po tym tytule od początku NIE oczekiwałem Bóg wie czego i nie interesowałem się nim, a że dali demo ? - sprawdziłem je. Po zagraniu stwierdzam że gre koniecznie zakupie - why ? - pierdzę na grafikę, jeśli to miałby być jedyny powód dla którego mam current gena to nie zostawiałbym PS2 (w sumie to tego nie robie >:>), argument który mnie przekonał jest widoczny jak na talerzu - demo oferuje trening, po nim mamy możliwość już tylko toczenia pojedynków w sieci - i właśnie to ten element mi się podoba !, no co mam się rozpisywać ? - świetnie mi się gra w ten tytuł, nie przepadam za uniwersum (za SW zresztą też nie szaleje) ale to co gra mi proponuje ...... no ja za tak oryginalnym podejściem jestem na TAK . I każdemu polecam obczaić demo, mam dosyć czasem gier z naciskiem na potyczki z graczami, gdyż nie oferują niczego innowacyjnego (w większości to i tak shootery zresztą). Powrót Króla na PS2/PC był za(pipi)iszczy tak w ogule .
-
Nie zgodzę się .... . NIE ZGODZĘ SIĘ ! . NIE ZGODZĘ SIĘ !! (przecież to przygrywki z Władcy Pierścieni - na bazie licencji lol <_<, w 1001 grach z uniwersum można je usłyszeć).
-
X-Blades ?....... Dobra nieważne. Mnie interesuje online przede wszystkim, to 1 władca portfeli z takim trybem (nie licząc rts-ów) !.
-
Boże jak dowiedziałem się że jest na PSS ...... Świat idzie ku lepszemu ;( !.
-
Ehh też chciałbym czytać recki które tylko pozytywnie nastawiałyby mnie do gry ..... . Niemniej jakkolwiek KZ2 będzie oceniony, zostanie przeze mnie kupiony, jeśli źle nastawiacie się do tego co napisze recenzent - trudno, napisze to co myśli nt gry i tyle, nikt nie musi się z nim zgadzać, najwyżej przeczyta się reckę gdzie indziej jeszcze by mieć pełną satysfakcję.
-
Tyle że generałki przypominali propagandziarzy. Zresztą Rosja - Niemcy ?, prawie na jedno wychodzi.
-
Najlepsza gra/seria platformowa ever
Dr.Czekolada odpowiedział(a) na Aquan temat w Kącik platformówek
Rayman, Crash, Mario i Sonic - innych nie uznaje. -
Demo powinno być już dawno ograne, a wy lenie patentowane nie umiecie znleść tematu i napisać swoje 3 litery ?! >_> . Co do mnie ....... Chyba skuszę się na pełną wersje, nie do końca tego oczekiwałem (bitwy w demie są dosyć mikroskopijne - jak na tytuł porównywany do SW Battlefront) boję się też że tytuł nie będzie zbyt wyważony, poza tym, nie mam pojęcia czy to ja mam coś z moim 10 mb łączem nie tak, ale lagi są niemiłosierne .
-
Ja tysz glosuje na Moogle z FF, pierdykniete stworzenia - i to ich per "kupo" XD.
-
Wiecie że jest jeden dubbing który przerasta nawet Japońkski ?, i że mówie tu o POLSKIM dubbingu ??. Co że jakie to niby anime ?! - "Bobobo-bo Bo-bobo" !!!! DOWÓD.
-
CO ?!, chło-pie - sam mam w domu 2 konsole - PS2 i PS3. Zgadnij na której z nich więcej siedzę ?. Klasyk - nie klasyk, człowiek rozumie czasem że prawdziwe perełki już dawno wyszły, zamiast pierdzelić się z nowymi tytułami o niebo wolę odpalić coś starego (nie znaczy to że w ogule mam w poważaniu current gen). Co do tematu o jRPG - chyba 1 naprawdę przekonujący (i chyba naprawdę mój 1 jRPG) był Breath Of Fire IV (wciąż mam do niego sentyment). Co do FF VII chyba nigdy nie zrozumiem tak wielkiej jego popularności (nie to żeby fabuła mnie nie wciągnęła !, to naprawde dobra gra, ale "legendarna" ?), na całą historie największego jRPG'a, głosowałbym za Chrono Triggerem prędzej - Gdybyśmy mieli okazje w tamtych latach wszyscy w niego zagrać .... :< . Wracając do tematu - Castlevania SoTN i FF VII.
-
O chłopie, takie jaja to były już z niejedną grą .
-
Heh miałem to samo - winowajcą jest sam DMC3 - zresztą czego się spodziewać ?, to poprzednia część (wierz mi, ciesz się że 2-ki nie sprawdzałeś.....), kiedyś na pewno była super cool odjazdowa (tak jak teraz 3 i 4) teraz jest po prostu grą szanowaną przez pro. Ale radze dać ci jeszcze szanse dla jedynki, takim tokiem gra rzeczywiście może nie jest aż tak "kul" jak 3, ale ma mnóstwo innych ficzerów !.
-
Ericcsson W910i - i już lans i szpan na całą Czekoladową wiochę .
-
POMOCY ! - szukam wszędzie słuchawek bluetooth Thomson WBT212 (wyglądają one tak - ). Nawet dziad z tym Thomsonem, po prostu szukam HS takiego typu ! . Mój qmpel kupił takowe w jakimś supermarkecie, a ja nawet tutaj ich znaleść nie moge, takie słuchafony są w ogule osiągalne w Polsce ... ??
-
GRZECH nie przejść :| Osobiście też bardzo liczę na kontynuacje serii (RRR - wtf ? Po kiego to w ogóle wyszło ?) ale zastanawiam się, czy Ancel miałby siłę na to. Czy człowiek miałby jeszcze taką mentalność w dzisiejszym świecie, by odtworzyć stary klimat serii ?...
-
Co z tego, większość gier tego typu jest na dzisiejsze czasy nastawionych na total casualów. Zgodzę się jednym, ME jest grą cholernie trudną do wyczucia na dalszą metę, jest tutaj co skillować w graniu, czasem odczuwałem wrażenie że twórcy mogli trochę jednak posiedzieć nad tą grą dłużej (Faith zdarza się robić naprawde zgoła odmienne rzeczy od zamierzonych - jak nie łapanie się rampy itp). Cóż dla mnie to in + bynajmniej, posiedzieć przy grze z miech może dłużej i możemy pokazać nasze umiejętności. Żyjemy w świecie casualu i n00bostwa - pora się od tego szitu uwolnić !! - SZATAAN !!!.